Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Agagula
Anju z tego co czytalam i rozmawialam to dlatego bo nie przeszly przez kanal rodny...nam je wyjeli a normalnie sa ,,wyciskane,, :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słońca pękam z dumy :) mój starszak wkońcu odważył się wybrać na narty i po godzinie juz zjeżdżał sam :) tak bardzo się cieszę yupiii xxxx Natuś po osatnich marudnych 2 dniach dziś dla odmiany prawie cały przespał i noc miał najlepszą od porodu bo poszedł spać o 21 o 2:30 karmienie i potem dopiero przed 6 byłam w szoku choć wiem że to pewnie tylko taki wybryk ;) claudina,nfocat jak u waszych marudków ?przeszło im ? xxx my też w marcu chcieliśmy chrzciny robić...kurcze muszę pobiec do kościoła ...a niby w czym post przeszkadza ? xxxx neska udanego wyjazdu xxx u mnie kolejne 0,5 kg w dół :) xxx malwi i jak po kolendzie ?rozmawiałaś o chrzcinach ? co z tym oczkiem ? idziesz na kontrolę xxx ags je też ciągle porównuje do starszego dzisiaj nawet wyciągłam pamiętnik Oliego i czytałam co i kiedy robił i stwierdzam że Natuś rzeczywiście jest bardziej leniwy ale mam luźne podejście do tego xxx a jeszcze wam miałam napisać o tym wzmożonym napięciu mięśniowym.Mój pierwszy synek miał to napięcie i wyglądało to tak że nie dało mu się piąstki otworzyć ,cały czas trzymał zaciśnięte,wszystkie ruchy były bardzo szybkie nerwowe i napięte głowę trzymał juz w drugim tygodniu życia jak się go podniosło w górę i położyło na dłoni to był sztywny jak deska,nie zabardzo zginał nóżki w kolanach i rączki w łokciach ,kończyny raczej wyprostowane.Głowę mocno odchylał do tyłu aż tak nienaturalnie ciałko wyglądało wtedy jak księżyc.Rechabilitowaliśmy go przez rok u pani neurolog to były takie śmieszne ćwiczenia w zależności od wieku ale piąstki zaczął otwierać dopiero ok 4 ms życia.Mój Natuś natomiast "rozczapirza" tak paluszki w dłoniach jak się czegoś wystraszy albo jak np. niosę go gołego do kąpieli ...tak jakby się czuł bezbronny ...dla mnie to jest ewidentny objaw lęku przynajmniej w jego przypadku bo podczas snu prawie wogóle się nie rusza xxx ciekawe co z Hubercikiem ciągle o nim myślę :( xxx safari super nocka,u nas też przewijak to najlepsze miejsce :) xxx zimowa zdrówka jeszcze raz xxx anja oby to było to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez swojego opatulilam. Kurcze znowu sie prezyl i ulal tylko ze tym razem moje sciagniete mleko. Kupuje kolejny laktator tyle ze teraz elektryczny. Musze probowac wszystkiego zeby bartus dostawal tez moje mleko bo ten reczny to mi to za duzo czasu zajmuje a wiele go nie mam jak jestem do 16stej z nim sama. Ide spac bo padam na r.y.j brzydko mowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
Hej dziewczyny! Mój Aleks rośnie zdrowo i szybko Jutro mamy bioderka Nie wiem jak z wagą Ale na pewno ponad 5 kg jest Ja już wprowadzilam mleko sztuczne Piersią jeszcze karmię ale rzadziej Dost al butelkę w Sylwestra I nie to dziecko W dzień staram się dawać pierś a po kąpieli butla Jedną pobudka nad ranem Druga koło 5-6 W dzień mi przesypia tak 6 godzin Pokarmu mam dużo co z tego jak po moim dziecko mi nie spało o ciągłe plakalo Nie dojadal? Nie wiem no w drugim miesiącu dochodziło po kilka serii przystawiania co godzinę, 50 minut a on ciągle niespokojny Xxx Ja już po pierwszej nocy z mężem O mamo bolało bolało Jakoś specjalnej różnicy nie czuje Blizna mnie czasami boli A nie wygląda tam tak źle :-) Xxx Chodzimy na spacerki z Małym Włosów ma nadal dużo Troszkę wyrarly się na skroniach i na czubku takie male kółeczko