Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitty86

czy mam mu ufać?

Polecane posty

Gość kitty86

od miesiąca spotykam się z jednym chłopakiem. wszystko układa się między nami ok, jest miły, czuły, itd. Do naszej pierwszej wspólnej nocy bardzo się starał. Później zauważyłam, że to wszystko trochę osłabło, ale mimo to cały czas ze sobą rozmawiamy i spotykamy się. Wyjechał też na wakacje, gdzie poznał niby jakąś koleżankę. Mieli wspólne zdjęcia, gdzie się obejmowali (ale nie byli na tych zdjęciach sami). Po powrocie do miasta, nadal się widujemy, ale też mam wrażenie, że coś ukrywa. Ostatnio siedząc na facebooku wyczyścił całą historię, jakby miał coś do ukrycia. Jeszcze otwarcie nie rozmawialiśmy o naszej relacji i nie wiem czy traktuje mnie już jako dziewczynę czy po prostu osobę, z którą się tylko spotyka. I nie wiem czy sobie to wszystko wyolbrzymiam czy jednak mam być czujna i się bardziej nie angażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tylko albo żona alba panienka do dymania, innej opcji nie ma, ty jesteś na razie tą drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitty86
on żonaty nie jest, tylko sie zastanawiam jak mnie traktuje. czy to jest zwiazek czy tylko dymanko. i jak mam odebrac ta dziewczyne z wakacji. bo nie wiem czy ze soba pisza na fb i on to usuwa zebym nie widziala, czy po prostu cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ufaj NIKOMU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzany koleś... może z nim o tym po prostu pogadaj. (Co do Gościa 15:28 - uważasz, że w przypadku wszystkich par przed ślubem kobieta jest tylko do dymania? W takim razie bez komentarza...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba komuś ufać. Ale Ty jesteś za szybka. Sex po miesiącu? Niby można, ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego się spodziewasz po gościu który w ciągu miesiąca znajomości zaciągną już laskę do wyra, takich kobiet się nie szanuje, skoro popuściłaś szpary w tak krótkim czasie, to pewnie masz na koncie nastu facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitty86
o ranyy, to jest sprawa indywidualna. przy nim czułam się dobrze i chciałam tego. nie chodzę do łóżka z facetami tak szybko, ale on wydał mi się wyjątkowy, dobrze się dogadywaliśmy i po prostu stało się. potrzebuje obiektywnej opinii na ten temat. czy brnac w to dalej, czy jednak sie bardziej nie angazowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież masz obiektywne opinie. Piszesz że nie wchodzisz facetom szybko do łóżka, ale jemu weszłaś. Teraz co on ma myśleć o Tobie? Ma ufać Ci że on jest dla Ciebie wyjątkiem? Nie, on jest przekonany że taka jesteś.. To moja obiektywna opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydawał się wyjątkowy :) hehehe, to teraz już widzisz jego wyjątkowość, pokaż mi rozsądnego faceta który na poważnie potraktuje kobietę, która tak szybko idzie z nim do łóżka? Taka kobieta jest nieprzewidywalna i nie daje żadnej gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to po jakim czasie miała niby iść? Po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do naszej pierwszej wspólnej nocy bardzo się starał x Masz teraz dowód ile te jego starania były warte, dałaś się zaliczyć *****czowi i tyle, może wyciągniesz z tego wnioski. Ja pierdzielę, ale wy baby jesteście tępe, wystarczy kilka słodkich słówek żebyście we wszystko uwierzyły, a jak facetowi naprawdę zależy, ale nie mówi wam czułych słówek, to go olewacie i dajecie się posuwać frajerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z godziny 16.00, chociaż ze 3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to po jakim czasie miała niby iść? Po ślubie? x Po tym jak go w miarę dobrze pozna, po miesiącu nie wie o tym faceci nic. Wystarczyło się z nim pobujać ze 3-4 miesiące, dziś może nie byłoby tego tematu, ale chcica zwyciężyła, teraz ma jakieś pretensje do faceta... zrobił to co powinien zrobić samiec, wykorzystał okazję i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mialabys takich dylematow, gdybys najpierw okreslila wasza znajomosc, a do lozka poszla z nim, jako Twoim facetem,a nie znajomym. Tu lezy problem,a nie co teraz bedzie, bo\zdaje sie ,ze on ma sporo takich kolezanek,a skoro najpierw nie zadbalas o okreslenie relacji,to zapewne mysli,ze i Tobie nie przeszkadza byc czyjąś kolezanka tego typu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitty86
dobra, stało się. macie rację, zrobiłam to za szybko. jednak nadal między nami jest dobrze. martwią mnie tylko takie sygnały, jak kasowanie historii. może macie jakiś pomysł jak powinnam potoczyć tą znajomość, żeby wyjść z twarzą i żeby to się rozwinęło w dobrą stronę, w coś poważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jest już trochę za późno aby się nad tym zastanawiać, zaczęłaś od d**y strony... najpierw zapytaj go wprost kim dla niego jesteś, czego oczekuje, itd... Z doświadczenia wiem, ze jak facet ma dużo "przyjaciółek", to nie masz co liczyć na to że będziesz jedyną i na zawsze, nawet jeśli będzie ci mówił te wszystkie czułe słówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×