Dlaczego kobiety gorzej traktują brzydali?

Nawet jak wesoły przyjazny mający swoją kobietę (do tego atrakcyjną) to jednak widzę że w pracy jakoś kobiety mnie gorzej traktują jedna to tylko cześć na razie słowa ze mną nie zamieni, co najwyżej w większej grupie śmieje się z moich żartów, druga to samo ze wszystkimi pogoda a mnie raczej omija... trzecia również woli towarzystwo innych są to kobiety przed 30 z facetami jest ok wszyscy są na równi, jednak zlewki kobiet... czuję się w ich otoczeniu jak powietrze ja rozumiem że jestem gorszy niż przeciętny facet urodą ale czy to powód żeby nawet najmniejszej nici przyjaźni nie wiązać?

Masz kobietę,to po co ci przyjaciółki? Romansik się zamarzył? :D

No coś Ty nie wchodzi żaden romans w grę chodzi mi o to że źle się przez to jakoś czuję w ich towarzystwie tym bardziej że w stosunku do innych zachowują się inaczej...

Może to że zajęty jesteś tak działa?

zależy od kobiet ;) ja nigdy nie traktowałam inaczej, wręcz to, że jestem miła tacy męzczyźni odbierali za jakąś szczególną przychylnośc i zaczynali działać :P może one sobie o tym myślą? że jakiś desperat z Ciebie? mało przyjemne ale może logicznie. wiedza, że masz dziewczynę? ewentualnie to totalne pustaki dla ktorych liczy się wygląd, nawet wobec kolegów.

Też uważam, że bardziej chodzi o twoje zachowanie a nie o wygląd.

Tak wiedzą że kogoś mam nie raz mnie ktoś z pracy z nią widział więc nie o to chodzi, desperatem nie byłem nie jestem i nie będę nie podlizuję się kobietom bo po co, chodzi mi o zwykłe koleżeństwo a tu nie ma niczego oprócz tego co wymaga praca, chyba się domyślacie że wcale się w takich warunkach fajnie nie pracuje...

no to olej to. wiesz, ogólnie baby w pracy to ciężki temat :P i myślę, że nie ma po co bys się przejmował, dla swojej dziewczyny jestes najwspanialszy, nie musisz być fajny dla kazdego. takie zycie ;)