Xxx Jeśli chodzi o kupki to na naturalnym nie robił mi po 5 dni i to jest normalne teraz na mieszacnce częściej i są gestsze Xxx Od lutego ma.jaki idę na siłownię Ujedrnic swoje sflaczale ciało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kur...na i musimy przytykać ten kanalik lzowy:( 26 przetykanie a 28 stycznia szczepienie... Czeka mnie stresująca końcówka miesiąca... A do tego wszystkiego Marysia przechodzi 2 skok rozwojowy, strasznie wczoraj była marudna, usypiala moja chyba 2 godz w tym 2 razy po 40 min na piersi wisiała... Ale jak juz sie tak najadla i zasnela to obudziła sie dopiero o 4.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, ksiądz bym całkiem spoko młodszy odemnie o rok:p chrzciny robią u nas w każda trzecia nd miesiąca na osobnej mszy św o 14, nie ma znaczenia czy jest post czy nie, chrzciny mogą przepaść w danym miesiacu jezeli np wypada wielka nd w trzecia nd miesiąca a tak to raczej sa zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Malwi współczuje z tym oczkiem. i mam nadzieje ze bedzie to szybki i bezbolesny zabieg;* xxx Karloina u mnie tez bolała po pierwszysm razie;))) mezu sie smia ze dziewica;))) xxx u nas kupka była dzisiaj po 4 dniach przerwy. ale mały sie nie spinał i nie prezył wiec go raczej to nie meczyło. n i jak juz poszło to zrobił 2 pod rzad;) aby troche mnie martwi to ze na poczatku kupka jest zielonkawa i pozniej juz zółta z zielonymi nitkami. moze to po mleku? xxx Gosia ja tez czesto mysle co u Hubercika? mam nadzieje ze juz jest dobrze i daje mamie w domku popalic:) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia to moj bartus tak rozszeza paluszki i cale rece na boki wyciaga wyprostowane jak go rozbiore i niose do kapieli i oczywiscie placze przy tym. Nie wiem kiedy on sie przyzwyczai. A te paluszki tak rozszeza i macha raczkami wlasnie tez przy usypianiu i to go rozbudza i usypiamy go po kilkanascie razy co trwa nawet 3 godziny nim usnie calkiem. Nie wiem czy on jest taki nie spokojny przez moj stres zwiazany z karmieniem czy co ...tylko ze on tak robil tez w szpitalu. Pamietam druga noc po porodzie wlasnie non stop tak machal i sie rozbudzal i potem juz ze zmeczenia poplakiwal a ja niedoswiadczona nie wiedziaam co robic****adalam ze zmeczenia i oddalam go wtedy na noc poloznym. A rano mimo ze bylam w koncu wyspana to mialam takie wyrzuty sumienia ze jak mi go przywiozly rano to az sie poplakalam ze szczescia ze go widze znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Hej, My juz po szczepieniu i wizycie u pani dr , oczywiscie Hania nie ma zadnego wzmozonego napiecia :-) Pani doktor chyba troche sie ze mnie podsmiewala bo stwierdziła ze ona wręcz jest dosyć wiotka :p a to wiercenie to pewnie dalej gazy i brzuszek, ale czy jej wierzyc???!!! no ale faktycznie ona nie ma zacisnietych piąstek tzn czasem ma ale żadko i to kciuki na zewnątrz, przy probie podciagniecia za tączki ciagnie za sobą glowe jak "ciapa" a nie wysztywnia i prostuje. O Huberciku tez myśle i czesto sie zastanawiam jak tam u nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
