Listopadowe mamusie 2014

Hej dzieczynki, jesli chodzi o fb to mi obojetne.Dostsuje sie do wiekszoci ale fakt-Malwi ma racje z tymi nieproszonymi :-) Napisalam na fb ale napisze i tu.....my dzis z Hania byłysmy na małym shopingu z okazji moich urodzin. Oczywiscie Hanie obkupilam a sobie tylko 2 koszulki, chcialam cos na chrzest kupic dla siebie ale jak zwykle nic dla mnie nie ma:/ no a to juz za tydzien!!!! Iza a ile dokladnie ma Zuzanka??? Hania 6 miechow i tydz i wazy 7300 tzn dwa dni temu tak wazyla. Co do kaszy to ja co dwa dni daje jedna miarke tej 5 zbóż z lipa ale to po 6 miesiacu bo pomaga wprowadzac gluten. Od kiedy daje Hani soki nie chce mi pic nutramigenu :/ Kupilam dzis "normalne" mm i dalam jej , dziewczyny zasnela bez placzu zadowolona, chyba w koncu sie najadal tylko zobaczymy jak bedzie z brzusiem w nocy. Kleik ryżowy tez widziałam w tesco i rossmanie, chyba z nestle :-) Iza a wiesz juz mniej wiecej kiedy wyjezdzacie? wiem ze ktos ost pytał ale moze juz cos sie zmieniło :-) Agagulo ale Mieszko sie zmienił.....widziałam na fb zdjecie. Śliczny niuniuś z niego :-)

Iza - gluten to takie białko, które jest w niektórych zbożach, np. w pszenicy. Jest bardzo silnym alergenem i często dzieciaki maja na nie nietolerancje. Podobno zmniejsza się ryzyko nietolerancji na gluten wprowadzając go stopniowo do diety dziecka. Można zacząć od pół łyżeczki raz dziennie i stopniowo zwiększać co dwa tygodnie o kolejne pół. Dlatego wszystkie kaszki pszenne są dopiero po 6 miesiącu. Kukurydza i ryż glutenu nie mają, więc można je bez problemu maluszkom podawać. Niektórzy się glutenem nie przejmują i nic się dzieciom nie dzieje, ale ja dmucham na zimne, bo mój mąż miał nietolerancję, a ta skłonność podobno może być dziedziczna. Łoj, ale się rozpisałam! xxx Niestety u mnie w Rossmannie nie ma kleiku kukurydzianego a Tesco w ogóle nie mam w mieście :-( Chyba będę musiała do Wrocka się wybrać jakoś.

kontynuuję nadrabianie :P xxxx u mnie okresu nadal brak i dołączam do marudzących dzieci ...masakra co kolwiek nie robię to i tak jęczy ,nie tyle płacze co marudzi na okrągło wrrrrrr xxxx współczuję ciężkich nocek u nas praktycznie bez zmian ciągle pobudka między 1 a 3 a potem ok 6 to juz wstaje.Chodzi spać ok 19:00 xxx kasiaaa91 my tez późno szliśmy na to 2 szczepienie ale same lekarki mówiły ze zdrowie to priorytet nawet kosztem opóźnienia szczepienia xxx anja fajnie ze szczepienie gładko poszło xxxx madzia ja nie ogarniam tych słodyczy to jest jakiś koszmar co z tego ze 3 razy w tygodniu ćwicze jak po każdym fitnesie wpadam do szafki ze słodyczami :P xxx

