Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość magdalenkamz
Pałka ale mi smaka zrobiłas na kapustke zasmażaną ... ja dzis na obiad tylko ziemniaki albo makaron zgotuje do bigosu który mama wczoraj mi dała. co do mojego problemu z pekaniem krocza z byle powodu to wizyte mam dopiero 30 września wiec to skonsultuje ale przed chwilą przejrzałam kilka tematów na forach i są kobiety które mają to samo co ja i z tego co pisały po wizytach u lekarza to ginekolodzy nie za bardzo pomogli, nie wiadomo czym to jest spowodowane. dziewczyny pisały że kazali im zmienic płyny do higieny intymniej na mydełko dzieciece, w trakcie stosunku używać jakis nawilżaczy albo przepisywali po prostu coś na infekcje grzybicze. wszystko pomagało na krótki okres i wracało spowrotem. nie wiem co ja mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marita1990
Chyba dobrze trzymałyście kciuki bo zdałam:) Także dziękuję! x Co do pieluszek to "kupy w pralce" nie będzie, bo wcześniej się to oczyszcza albo kupuje się specjalne papierki, które wkłada się do pieluszki pod pupę i po prostu wyjmuje kupę z papierkiem i splukuje w kibelku:) Prasowania też nie ma - takich pieluch już się nie prasuje, jedynie tetry:P x Ja do prania kupiłam małe pudełko proszku lovela, skończylo się więc dzisiaj kupiłam w biedronce mleczko do prania też lovela:) Na początek będzie tak a potem jak mały nie będzie wrażliwy to przejdę na zwykły proszek albo płyn do prania. x Dziewczyny żadnych grzybów! Mam za sobą zatrucie muchmorem sromotnikowym, zmarła przy tym moja mama a ja się otarłam o śmierć (5lat temu) i nigdy więcej grzyba! Teraz mam uraz do szpitali i nie wiem jak ja tam wytrzymam... Nie boję się samego porodu, bólu tylko pobytu w szpitalu... x Poza tym wszystkim to chodzę nabuzowana, bo jutro chore "przesłuchanie" w zusie, w środę kolejny egzamin a potem jeszcze jeden... :/ Jutro rano muszę też mocz zbadać, bo po 17tej mam wizytę u ginekologa. USG na pewno nie będzie, bo tydzień temu robiłam 4d, także tylko sobie zajrzy, pomaca i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
Gosciu, moj czop odchodzil przez ok tydzien i to byl sluz zabarwiony taka brazowa krwia. A moze plamisz po badaniu ginekologicznym? xxxxx U mnie rybka, ziemniaczki i surowka z kiszonej kapusty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Marita super, gratulujemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Marita brawo i tak dalej!!!! :) oby w zus-ie poszło Ci równie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Dziewczyny założylam fb zeby pooglądac Wasze brzuszki, przymijcie mnie do grupy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwi86
Marita, nie przejmuj się tym przesłuchaniem, Ty będziesz rozmawiała tylko z kobitą, która wypełnia polecenia naczelnika ZUS i zada Ci kilka pytań, może to dłużej trwać bo będzie sporządzała protokół na bieżąco (czyli będzie na kompie wszystko pisać), oczywiście poproś o kopie dla siebie, to jest ważne. Udzielałabym na Twoim miejscu jasnych i wyczerpujących odpowiedzi, żeby Cie już więcej nie wzywali. Niestety cała ta procedura postępowania wyjaśniającego może jeszcze długo potrwać ale się nie poddawaj!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi to ile to ich zwlekanie może trwać? Powinni mi płacić od 8-go lipca a nie dostałam od nich ani grosza za to wiele nerwów:/ Poza tym jestem na zwolnieniu (chodzącym) i tak myślę, czy się nie przyczepią, że przyszłam mimo tego że mam zwolnienie... Z drugiej strony jakbym nie przyszła to czekałabym na to przesłuchanie do porodu. Zachęcają na ekranach w legnickim ZUSie do tego, żeby zatrudniać legalnie a przyszło co do czego i teraz jest problem:/ Trafiła się możliwość zatrudnienia - i to w pewnym sensie "w zawodzie" to logiczne, że podjęłam tą pracę mimo ciąży:/ Nie przewidziałam, że złapie mnie rwa kulszowa po dwóch miesiącach:/ A każde doświadczenie się teraz liczy... Załatwiałam indywidualny tok studiów od kwietnia żeby móc pracować a