3,5 latka panicznie boi sie INNYCH DZIECI

corka ma 3,5 roku. boi się innych dzieci. ja jestem na acierzynskim (syn 7 m-cy) I jestem w domu. Mała ma kontakt raczej z doroslymi, sporadycznie z dziecmi. Jesli kogos zna juz dobrze, to potrafi się bawic, ale jesli nie to trzyma się mojej spodicy i nie puszcza. na placu zabaw bawi się tylko jak jestesmy sami, jak są inne dzieci musze z nią wszędzie chodzic za rękę i najlepiej najdalej od innych dzieci. czym to moze byc spowodowane?? tym, ze nie ma kontaktu z dziecmi? zapisac ją na jakies dodatkowe zajęcia?? nie wiem co robic ale widzę że zaczyna byc coraz gorzej - inne dzieci garną do siebie a ona ucieka...

?

moja jeszcze nie ma 3 lat a mam to samo, straszny wstydzioch

tylko moja jest ogolnie bardzo odwazna, z doroslymi rozmawia bez problemu...

up

mój młody - dziecko żłobkowe więc społeczny bardzo. Teraz ma 4 latka i ładnie się bawi.Nie unikajcie miejsc gdzie są dzieci, oswoi się. A może potrzebuje więcej czasu, nie naciskaj, ale zachęcaj

myslalam zeby dac ja do przedszkola chociaz na 4 h dziennie, ale czesto choruje i ciezko przechodzi choroby, wiec odpuscilam, bo nie dosc ze ona by pewnie czesciej chorowala, to do tego pewnie jeszcze synek by sie zarazal... myslalam o jaichs zajeciach z innymi dziecmi, jedna sala zabaw niedaleko takie oferuje (1 h pod okiem animatora), ale nie wiem czy to cos da...

Moj tak mial. Do doroslych nawijal caly czas, sam zaczepial itd, a przed dziecmi uciekal. Jak poszedl do przedszkola to zaczelo mu to przechodzic. Teraz ma 7 lat i nadal bywa niesmialy czasami ale ogolnie jest o niebo lepiej

moja chetnie idzie do dzieci, ale ma z nimi duzo kontaktu. ma 2 lata.