nfocat ja po pierwszych zajeiach tez odrazu pojechałam po stanik sportowy na te moje wielkie cyce :P che che a ja myślałam ze tylko mi twój nick sprawia trudność :P xxx newt co czytasz ? przesyłam ci motywację do ćwiczeń bo mam ogromną :) ale co z tego jak u mnie słodyczochcica i nadal 8 kg do zrzucenia ...a te ćwiczenia to też uwolnienie się na chwilę od tej monotoni dnia codziennego czasami oszaleć można -typowy dzień świstaka xx safari przykro mi z powodu chorób xxxx claudina widzę że ten temat skończenia 6 ms jest dość kontrowerysjny na forum ;) z tego co widzę dziewczyny się podzieliły jedne dają drugie kategorycznie mówią nie.Ja akurat daję :) małemu sprawia to wielką radochę i może mi nie uwierzycie ale ja nawet nie potrzebuję śliniaka bo on tak pięknie je że nic nie wyplówa. Mam starszego syna którego karmiłam swoim mlekiem ale z butli do 6 ms a od skończonego 4 wprowadzałam mu dodatkowe jedzonko .Dziś mam fajnego dużego chłopaka który je wszystko z apetytem, a nawet jeśli coś go odpycha to sam mówi że trzeba najpierw próbować i jak mu nie smakuje to mu nie wmuszam. Nie wydaje mi się abym wyrządziła mu krzywdę wprowadzając wcześniej jedzenie .Ja wyznaję tylko jedną zasadę nic na siłę .Jak Natuś się uśmiecha przy jedzonku i szeroko otwiera buzinkę jak widzi łyżeczkę to wydaje mi się że i jemu i mi sprawia to radość i jeszcze wpada w taki chwilowy błogostan jak już zje siedzi i się uśmiecha to jest takie słodkie xxx

hej dziewczyny jaesli chodzi o fb to tez bym byla po dwoch stronach jednak bo ok tak mozna cos bardziej intymnego pisac czy po prostu jak ktos tu nie chce i fajnie bo tez czesciejb tam wchodze ale z drugiej strony tak jak ktoras napisala metlik sie robi bo ostatnio jak weszlam i bylo 70 powiadomien to nie wiedzialam za co sie wziac hehe :-) xx gosiaczek ja niby od jutra sobie mowie nie dla slodyczy. jedzenie narazie normalnie byle by czekolady nie tykac :-) a ty sie nie przejmuj skoro masz motywacje to zaraz ci przejdzie i dalej bedziesz chudnac. super ze cwiczyc nawet jesli potem podjadasz bo po cwiczeniach sie lepiej czujesz na pewno , odpoczywasz troszke od domu no i miesnie i skora to odczuja tak czy siak ja ostatnio wlasnie nie mam zadnej motywacji....nic mi sie nie chce jestem strasznie zmeczona . wczoraj po kilku dniach w koncu sie ogarnelam i posprzatalam cale mieszkanie bo wczesniej chcialam a konczylo sie na siedzeniu na d***e...chyba mam jakis kryzys wiosenny. xx dziewczyny juz dzis wiem ze te wszystkie oznaki marudzenia pobudki w nocy z placzem i wszystko co wczesniej pisalam to zeby bo dzis rano zagladam i jest na dolnej jedynce pekniete dziaselko juz. i domyslam sie ze peklo wczoraj ookolo 22iej bo maly usnal przed 20sta a wlasnie po dwoch godzinach z takim placzem sie obudzil ze az krzyczal i sie wyginal na rekach. ja go polulalam, maz zrobil butle ale pociamkal 20ml i usnal juz spokojnie

Gosiaczek szacunek za organizacje i fitness. Ja teraz mialam przerwę w zumbie bo mężu miał kule pracy i nie mógł z małym zostać. Ale chyba dziś się uda. Xxx Oj Magda wspolczuje oby ząbek szybko wyszedł Xxx U mnie dziś dzień marudny. Leon ciągle by na raczkach chciał. To chyba po szczepieniu wczorajszym. Xxx Magda my tez mieliśmy dziś dzień sprzatajacy. Wszystko posprzatane pomyte poprawne. Xxx I chyba się w końcu uda i w niedziele na basen pojedziemy