wyszło jak wyszło:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marita, dokładnie nikt Ci nie powie ile to może trwać. Niestety Zus teraz czepia się wszystkich zatrudnień trwających krócej niż 6 miesięcy. Nie chcę Ci nie potrzebnie martwić, ale nastaw się, że może się to skończyć odmową wypłaty chorobowego i macierzyńskiego, znam kilka takich przypadków i to z zaledwie 2 miesięcy w tył... To jest chore, i nie ma żadnych podstaw aby odmawiać Ci wypłaty zasiłku, bo przepracowałaś więcej niż jeden miesiąć, a Twój stan zdrowia nie pozwalał na dalsze wykonywanie pracy, ale tak chyba szukają oszczędności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale na jakiej podstawie oni sobie odmawiają wypłacania świadczeń? To po cholerę w ogóle opłacać składki? Na przyszłość mam nauczkę - lepiej pracować na czarno, bo przynajmniej ZUSowi nie da się zarobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie chodzi o to, że bezpodstawnie, oni takie umowy traktują jako pozorne... moje znajome odwoływały się do Sodu Okręgowego i normalnie rozprawa, świadkowie, ale wszystko jest w trakcie także nie wiem jak to się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marita super start,tak trzymać :) a do zusu idź twarda ty nie zrobiłaś nic złego to oni niech się ogarną !!! xxxx kto mnie przygarnie na obiad ...buuuuu nie chce mi się gotować na 16 jadę z młodym na trening on miał dzisiaj w szkole krupniczek i zapiekany ryż z jabłkami i cynamonem mniam ,misiek szuka prezentów bo jutro młody został zaproszony na urodzinki do swoich kolegów bliźniaków i ma coś sobie kupić do jedzenia na mieście a mi się nie chce dla samej siebie nic robić co nie zmienia faktu że jednak bym coś zjadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Gosiaczek gdyby nie odleglosc nas dzieląca to chetnie bym Cie przygarneła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w przypadku odwołania do sądu to kto płaci za rozprawę? Ja czy ZUS? Kurde łamią prawo na każdym kroku, zwlekają, utrudniają i dziwią się, że "szara strefa" rośnie w siłę - zwłaszcza wśród młodych osób... Rozumiem, że mają jakieś podejrzenia jak ktoś ma zarobki 5 tys, ale 1600?:/ Ehh czyli z tego co piszesz na przykładzie Twoich znajomych to raczej marne szanse na uzyskanie zasiłku bez biegania po sądach... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marita, za odwołanie nic się nie płaci, właściwie nie ma żadnych kosztów, chyba, że zdecydujesz się na prawnika, który za Ciebie napisze odwołanie i będzie Twoim pełnomocnikiem u nas jest to koszt 300 zł odwołanie i rozprawa + koszty przyjazdu, a rozpraw jest max 2. Nie załamuj się!!! jeszcze decyzji w Twojej sprawie nie wydali u Ciebie może wszystko pomyślnie się zakończyć. Co miasto to jest inaczej. Np. moje koleżanki nie były wzywane do Zus wszystko było załatwiane listownie, tylko pracodawca raz z teczką musiał się do Zusu wybrać i tyle... A widzisz ty musisz osobiście wszędzie jest inaczej... Moja koleżanka (która pracuje w biurze rachunkowym i oni załatwiają wszystkie takie rzeczy, za przedsiębiorstwa które prowadzą) mówi, że od 95 roku pierwszy raz się takie sytuacje zdarzają gdzie nagminnie odmawiają wypłat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez prawnika to raczej z ZUS-em się nie wygra... Zobaczymy co jutro powiedzą - pewnie znowu, że mają kolejne 30 dni na wydanie decyzji a jak te 30dni będzie się im kończyć to wymyślą coś znowu żeby poprzedłużać:/ Ehh nie myślałam, że tyle nerwów mnie czeka w ciąży. Ostatnio zamiast się cieszyć swoim stanem to chodzę wnerwiona i na wszystkich się wyżywam:/ Jutro ze mną koleżanka do tego zusu pojedzie w razie czego jakbym wpadła w szał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwi86
Marita myśl pozytywnie i nie stresuj sie bo to jest ostatnia rzecz jaka jest Ci potrzebna, masz jeszcze dwa miesiące ciazy ciesz sie nimi:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowaMama2014
