MOJ KOLEGA ,mowil do moich znajomych ze niby ja lece na niego ...

Moj kolega ktorego bardzo lubie,traktuje go jak brata ,ale on mi sie w ogole jako facet nie podoba,poopowiadal do moich znajomych ,ze niby ja na niego lece...ale to pewnie dlatego tak pomyslal ze bylam zawsze mila dla niego bardzo lubilam,ale trkatowalam go o prostu jak brata dlatego taka bylam,ale nie ze mi sie podobal !!! a on odebral to ,ze niby ja lece na niego ,niby on mi sie podoba...

Musiałaś dawać jakieś znaki lub nadstawić d**y.

Po prostu mu powiedz jakoś w delikatny sposób że tak nie jest. Nie ma sensu to ukrywać bo koleś się będzie nakręcał z tygodnia na tydzień. W skrajnych przypadkach jeżeli to jakiś dewiant może dojść do gwałtu więc pomyśl o tym żeby go uświadomić.

chyba zartujesz...bylam mila ,bawilismy sie fajnie na imprezach ,ale nie bralam go jak faceta...

On cos tam niby probowal,ale odrzucilam go i moze dltago tak mowi do zanjomych ,ze na niego lece..nie wiem ,ale on mi sie w ogole nie podoba jako faceta,traktuje go jak barta,ale nic wiecej

Tak bawiłabyś się fajnie z facetem na imprezach jak z bratem :D Bez obmacywanek aha już to widzę :D

nie obmacywalismy siebie!! normalnie fajnie bawilismy ,traktowalam go jak przyjaciela!! ale nie faceta!