Gosia masz racje. Ja nigdy nie lubilam sportu a teraz nie moge sie doczekac jak wyjde z domu pobiegac. Chodzi wlasnie o zrobienie czegokolwiek dla siebie, co nie wiaze sie z codziennymi obowiazkami. Ale teraz niestety bede miala tygodniowa przerwe w bieganiu bo nie bedzie mial mi kto przypilnowac malego. Magda dobrze ze juz ząbek sie wybija. Az sie boje kiedy to sie u nas zacznie. Poki co sladu nie ma. Jak dlugo spia wam dzieciaczki w dzien? Moj ma drzemki pol godzinne. Nic nie jestem w stanie zrobic praktycznie. Jak uda mi sie pranie powiesic to jest sukces. Agagula dalej masz chcice na kebaba? Czy to tylko w ciazy? Hihi Milego popoludnia. Ahaa jak dla mnie mozemy pisac i tu i na fb ;) ale fakt czasem ciezko sie polapac na fejsie.

neska jesli chodzi o spanie to u nas to samo i tez ciezko mi co kolwiek robic w domu bo jak nie spi to potrzebuje uwagi tez spi po pol godziny i bczasem nawet mniej. dzis jak akurat spal i siadlam cos napisac wam na fb to sie obudzil po calych 17minutach

Heja:-) Minal nam pierwszy tydzien rehabilitacji...pomimo cudownej pani Jagody bez lez sie nie obylo... Xx Andzik - dzis mialam isc na zumbe - ale nie mam co z Miechulcem zrobic :O Xx Neska - co jakis czas jeszcze ide na kebaba ;-) chociaz to juz nie to samo :-P Xx Chcialabym miec czas chocîaz na bieganie...ale moja mama jak glosno sie deklarowala tak teraz cicho siedzi :-( Xx Chrzest planujemy na druga niedziele maja...w koncu... Xx Nie mam weny - nic mi sie ostatnio nie chce:O Xx Fb nie ogarniam - juz sie pogubilam :-(

Dziewczyny ćwiczące biegające itp podziwiam i jeszcze raz podziwiam! U mnie motyacji brak, na wadze nadal 61 :/ no ale ok, nic tu z mojego maudzenia. Jutro ide ustalac menu na chrzest tzn na przyjecie po chrzcie :-) Doradzicie cos na ost chwile? dodam ze bedzie to godz 17-sta. Napisze Wam co planuje a Wy wprowadzcie poprawki :-p Obiad -rosól?! (zastanawiam sie czy wogole 1-wsze danie serwowac) schabowy+opiekane ziemniaczki +surówki i z deserem mam problem bo nie wiem czy zamawiamc szarlotke na cieplo z lodami czy tort potraktowac jako deser? jak u Was bylo? no i na potem mysle dwa rodzaje sałatek, troche wedlinki i DO DOMU :-p Co myslicie? powinno byc cos jeszcze?

Anja - jak dla mnie super:-) chyba szarlotke tez bym wziela...rosol tez bedzie mile widziany;-)

Ja jak bym miala z czegos zrezygnowac to z salatek i wedlin - bedzie obiad i deser...a poniewaz bedzie po 17 to chyba wystarczy...

Agagula własnie nad tym sie zastanawiam ale jak to moja mam mowi "to co bedziemy potem przy pustym stole siedziec" :-p bo obiad i deser to pół godziny.

Anja - strasznie szybko jecie ;-) :-P Xx A ja se pije piwko! Wasze zdrowie :-)

Anja u mnie bylo tak na szybko i tylko obiad i deser a siedzielismy 4 ghodziny. nim sie zje obiad troche odpocznie potemkawka tort ido tego mialam jeszcze 2 blachy ciasta to posiedzielismy pogadalismy przy kawie i tym slodkim i czas leci xx kurcze mimo ze bartkowi sie juz dziaselko przebilo to jest jakas masakra dzisiaj...marudny, duzo mniej zjadl dzisiaj i teraz ciezko go uspac. maz go teraz lula aja chwile odpoczywam

Magdalenka - cierpliwosci zycze...

