Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta109

Dziecko w drodze i przeprowadzka

Polecane posty

Gość gość
a praca zmianowa? czy u was wchodzi to w gre? bo wtedy z mężem obowiązki byście podzielili, rano jedno z was zajmuje sie dzieckiem, po poludniu drugi z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta109
Może macie rację, może panikuję i jak się dziecko urodzi to wszystko samo się ułoży. Pracy zmianowej nie mamy i to jest właśnie problem- oboje od godzin rannych do popołudniowych pracujemy, więc tu kwestia opiekunki lub żłobka jest konieczna do rozważenia. Dzięki za słowa wsparcia. Wiem, że są tacy, którzy mają pewnie i gorzej niż ja i jakoś dają sobie radę. Pewnie dopada mnie strach przed tym wszystkim, ale w końcu jestem dorosła i poradzę sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, z tym że moja mama nadal pracuje zawodowo, tata zmarł.Rodzę w pazdzierniku.Oboje z mężem wspieramy się że damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedyne wyjście
Nie tylko Ty masz taka sytuację.Wzięliśmy z mężem kredyt na dom spodziewam się dziecka.Mama ponad 16 km. od nas nadal pracuje, teściowa również pracuje i mieszka 360 km.od nas.Moja Babcia deklaruje swoją pomoc, która pracuje dodatkowo jako księgowa.Wiedzie nam się doskonale, może pomyślimy o niani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta109
Trochę mnie uspokoiliście, przyznam się. Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się przeprowadzała, bo 20 km to wcale nie tak daleko, pewnie są też autobusy czy inna komunikacja. ROdzice będą przyjeżdźać,l a jeśli do m juest Wasz to pewnie macie ich także gdzie przenocować w razie awarii. malucha też możecie do nich podwozić w razie potrzeby. Byłam w podobnej sytuacji i mąż bardzo chciał sie przeprowadzić, miał racje, bo i nasze małżeńśgtwo zaczęło inaczej wyglądać, przeżywaliśmy kolejny miesiąc miodowy:). Jedyny problem z przeprowadzką to fakt, że nie mogłam sama nic zrobić, a on w pracy ale wynajelismy www.przeprowadzka.wroc.pl i szybko poszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×