Zus jest pierwszy zeby sciagnac kase od nas ale zeby dac to juz problem:/ kolezanka jest od lipca na l4, ma swoja dzialalnosc gospodarczą-rodzi w październiku i po dzien dzisiejszy kasy brak bo caly czas zus ma jakies ale. Dlatego marita wspolczuje ci bardzo! I zycze ci duzo sily i cierpliwosci! Xxx Gosiaczek-zapraszam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
Dziewczyny cześć! Mialam chwilowy zastój Nadrabiam wszystkie strony a trochę ich jest xxx Czuję się świetnie Skonczylam mój remont pokoju Biorę się powoli za pranie prasowanie i skladanie ciuszków a mam ich sporo xxx Tydzień temu mialam wizytę Maly w 33 tygodniu 2 kg Ulożony glówką w dól Bardzo ale to bardzooooo *****iwy Waga plus 11kg Wyniki rownież bardzo dobre Hemoglobina na granicy normy mocz ok Następna wizyta 8 października i będę umawiać się z lekarzem na poród Mam nadzieję że naturalnie uda sie :) I zdaniem mojego gina urodzę kolo 20.10, termin przesunąl mi się na 30.10 xxx widzę na fb że nas co raz więcej :D buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wszędzie taki cyrk złodziejski zus odstawia:/ Póki składeczki płyną do kasy zusu to jest dobrze, ale jak już mają nam wypłacić świadczenia, które się nam NALEŻĄ to już problem... Ehh tyle nerwów a nie wiadomo ile to jeszcze potrwa... Muszę się jakoś trzymać dla Małego. Zobaczymy co tam jutro wymyślą... Nie mogę się skupić na nauce i tak ani pieniędzy ani nie zaliczę w środę egzaminu jak tak dalej pójdzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) zaczęłam dzisiaj dzień z ciśnieniem 151/ 77 , mimo, że zażywam leki na nadciśnienie:/ tak się tym zestresowałam, że chyba jeszcze bardziej mi skoczyło ... mam nadzieję, że je powoli zbiję, jeszcze trochę czasu jest. U mnie piękny wrzesień,pogoda idealna, słonko świeci, ale delikatnie wieje, jest w sam raz dla mnie :) Z resztą w nowym domu czuję się jak na wakacjach,oprócz tego sprzątania ofc. bo całe życie mieszkałam w domu przy bardzo *****iwej ulicy, a teraz mamy dom na takich wzgórzach i cisza tu i spokój, tylko morza mi brakuje do szczęścia :P xxx Malwi, tak byliśmy w Ikei w Katowicach, widziałam parę brzuchatek, ale Ciebie nie kojarzę. Swoją drogą , to niezły młyn tam wczoraj był :P xxx Marita moje gratulacje !:) ważne,że do przodu :) i co do tych grzybów, to straszne, tragedia,współczuję bardzo straty mamy i że sama się z tym zmierzyłaś :( i nie daj się ZUSowi ! xxx ja zakupiłam takie chustki (dwupak)w f&F jedna z napisem po ang. jestem słodszy od mojego tatusia, a druga gładka. Są ścięte w trójkąt zapinane na zatrzask z tyłu i myślę,że się nadadzą. xxx wczoraj tyle się schodziłam w tej ikei, że nogi mnie do dziś bolą. Przynajmniej kupiłam większość tego co chciałam:) a jak zobaczyłam rachunek przy kasie, to myślałam, że się przewrócę. Wczoraj też pierwszy raz w ciąży ustąpiono mi miejscaw kolejce do WC, byłam w szoku i trochę się zawstydziłam , ale też uświadomiłam sobie, że już bardzo widać ten brzuszek, bo ludzie zerkają. Jeszcze wczoraj tekst dziewczynki do swojej mamy jak przechadzałam się gdzieś po sklepie - 'mamusiu, mamusiu, Pani jest w ciąży ! ' zaśmiałam się i pomyślałam - no nie da się ukryć :P xxx Jak spaliśmy tu pierwszą noc z piątku na sobotę, to wcześniej dzwoniła do mnie żona szwagra i mówiła mi , żebym zapamiętała pierwszy sen na nowym, bo się sprawdza. Oprócz tego , że nie spałam całą noc praktycznie, to nad ranem jak udało mi się usnąć śniło mi się, że się przemęczyłam ze sprzątaniem tu i było mi mokro i tak też mogło być rzeczywiście od śluzu czy coś i sprawdzałam ręką czy to nie wody i w tym śnie obudziłam się rano podniosłam z łóżka , a tu prześcieradło całe brudne z krwi i patrzę na rękę, a tu całe palce zakrwawione . Potem na szczęście się obudziłam :P Ja tam osobiście nie wierzę w takie zabobony, ale jako przestrogę mogę to przyjąć ;p xxx ja piorę w Lovelii do koloru i do białego i używam tylko proszku, ale pewnie dokupię płyn. Ja już mam wszystko poprane i poprasowane. Ale i tak co chwilę dochodzi coś nowego ;) xxx a co do zakupów, to wczoraj właśnie kupiliśmy w ikei wanienkę, taką niewielką, ręcznik z kapturkiem i kocyk dla małego :) I bardzo spodobało mi się łóżeczko drewniane dla dziecka w kolorze szarym, ale ponad 700 zł kosztuje i bez materaca, to trochę sporo jak na drewniane łóżeczko.. xxx ja 23go mam III badanie prenatalne, potem normalną wizytę 1go października i wtedy będzie już prawie 33 tc. xxx ja na obiad miałam makaron z kurczakiem i warzywami na patelnię po włosku zalanymi w sosie 4 sery z brokułami, pyyychaaaa :P xxx a te rolady wołowe i kluski po śląsku, chodzą za mną od początku ciąży, ale nie robiłam jeszcze nigdy rolad i jakoś nie mogę się przemóc ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Marita kobietom w ciazy sie nie odmawia;-) mam nadzieje, ze mimo wszystko Ci sie uda! W razie czego zacznij szybciej oddychac, zlap sie za brzuch i nastrasz ich ze to chyba juz...:-P Badzmy dobrej mysli! Xx Gosia dawaj na Gdansk - mam zapiekanke;-) Xx Ja dla odmiany instytucji znalazlam w skrzynce awizo, pomimo ze cale dopoludnie bylam w domu! Poszlam na poczte, przyjal mnie w swoim gabinecie sam naczelnik i zaproponowal zebym sobie usiadla...problem polegal na tym, ze krzeslo w tej jego kanciapie odsuwalo sie tylko na jakies 15cm od stolika:O wiec lekko podirytowana stwierdzilam ze postoje bo sie nie zmieszcze...ten sobie spisal moje dane i ze zadzwoni po rozmowie z listonoszem...zadzwonil! Oburzony stwierdzil ze nieslusznie oskarzylam listonosza bo on mu powiedzial ze on u mnie byl! Ja pierdu! Rece mi opadly:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Karolinaaa super ze mlody tak ladnie rosnie i sie juz odpowiednio ulozyl:-) Xx U mnie III usg bedzie dopiero po 38 tygodniu...a do wizyty jeszcze 2 tygodnie... Xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Dziewczyny macie jakis sprawdzony przepis na spahethii carbonara?? Tak za mną chodzi od kilku dni ze jutro chyba w koncu zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Anja mam cos lepszego;) Zboczone maskarpone;) Przesmazam cebule na patelni dodaje do tego pokrojony w paseczki boczek. jak juz sie razem przesmaza dodaje czosnek przecisniety przez praske i troch doprawiam sola i pieprzem. Dodaje serek mascarpone i czekam az sie rozpusci. do tego daje swiezo ugotowany makaron i od razu podaje. palce lizac. Składników daje na oko z przewaga boczku dla meza;) a zainspirowalam sie tym przepisem http://ugotowani.tvn.pl/przepisy,950,n/przepisy-jacka-karaszewskiego-sezon-5-bydgoszcz,101872.html danie główne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja już po wizycie. :) Napiszę w skrócie; Poł. podłużne główkowe, kość udowa FL 60mm,obwód główki HC 273mm, waga FW 1700g. A ja 12 kg na plusie. :D i jestem HAPPY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Andzik, jesli chodzi o ugotowanych to pamietam to zboaczone mascarpone. Moze jutro sie skusze na Twoja modyfikacje :-) Ja mam ochote po ost odcinku na to http://ugotowani.tvn.pl/przepisy,950,n/pociagajaca-beza-sezonu-macieja-raczko-warszawa,142111.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Meg super ze wszystko ok :-) cieszę się :-) oby tak dalej moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marita, wspolczuje straty mamy. Mam nadzieje, ze czekajacy Cie pobyt w szpitalu zlagodzi Twoj strach przed szpitalem. Powodzenia z ZUSem. xxxx Natali straszny sen :/. To jest chyba najwiekszy problem z ikea, niespodzianka przy kasie w postaci gigantycznego rachunku. xxx Gosia, zaprosilabym Cie na obiad ale juz zjedzony. Zreszta w porownaniu z pysznosciami, ktore dziewczyny serwuja ja sie chowam ;) xxxx Podziwiam Was dziewczyny za takie smaczne gotowanie, ja patrze byle jak najszybciej i w miare zdrowo. xxxx Neska a jak Ty sie tak strasznie porodu boisz to nie masz mozliwosci cesarki? Kurcze ja juz tez mam coraz wiekszego stracha tylko, ze ja sie nie tyle bolu boje co komplikacji. xxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×