Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak często zmieniacie niemowlakowi ubrania?

Polecane posty

Gość gość

Kiedy wieczorem kąpię dziecko,zakładam świeże body i pajacyk.Jak rano jesteśmy w domu to nie przebieram,ale jak gdzieś wychodzimy,zakładam wyjściowe ciuszki,np.dresik.Po powrocie do domu nie zakładam już tych rzeczy,w których spała,tylko świeże.Mąż mówi,że przesadzam,że mogłaby w pajacyku spać kilka nocy,a zmieniać tylko body,a wy jak robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hey, nie przesadzasz, ja robię podobnie. Moja pszczółka ma już 3 miesiące i na noc ubieram śpioszki nocne a na dzień coś innego. Powiedz mężowi,ze on tez nie chodzi w pidżamie na co dzień :) a ile ma Twoje dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy przesadzałam czy nie, nie miałam ochoty się nad tym zastanawiać po porodzie-mieszkałam u matki i codziennie przebierałam kąpałam prałam prasowałam i tak w kółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie miałam wyjścia, co chwila przebierałam bo ulewał :) ale jak się jakoś udało to po kąpieli pajac, i nie zmieniałam dopóki nie ulał, jak akurat wychodziliśmy i wracaliśmy a poprzedni pajac był ok to zakładałam, ale to były wyjątkowe sytuacje :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka.ma 5 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moje Kochane dziecko przebieram ciągle :) też ulewa dlatego tak jest. nie chce żeby była brudna. a poza tym mam tyle ciuchów dla mojej Joasi,ze mogę ją przebierać.. Jeśli masz w co to przebieraj dziecko jest po to żeby dać to co najlepsze.. :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłabym podobnie jak Ty gdyby syn ciągle nie ulewał. Musiałam często go przebierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz oseska, śpi je i śpi :) przebieraj a to pierwsze dziecko? ja też mam jedno ale planuje drugie a TY? weisz wiem,ze początki są trudne.. ale zobaczysz za chwilkę.. nie ma nic lepszego niż maierzyńsstwo. ciąża w moim przypadku była ciężka ale same macierzynstwo jest piękne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 22:27 miałam takie samo wrażenie nawet jak była to maleńka plamka :D też miałaś ok 30 pajaców? Mój syn urodził się w zimie i wiadomo-szybko ciuchy nie schną więc musiałam się zaopatrzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córeczka ur się w maju więc schło na dworze wszystko. ale to nie miało znaczenia, ja ciągle przeibeiram moją pszczółkę :) miałam tyle ciuszków.. :P pierwsze dziecko w rodzinie więc wszycy oszaleli :D kupowali wszyskto :) życzę wszystkim czegoś takiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano przebieram z pizamki w czyste ciuszki domowe, jeśli z dnia wczorajszego były ok to uzywam ich drugi raz. Jak poplami bardzo no to przebieramy:-) . na wyjścia zakkadam wyjściowe:-) :-) czyste nowe. Bez spiny. Nie Lubie jak chodzi brudna, ale nie panikuje jak jest jedna plamka mała, to tylko dziecko. Ja tez czasem chodze po domu w bluzce z plamką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze napisze tak. co mamy lepszego do roboty.. skoro siedzimy w domku.. nic tylko przebierać, stroić.. dziecko to skarb, dar od Boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dokładnie jak Erce (swoją drogą świetny podpis ;) ), pizamke/pajace dopóki maly ulewal zmienialam jak tylko pobrudzil. Teraz ma 14mc i spi w pizamie do trzech nocy, potem piore, bo raz zapocona, dwa brudna, zanim zdarze przebrac maly już zwiedzi całe mieszkanie ;) Więc jsli brudne czy nieswieze to pierz, inaczej moze spokojnie spać następnego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie ma co za bardzo przesadzac, wychowywać za bardzo pod kloszem, tylko właśnie normalnie:-) . skoro my jako dorośli tez chodzimy w domowych ciuchach dzień, dwa, to dziecku tez nic nie będzie - jeżeli stopień zabrudzenia jest niewielki:-) . co do strojenia - ja mam czasem tez taki dzień, ze co chwile małą ubieram w fikusne ciuszki:-) :-) :-) tak dla zabawy, ale sprawdzam tym samym czy juz nie wyrosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kąpię dziecko co drugi dzień wieczorem i wtedy zmieniam mu body. Poza tym oczywiście jak zaleje lub pobrudzi. Na noc wkładam mu spodnie do spania. Rano zdejmuję spodnie i na body wkładam sukienkę i rajstopki lub koszulkę i inne spodnie. Dzienne ubrania wyrzucam do prania jak są brudne, ale tez nie wkładam codziennie tego samego. Leżą i czekają na swoją ponowną kolej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mezowi, niech se co 5 dni zmiania majtki i sie nie wtrąca, jak sie nie zna. taki sknerus straszny,o co mu chodzi? Ze dziecko nie potrzbuje swiezych ubran? masakra.... zal mi was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak syn był młodszy nie zmieniałam po nocy ubranek. I tak miał zawsze body i śpioszka, tak do 3 miesiąca jakoś. Teraz ma 10 mcy i ma piżamki na noc, a na dzień normalne ciuchy, ale też go nie stroję. Głównie zwracam uwagę, żeby jemu było wygodnie, ubrania były z miękkiego przyjemnego materiału i nie uciskały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małego niemowlaka przebierałam ciągle, bo albo pielucha przeciekła (żadnej nie mogłam dobrać żeby nie uciskała a leżała dobrze na biodrach), albo ulewał, albo po prostu mimo pieluszki poleciało na niego mleko przy karmieniu. Codziennie po kąpieli miał czyste ubranko, i czasem w nim leżał do wyjścia ale rzadko się zdarzało. Później jak już był mobilny to mu czasami zakładałam dłużej niż jeden dzień bluzkę czy spodnie jeśli były czyste, body traktowałam jak bieliznę i zmieniałam codziennie, tak samo jak np. skarpetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebieram córkę zawsze jak się pobrudzi (a ulewak z niej straszny). Nie przebieram je na noc w piżamkę, przecież to niemowlak. Ona ciągle śpi. Podobnie nie przebieram jej specjalnie na wyjścia. W ogóle co to są ciuchy wyjściowe? Czym się różnią od tych niewyjściowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak maly ulew to przebieram i na noc czyste spiochy i bodziaki a jak ciuszki z dnia czyste to zakladam ponownie, bo nie ma sensu maluch sie jeszcze po podlodze nie ciaga... ale za to starszy tu to nie ma zmiluj... trzeba przebrac i to kilka razy dziennie a to w bloto a to w trawe tu sie obleje tam na czekolade usiadzie, oszczedzaj sie poki mozesz pozniej nie bedziesz miala jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×