Nigdy nie wiedziałam jak to jest nie mieć na jedzenie

Ale też nie śmiałam sie z takich osób nigdy, pomagałam im bo miałam kasy dużo, jak ktoś mnie podszedł to zazwyczaj mu dałam Teraz nie mam normalnie sama ;/ Dziwne uczucie. Tzn jakoś dotrwam na tych głodówkach, mam w domu czosnek, cebule, czekolade nawet je po kostce, ogórki takie w plasterkach mam, pół bułki i chyba ze 2 złote wiec moge kupić nowe. Po prostu zrozumiałam jakie to dziwne, takie smutne uczucie. Ale nawet głodna nie jestem tak szczerze wam powiem, po kilku takich dniach głodu sie nie czuje, jem co mam i wszystko mi smakuje. Takie moje przemyślenia :)