gosiaczek - czytałam "Genialni. Lwowska szkoła matematyczna" Urbanka. Może tytuł nie brzmi zbyt zachęcająco, ale wciągnęłam się w tę książkę strasznie! :-) Ja niestety mam siłę od monotonii odrywać się tylko częściowo i korzystam wtedy z zestawu: kanapa, książka, kubek herbaty ;-) Ale może uda mi się jakoś w końcu zmobilizować, bo dostaliśmy dzisiaj zaproszenie na wesele na 6 czerwca i muszę się zmieścić w coś innego niż koszulka XL i dżinsy z drugiego trymestru... ;-) xxx Magda - Fajne że ząbki już idą! A na pocieszenie powiem Ci, że z tego co pamiętam starszy marudził nieco tylko na początku ząbkowania. Kolejne zęby wychodziły nawet nie wiem kiedy. xxx neska - co do spania, to mój w domu też śpi pół godzinki - 40 minut. Dłużej potrafi tylko na spacerze pospać. xxx Agagula, Anja - a już myślałam, że tylko ja zostałam z nieochrzczonym dzieckiem! :-) Menu bardzo fajne i chyba nic więcej nie trzeba. Jeśli zdecyduję się na pochrzcinowe spotkanie w restauracji to chyba z niego skorzystam :-) Druga opcja to chrzciny u teściów w domu. Niby taniej by było, ale sama nie wiem. xxx Dziewczyny, które rozszerzają już dietę - czy waszym dzieciaczkom też się zdarza zapomnieć jak się je z łyżeczki? Ja już nie wiem co z tym moim Adasiem. Czasem wciąga zupę tak, że śladu na śliniaku nie ma, a czasem jakby pierwszy raz w życiu łyżeczkę widział i wypycha wszystko z buzi językiem. A jeszcze innym razem przestawia się z jednego trybu jedzenia na drugi w połowie karmienia. Nie wiem o co chodzi ;-(

Newt u nas podobnie z jedzeniem ale z dnia na dzień coraz lepiej. Xxx My mieliśmy obiad kawę z tortem i ciastem zimny bufet i zupke na koniec. Xxx U nas Leon we wannie jak się brzegow złapie to ladnie siedzi. Xxx Magda cierpliwości:-* Xxx U nas jedna pol godzinna drzemka na spacerze. Potem dłuższa ok 2-3 h i w zależności jak długo spal to jeszcze pol godzinna drzemka pi południu. Po 19 kampanie i około 20 spanko Xxx Agagula Zumba jest zaj....ta:-) Xxx Ja drineczka spijam wasze Zdrówko:-p Xxx Jutro i pojutrze mam Meza w domku jupi:-)))) Xxx Spokojnej nocki dziewczyny:-*

I co do picia to mam juz jeden niekapek ale Leon go nie lubi. Chyba kupiec jakiś z loci z miękkim ustnikiem;

Dziewczyny! moje dziecko wczoraj usnelo o 16,30 i wstalo dzis o 4 :/ nie wiem jak ja przezyje ten dzien....

Andzik, Agagula ja tez wczoraj wypilam 2 lampki martini do filmu a dzis jak wstalam to zrobilo mi sie mega niedobrze, jakbym wypila conajmniej cala butle. Anja Michal tez pospal od 19 do 5 i koniec poki co, wiec łączę sie w bolu wczesnej pobudki. Madzia wspolczuje, cierpluwosci zycze. Mam nadzieje ze dzisiaj juz bedzie lepiej. Andzik zazdroszcze meza w domu. ja akurat ten weekend spedzam sama z synkiem. Anja ja wzielam salatki itp i w sumie wszystko stalo bo ludziska sie najedli obiadem, tortem, ciastami itp. Bujaczek moge juz spakowac, bo Michu zaczyna mi z niego wyskakiwac :P podnosi tylek i sie odpycha. Poza tym placz jest niesamowity, a kiedys byla taka wygoda z tym.

Newt zauwazylam ze jak Michal juz sie naje to zaczyna "gorzej" jesc ta lyzeczka. Albo jak mu nie smakuje. Mniej otwiera buzke i wszystko wylatuje. jak jest glodny i je cos co lubi to otwiera szeroko i idzie mu super.