gosia ja nei wiem co ma do rzeczy post:/ myskle ze ten ksidz cos po prostu wymyslil , ale pojde do innefo kosciola i pogadam, mi akurat marzec najbardziej pasuje bo polowe rodziny mam za granica i wlasnie w marcu moga przyjechac xxx dolaczam sie do myslacych o Hberciku - mam nadzieje ze wszystko ok :) xxx gosia co do marud to maly dalej mrudzi - jedna noc mial fajna- dlugo pospal, ale wczoraj juz z powrotem pobudki co 2 godziny a wieczorem ryk , placz i 2 godziny usypiania. nic mu nie pasuje. Musze kupic mate bo jeszcze nie mam , moze go zainteresuje?a i gratuluje kolejnych kg w dol :)i synka na nartach :) xxx ja ze swoim dopiero w przyslym tyg ide na pierwsze szczepienei bo termin wypadal mi w swieta a przychodnia byla zamknieta , dopiero dzisiaj zadzwonilam po tym jak podpisali porozumienie i w koncu maja otwarte ale juz bylo za pozno na szczepienie xxx poza tym mam mega ataki bolu zoladka jelit czy ciul wie czego (pisalam juz o tym) ostatni trwal ponad 4 godziny masakra , nie wiem co to , ale przed ciaza i porodem czegos takiego nigdy nie mialam!! xxx magda ja ci powiem ze mi laktator rozkreca laktacje- tzn jak kilka razy oproznie piersi do konca to duzo wiecej poakrmu mam, az piersi twarde i guzki sie robia, Tobie tez moze pomoc:) powodzenia:) xxx Karolina no to maly rzeczywiscie ladnie psi po mm :) bardziej najedzony :) xxx andzik Jeremek ostatnio tez jakos kupy co 2 3 dni robi , troche sie pospina przy tym ale bardziej go baki mecza chyba niz to :) jeszcze miesiac i powinno to wszystko sie regulowac , ponoc do 3 miesiecy najgorzej jest a pozniej juz lepiej :) xxx anja ciesze sie razem z toba ze mala jest w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie w laktatorze elektrycznym pokladam nadzieje bo tego recznego mam juz dosc. Mecze sie mecze a i tak nie wiem kiedy piers jest oprizniona bo po jakims czasie przestaje leciec a po minucie spowrotem przyloze i znowu leci. Wydaje mi sie ze bedzie mi wygodniej i szybciej szlo z elektrycznym. Aha i nie wiem czy mowilam ale kupilam tez na probe kapturki na piersi zeby bartus myslal ze to butelka i musze powiedziec ze dluzej ssal. Troche sie wiercil, kwekal ale ssal dalej az zassnal. Bylam zadowolona jak nie wiem. Tylko troche to nie wygodne bo trzeba podtrzymywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malwi, moze jeszcze poczekaj z tym przetykaniem. Moja obecnie, 6 letnia córka miala zatkany kanalik. Zuzylismy pare antybiotykow do oczu, masowalismy kanalik miesiącami i nagle, kiedy to juz jechalam sie umowic na przetykanie, z dnia na dzien kiedy miala 5 miesiecy i 3 dni kanalik sam sie przetkal. Po prostu pewnego dnia obudzila sie i oko nie ropialo. Nigdy pozniej to nie wrocilo. Zabieg ma byc na zywca czy w narkozie? W roznych szpitalach róznie to robią. Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, mam jeszcze 3 tygodnie do zabiegu, intensywnie bede małej masować oczko, zakrapiac nadal antybiotykiem, i wierze mocno ze moze jednak przejdzie... Zabieg jest raczej na żywca, wypytywalismy sie dzisiaj w poradni okulistycznej i w samym szpitalu czy zabieg jest bolesny... Podobno nie! Dziecko krzyczy ponieważ musi miec unieruchomiona główkę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
Malwi trzymam kciuki zeby przez te 3 tyg udalo sie rozmasowac to oczko :-* bedzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudina
Heja! U nas to ruletka, już chciałam się Wam pochwalić że zasypia o 23 a tu nagle znów marudzila do 4. Ale jest coraz lepiej. Albo i gorzej. Różnie bywa :D Xx Magda jesteś super mamą ale myśl też o sobie! Musisz o siebie dbać. Bartkowi się nic nie stanie jak sam pokrzyczy trochę w łóżeczku. A próbowałaś go nosić w chuście oub nosidle? Mogłabyś wtedy mieć go przy sobie a jednocześnie coś robić. Xx Karolina fajnie że do nas wróciłaś! Ale Aleks śliczny :) Xx Repetytorium nie przestawaj karmić. Ja juz sobie też przez chwilę dałam wmówić ze może moje mleko szkodzi Uli ale daję delicol i jest w miare ok, jakoś do tego 3go miesiąca wytrwamy