Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny majace sponsorow zasluguja na szacunek. Sporo dzieli ich od dziwek.

Polecane posty

Gość gość
sex przedślubny ma swoje konsekwencje 50% jest rozwodów zdrad mąż pomiata i pogardza miłosc zamienia sie w pogarde Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny majace sponsorow zasluguja na szacunek. sporo dzieli ich od dziwek. hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko ma podłoze psychologiczne Naukowcy: warto czekać z seksem do ślubu 1 sty, 10:44 MK Większość par sprawdza swoje "dopasowanie w łóżku" zanim zacznie snuć wspólne, życiowe plany. Naukowcy z USA odkryli, że to podejście nie gwarantuje lepszego małżeństwa. O korzyściach, wynikających ze wstrzemięźliwośc****iszą w "Journal of Family Psychology". Badanie objęło ponad dwa tysiące małżeństw. Z tej grupy naukowcy wybrali grupę par, które pod względem demograficznym reprezentowały "żonatą i zamężną" część amerykańskiej populacji. Badani odpowiadali na pytania z kwestionariusza, m.in. ujawniali, w jakim momencie ich związek nabrał "seksualnego charakteru". Analizując wyniki naukowcy ustalili, że w porównaniu z zakochanymi, którzy swą znajomość konsumowali stosunkowo szybko, w związkach osób czekających z seksem do ślubu pojawiały się pewne korzystne zjawiska. Przede wszystkim stabilność ich związków oceniano o 22 proc. wyżej, zaś satysfakcję ze związku - o 20 proc. wyżej. Natomiast "seksualna jakość" tych związków zyskiwała ocenę o 15 proc. lepszą i o 12 proc. wyżej oceniano komunikację pomiędzy partnerami. Cytowany przez serwis ScienceDaily główny autor badania, profesor Brigham Young University's School of Family Life - Dean Busby zauważa, że większość podobnych badań koncentrowała się na seksualnych doświadczeniach poszczególnych osób, a nie na momencie rozpoczęcia współżycia w określonym związku. "Ci, którzy dłużej czekają, są potem bardziej zadowoleni z seksualnego aspektu związku" - zwraca uwagę Busby. Jego zdaniem jest tak dlatego, że zdążyli się oni "nauczyć rozmawiać, posiedli też umiejętności potrzebne do rozwiązywania problemów, jakie się później pojawią". "Pary, które bardzo wcześnie rozpoczynają swój miodowy miesiąc, które od początku związku ponad wszystko przedkładają seks - uznają często, że ich związki są słabo rozwinięte pod względem cech, dzięki którym związek staje się trwały, a małżonkowie stają się dla siebie niezawodni i godni zaufania" - komentuje niezaangażowany w to badanie socjolog z University of Texas w Austin, Mark Regnerus. Ponieważ na decyzje związane z momentem podejmowania współżycia seksualnego często wpływa religia, Busby i jego zespół uwzględnili w swoich analizach jej potencjalny wpływ na wybory badanych ludzi. "Niezależnie od religijności, czekanie pomaga wytworzyć w związku lepsze procedury komunikacji. Te zaś pomagają poprawić stabilność oraz zadowolenie ze związku na długą metę" - mówi Busby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od skrajności w skrajność. jedną próbuje namawiać na szanowanie puszczania się i k****enia, druga kurcze na życie zakonne i seks po bożemu. obie jesteście nienormalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
z drugim zdaniem się zgadzam, pierwsze zdanie ma tę samą wadę co większość tematów z kafe, czyli powinien być przymiostnik "mój" przed każdym takim tematem, autorze, bo nikogo nie interesuje co zasługuje na Twoje zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Nie każda ładna zarabia tyłkiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex przedślubny ma swoje konsekwencje 50% jest rozwodów zdrad mąż pomiata i pogardza miłosc zamienia sie w pogarde Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. x Ach jakie straszne rzeczy mnie ominęły, co za szczęście że nigdy nie