29 tc instynkt macierzyński na najwyższych obrotach

Nie sądziłam, że instynkt macierzyński jest tak silny. Oczywiście, cieszyłam się ciążą od samego początku i kochałam mojego maluszka nad życie. Ale od jakiegoś miesiąca ta moja miłość do dziecka nabrała niesamowitych rozmiarów. Z pełną świadomością mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy nikogo tak mocno nie kochałam - a przecież synek nawet nie jest jeszcze na świecie! xxx Czasami wystawi mi pupkę tak mocno, że aż się wybrzuszy mi w tym miejscu brzuch. Złapię go delikatnie za nią i nie mogę uwierzyć, że to już taki malutki człowieczek. Nie wiedziałam też, że można tak dokładnie dziecko wyczuć w brzuchu. Czasami pukam go paluszkami po pleckach, bo akurat wstadzi mi je pod żebra. I wtedy on zamiast uciekać, to podchodzi do góry jeszcze bardziej, bo chyba mu się podoba. Lubi, jak go zaczepiam, wtedy się przybliża w to miejsce. To jest takie nawet trochę mistyczne - trudno mi to opisać słowami. xxx Jeszcze 3 miesiące do rozwiązania. Nie mogę się doczekać. xxx Dziękuję za "wysłuchanie" :)