kiedy to magicznie znikną wszystkie kolkowe problemy ;) także ja uważam teraz tak jak zimowa - mleko matki nie może szkodzić! Xx Ags w marcu lecicie do PL samolotem czy autem? Ja w lutym juz lecę do teściów i trochę się boje.. jak ja się spakuje i jak z tymi rzeczami się zabiorę. . No i jak mała zniesie lot, to tylko 2h ale jak miałaby ryczec cały lot to masakra. A mata jeszcze do nas nie doszła. A czym czyscisz Emi nos żeby nie "chrumkała"? Xx Malwi biedne jesteście z tym oczkiem.. ale może samo przejdzie jeszcze w ciągu 3 tyg! Xx nfocat moja ma 8 tyg i też nie byłam jeszcze na szczepieniach.. trochę się ich boję i odkładam na później. Xx Agagula moja mała też jak beknie to aż się cały blok trzęsie! Normalnie jak jakiś stary pijak. xx Przytyłam już 2 kg od porodu! Fakt że jem mega dużo szczegolnie odkad rzucilam diete matki karmiacej ale przeciez wszystko miało sie zamieniać w mleko a nie w tkankę tłuszczową! :D ojezu az zglodnialam znowu. xx Moje dziecko od godziny śpi, uciekam na romantyczny wieczór z mężem♡ ♡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja mi dzis czadu daje od 18tej. Oszaleje zaraz :/. Kweka w lozeczku i nie chce spac. xxxx Claudina lece samolotem. Bartek lecial pierwszy raz jak mial 6 miesiecy i przespal caly lot. Schody sie zaczely jak mial juz ponad rok, bo nie chcial w fotelu nigdy siedziec. Ja sie na marzec nastawilam mocno a nawet wniosku o paszport jeszcze nie zlozylam :/ Nosek pryskam kropelkami z soli fizjologicznej i odciagam sopelkiem. Najlepiej gile wychodza po kapieli ;) xxxx Malwi oby Marysi przeszlo do zabiegu a jak nie to zeby obylo sie bez bolu. xxxxx Anja, extra ze sposob na Hanie znalazlas. xxxxx Karola, dobrze, Aleks szczesliwy wreszcie :). Ja seks odkladam ciagle ;) xxxxx Dolaczam do grona z nieszczepionym dzieckiem. Tez mi jakos niepodrodze ;). xxxxx Safari w Anglii nic o czyszczeniu piśki nie mowia ;). Ja czyszcze miedzy tymi pierwszymi wargami bo kupka tam sie dostaje tez. xxxx Gosia, super zdolniacha z Twojego syncia. A to porownywanie to chyba naturalne. Mnie w wielu sytuacjach uspokaja. Tak sobie mysle o tym co napisalas o Olim i wzmozonym napieciu, ze tez na pewno troche stresow mialas a teraz taki fajny, wysportowany chlopak. To kolejny przyklad, ze wszystko sie dobrze ulozy z naszymi dzieciaczkami i wyrosna z wszelkich dolegliwosci . xxxxx My dzis bylysmy u lekarza na kontroli i taka kontroke to w tylek sobie miga wsadzic. Jak bede w Pl musze o gina zahaczyc. Emilce zbadal bioderka, pomierzyla ja i stwierdzila, ze wszystko jest ok. Ulewanie tez ok, charczenie ok :/ Noworodki tak maja. xxxx Kupilam dzis projektor malej z melodyjkami, wiec dzis spie pod gwiazdami sluchajac szumu wody ;) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claudina dziekuje ci bardzo. A husty nie mam ale powiem ci ze nosze go tak na zabke brzuch do brzucha a jego glowke spieram na piersi zeby szlyszal bicie serca i jak go brzuszek boli i juz sie tak porzadnie rozkrzyczy to nawet to nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda-spraw sobie chuste badz nosidlo-naprawde jest warto a i ty bedziesz miala rece wolne. Sproboj bartka tak opatulac jak anja. I MUSISZ wyluzowac bo sie zajedziesz psychicznie, jak sie wyluzujesz to i mleko bedzie;) Xxx Ja dzis uspalam dziecko i poszlam na lyzwy, wracam po 1,5godz a dziecko nie spi. Maz mowi ze strasznie sie darl(dobrze ze starszego nie obudzil), ale mleka nie chcial a odciagnelam 160, wypil moze 30ml. Jak juz go wzielam to w sumie od razu sie uspokoil i pociagnal pare lykow z piersi i tez