Hej dziewczyny. Melduje ze u nas dzisiaj przespana cala noc i pobudka o 7;-( Xxx zjemy sniadanko i uciekamy do babci

dzieki dziewczyny jak juz wczoraj udalo sie go ululac to ladnie w nocy pospal newt troche mnie pocieszylas bo wlasnie sie zastanawiam czy wszystkie zeby po kolei tak bedzie przechodzil xx wiecie co szukalam malemu zupkii pomidorowej w sloiczku ale jest tylko od 7 czy 8 mioesiaca nie wiem czy pomidory tak uczulaja czy co ale wczoraj zrobilam dla nas normalna pomidorowa i dalam troche Bartkowi i bardzo mu smakowalo na razie nie ma zadnych skutkow ubocznych. xx ale zimno dzisiaj u nas - 5 stopni tylko i maz wrocil z gieldy zmarzniety

Miała być uśmiechnięta Buzka przy 7;-) Xxx Leon marudny i chyba wiem przez co. Na dziaselku zrobiła się delikatna gorka Xxx No i chyba zaczniemy sami gotować. Mamy na jutro naszykowany sloiczek ziemniaczka z selerem Xxx Anja jak Hanulka dzisiaj? Xxx Leon jak widzi ze cos jemy to oczy jak piec zl robi i zaczyna buzka mielic;-) Xxx

Newt - my robimy w domu chrzciny. Mam mega duży pokój i super duży stół więc te moje 12 osób spokojnie się zmieści :) xx dziewczyny - kupiłam kaszkę kukurydzianą - podpowiedzcie mi jeszcze raz bo nie mogę odszukać wątku, jak ją podajecie? jako osobny posiłek na śniadanko czy do mleczka na wieczór? xx mi dziś Mieszko jeść nie chce...coś mu się poprzestawiało... xx górkę spuchniętą na dziąśle to on już ma od miesiąca - a zęba dalej nie widać ;) może jutro na pół roczku wyskoczy ;) xx Anja - postawiłam się i kazałam nie mężowi tak ustawić sobie grafik w pracy żebym zawsze w piątek mogła iść na zumbę :D tylko ona u nas trwa od 18 do 20.30 - chyba w połowie padnę :P xx dziś wygoniłam moich panów na spacer samych! w końcu mam czas też dla siebie...akurat dziś mam trochę do posprzątania - ale zawsze mi lepiej jak jestem na chwilę sama :) xx o kurza stopa - właśnie mi się przypomniało że już dawno pranie się zrobiło :P xx wciągnęłam makaronik z jajeczkiem! (śmietana poszła wczoraj ;) ) xx Anja - jak się trzymasz? xx ja wczoraj po niecałym piwie padłam jak zabita - film mi się urwał :) hehe taka ze mnie "pijaczka" ;) xx póki co tyle - spadam sprzątać i pranie rozwieszać ;)

Agagula - zazdroszczę dużego pokoju, my się w klitce ciśniemy i nie ma szans na chrzciny w domu :-( A kleik kukurydziany dodaję do butli mleka na wieczór, razem z kaszką manną

ja tez juz kupilam kleik kukurydziany i przy okazji kaszke z glutenem juz bede mu wsypywala do mleka na poczatku po pol lyzeczki xx my od godziny na nogach xx przymrozek byl a teraz ladne sloneczko wychodzi ale zimno nadal xx ale tu juz sie powoli pusto robi xx milej niedzieli

Heja:-) Newt - dzieki za odp. :-) no duzy pokoj to zaleta...ogolnie mam duze mieszkanie...co za tym idzie - duzy kredyt :O ;-) Xx Madzia masz racje - pustawo...ja tez wczoraj takie zakupy zrobilam jak Ty ;-) Xx Pol roku temu urodzilam :-) moj Mieszko konczy dzis 6 miesiecy! Tez w niedziele ;-) ale ten czas polecial! Xx Milego:-)

Hej Mieszko wszystkiego najlepszego na pol roczku:-*