wychodziłam za żaden mąż. Do tych co nie są zorientowane: to jest tekst naszego forumowego schizofrenika co zaliczył długi pobyt na oddziale psychiatrycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos ma smykalke do seksu i wie i czuje klimat- inny nie. xx taka smykalka do seksu bez uczucia nazywa sie seksoholizmem. I to sie leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz parę uwag. Znam mnóstwo par, które rozpoczęły współżycie przed ślubem, są razem od kilku do kilkudziesięciu (!) lat, nie ma żadnego odtrącenia, pogardy, nienawiści ani rozwodu. Są sobie wierni. Nikt nie szuka nowych obiektów konsumpcji. "młode żony, porzucone przez mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach" CHCIAŁBYŚ TY GNOJKU ALE NIESTETY NIC Z TEGO :P Twoje teorie są twoimi urojeniami które nie maja przełożenia na rzeczywistość, a jesli chciałeś komuś cos zainsynuować to pluję ci w ryj. Teraz możesz wrócić do szarpania sobie przyrodzenia jak na schizofrenika przystało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zasługują absolutnie na żaden szacunek. Jedynie na pogardę i współczucie. Jeśli panna nic innego nie potrafi, to musi wykorzystać to co ma, czyli d***, no bo co innego jak same braki a w głowie pusto? I to coś to przyszłe pokolenie, z wyższym wykształceniem, karierę chce zrobić i w zawodzie pracować?... Tylko ciekawym też jest fakt, że większość utrzymanek to studentki SOCJOLOGII, POLITOLOGII, ZARZĄDZANIA, itp., czyli najbardziej badziewiastych kierunków jakie tylko mogą być. Tym bardziej żadnych większych szans na cokolwiek, poza dupcze***. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanitas prawdziwa
Od co najmniej stulecia kobiety mąją dostęp do coraz to nowych zawodów, studentki mają możliwość dorabiania sobie na różne sposoby które nie przynoszą im ujmy, więc te które wybierają sponsoring, czy tam prostytucję, są godne POGARDY a nie szacunku, bo szmacą się dla wygodnego życia, luksusów i seksu z najczęściej żonatym facetem. Bez tego wszystkiego naprawdę da się żyć, trzeba tylko umieć poprzestać na małym i zachować szacunek do siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sponsorka to zwykła k****a i d****** która tylko pazerna jest na kasę nazywajmy rzeczy po imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacofani jestescie. Odzywaja sie tu same brzydkie, nieogarniete baby. Kazdy dostal od Boga cos innego. Niektorzy sa uzdolnieni artystycznie, niektorzy maja glowe do biznesu, niektorzy maja wysokie libido. Kazdy powinien robic pieniadze na tym, co dostal od losu. Ktos moze byc piosenkarzem a ktos nie. Ktos ma smykalke do seksu i wie i czuje klimat- inny nie. x hahah talent o seksu, godne podziwu:) dostały od boga peezde łajdaczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektrzy to mlode mochery....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od co najmniej stulecia kobiety mąją dostęp do coraz to nowych zawodów, studentki mają możliwość dorabiania sobie na różne sposoby które nie przynoszą im ujmy, więc te które wybierają sponsoring, czy tam prostytucję, są godne POGARDY a nie szacunku, bo szmacą się dla wygodnego życia, luksusów i seksu z najczęściej żonatym facetem. Bez tego wszystkiego naprawdę da się żyć, trzeba tylko umieć poprzestać na małym i zachować szacunek do siebie samej. x Zgadzam się z Sanitas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawanie szpary za kase to prostytucja:-) g***o kogo obchodzi ilu masz klijetow i czy cos do niego czujesz. Bieresz kase? Tak. Wiec jestes prosatuta i pal wroty syfiaro.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie obchodzą czyjeś szpary? Niech każdy zyje według swoich własnych wartości. Dopóki jest popyt , dopóty jest podaż. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×