nie chcisl wiecej, przytulilam go i znasnal-po prostu mama jest niezastapiona;) a maz przeszedl chrzest bojowy-pewnie dodatkowo stres go zjadal zeby statszy sie nie obudzil. Xxx My dzis 2mce konczymy i tez jeszcze nie szczepilismy. A mamy dwoch do szczepienia (tymek mial miec szczepienie w listopadzie)-jakos mi sir nie spieszy tym bardziej ze ciagle albo katary albo kaszle:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Wiecie co dziewczyny, jesli chodzi o opatulanie to my my ja wkladamy w rozek i związujemy pieluszką jeszcze bo w rozku za luzno.Magda polecam, warto wypróbować :-) Co do szczepien to my wczoraj bylysmy juz drugi raz, i pierwszy raz pneumokoki. Ja jakos zbyt strachliwa jestem zeby nie szczepić :/ chociaz wiem ze teraz glosno jest o tych poszczepiennych itp ale ja jakos wierze ze u nas bedzie ok. Chociaz wczoraj pojawila sie gorączka w nocy, a raczej stan podgorączkowy. Dałam syropek i pomogło. A co do czyszczenia "piśki" to ja też z kupki obczyszczam delikatnie ale wacikiem namoczonym w wodzie :-)7 Ale mi sie marzy takie wychodne, chyba tez sie umowie z kolezanką, ale nie na łżwy tylko na drineczka jakiegos. Wyobrazcie sobie ze od 12 miesiecy nie miałam nic z alko w ustach, teraz moze jeden drink i trzeba bedzie mnie niesc do domu hahaha:-) miłego dnia dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja i zimowa ja go tez teraz opatulam w rozek i zwiazuje taka szeroka fajna sznoruwka idenfycznie jak w szpitalu wiazali i nie wiem moze tycke lepiej ale mi sie wydaje ze to jednak ten brzymuszek tak jak Anji powiedzila doktorka dlatego on tak ciezko usypia i sie wybudza co chwile bo mu tam jezdzi w brzuszku i czesto tez sie napina zeby baczka puscic a przy tym czuje ze nie moze raczkami pomachac i jeszcze bardziej sie wierci ale po chwili uspokaja i tak w kolko az po prostu nie przyjdzie jego godzina na spanie. A i tak maz go wieczorem usypia bo na jego rekach jakos szybciej to idzie, pewnie dlatego ze on jest bardziej spokojn. A ja wtedy ide sie spokojnie wykapac i odciagnac troche swojego mleka zeby o 23iej dac malemu jeszcze na spiaco. Xx Mojemu bartkowi idzie 7 tydzien i nie wiem czy on nie ma kolejnego skoku bo zauwazylam ze troche wiecej chce spac i jesc chce czesciej ale mniej zjada. A jak zmeczony czy juz glodny to juz sie nauczyl co robic...krzyk jest wtedy straszny :) Xx Codziennie rano przekonuje sie ze bartek na prawde ma problemy brzuszkowe. Kolki niby najbardziej na wieczor sie pokazuja a bartek mi codziennie miedzy godzina 8 a 9 kweka napina sie zeby baki puscic i placze. Codziennie o tej godzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia a moze usypiaj go na brzuchu? Niech spi tak jak najwiecej-dobre dla brzuszka i na pewno nie będzie tak machac rękami wiec nie powinien sie tak wybudzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimowa ten maly cwaniaczek nie pozwala sie zbyt czesto ukladac na brzuszku chociaz ja bym chciala to 2 minuty i placz. Xx a co do placzu to bartkowi sie juz oczka mocza lzami. Jak to zobaczylam to samej mi polecialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Madzia, pewnie to faktycznie i u Was spawy brzuszkowe. Teraz trzeba tylko cierpliwie czekac az jelitka sie ukształtują i bedzie ok :-) Hania jutro konczy 3 miesiace a nadal problem z brzuszkiem wiec tez nie do konca sprawdza sie to ze przechodzi to w 3 miesiacu :/ Ładnie zeszla nam wysypka z twarzyczyki ale teraz caly brzuszek zsypalo a pije tylko nutramigen. Juz dziewczyny nie wiem o co tu chodzi, zgłupiałam. Łudzilam sie ze z tym melkiem odejda wszystkie nasze problemy a tu du...pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
heja Dziołchy ;) Anja ja też słyszałam że to mleko może zdziałać cuda i jest fenomenalne...może warto jeszcze ciut się przemęczyć? chociaż mi doktorka powiedziała że te "lepsze" mleka bardziej obciążają brzuszki i ja po kilku próbach pozostałam przy najtańszym :/ niestety Enfamilu nie lubi, po Nanie i Bebilonie miał zatwardzenie...teraz pije bebiko i jest git - kupki codziennie lub co 2 dni. Doktorka stwierdziła żebym pozostała przy tym :) xx Gosiaczek - synu zdolniacha :) już nie mogę się doczekać kiedy i ja będę pękać z dumy :) xx Malwi kochana - bądź cierpliwa i silna i powodzenia z oczkiem u Marysi! xx Claudina - ale się uśmiałam jak pisałaś o jedzeniu :) ja zazwyczaj w każdej wolnej chwili jem - mam ostatnio jakieś napady głodu - dodam że piersią nie karmię ;) xx Ags - jak Emcia dzisiaj? mam nadzieję że nie oszalałaś ;) a z resztą wystarczy że popatrzysz w jej cudaśne oczęta i na pewno Ci przejdzie ;) xx ZimowaMamo - jesteś debeściara - można mieć cudną dwójeczkę szkrabów i jeszcze wyskoczyć na łyżwy :) Magdalenka - słuchaj Zimowej - ona prawdę nam powie ;) na prawdę odpuść troszkę bo za bardzo się wszystkim martwisz. Mój synu też macha rękoma i się spina...musisz zaobserwować jakiś rytm dnia u Bartusia i spokojnie do wszystkiego podchodzić bo inaczej zwariujesz. Wytrzymaj jeszcze troszkę - codziennie będzie ciut łatwiej. A czemu dajesz mu mleko na śpiąco? jak już zaśnie to go zostaw aż sam będzie chciał - on się bardziej wyśpi i więcej zje a Ty ciesz się chwilą "wolności" xx Magdalenka - jeszcze wpadłam na jeden pomysł - nie wiem czy to się u Was uda - macie samochód - jak mąż idzie do pracy to niech znosi Ci wózek i chowa w bagażniku. Potem Ty schodzisz z dzieckiem, odkładasz je na tylnym siedzeniu, wyciągasz wózek, pakujesz syna i jazda :) bynajmniej ja tak robię jak klatka jest zajęta... xx a poza tym moje Panie to ciekawe co u Mam które gdzieś tam przepadły...Ona Oczekująca, Stokrotka... Zawiecha dawno nic nie pisała... halo halo :) xx coś miałam jeszcze napisać ale standardowo zapomniałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja a moj bartek dopiero 21 stycznia bedzie mial 2 miesiace wiec jeszcze troche musimu poczekac o ile to przejdzie w 3miesiacu bo sasiadka na bloku mi mowila ze jej syn mial kolki pol roku ...szok normalnie. Xxx Agagula bo mezowi sie udaje od kilku dni usypiac bartusia wczesniej a je o osmej potem wlasnie tatus usypia go a jak przychodzi godzina 23ia to mijaja 3 godziny od poprzedniego jedzonka wiec go na spiocha przebieram w sucha pieluszke i podaje mu butelke zeby dluzej pospal. I zjada cala butelke a potem sie budzi miedzy 2.30 a 3. A tak jakbym go zostawila spac z tym co zjadl o osmej to pewnie obudzil by sie o 1 w nocy a ja bym chyba wtedy do niego wstala nieprzytomna. Aha a samochod mamy ale maz nim codziennie do pracy jezdzi wiec nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia94
Witam ja tu przyszlam po rade moze ktoras ma jakis pomysl czemu tak sie dzieje. Moja corcia jest z lipca od 2 miesiaca przesypia mi calusia noc od 2 miesiecy od 18 do 6 rano ale od miesiaca zaczela mi sie budzic mozecie sie smiac ale z zegarkiem w reku 4.20 z placzem ktoryvpo krotkiej chwili ustepuje (nie jestem za tym by zrywac sie za kazdym jeknieciem corki zwlaszcza gdy spi bo zwykle sama sie uspokaja) pierwsze dni dawalam jedzonko ale to nie o to jej chodzilo bo wcale nie jadla z entuzjazmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×