Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Safari29
Dzięki Gosia za odp. Widziałam tez te krzesełka one właśnie takie inne są ale ja chyba zamówię jednak carotero bistro. Tylko się zastanawiam czy aby na pewno biały nie będzie nosił śladów pomayrańczowych później; tak jak np miseczka z nuk niby plastik a farbuje od marchewki czy pomidora i tego się obawiam z krzeselkiem. a w białym się zakochałam. Jak nie to będzie szare trudno wole szare niż białe w plamy. Aha po naszych ostatnich wycieczkach i reakcji na słońce i upał przekonuje się też do tego ze nie będziemy składać na wakacje w tym roku raczej żadne bo to byłaby tylko męczarnia a nie odpoczynek. Przyszły rok jeśli się uda będzie lepszy chyba na jakiś wyjazd. Choć tak naprawdę jak sobie tu teraz objezdzamy zakątki nasze pobliskie czyli 15 do max 70km okazuje sie ze i u nas mozna się poczuc jak na wakacjach. Az jestem w szoku jakie mamy ładne miejsca a jestem tu 4 lata i nie jeździliśmy wiele tak jakos. Wczoraj też byliśmy w fajnym miasteczku i jeszcze trafiliśmy na zlot harlejowcow. Do tego Mia miała okazję przejechać się kolejka wagonikiem takim wiszącym. Nie bała się :-). Xxx U nas tez kreseczka na dziasle na dole i ostre od piątku juz się nam wybija prawa jedynka. Mała bardziej marudzi choć temp nie ma. W nocy 3 do 4 karmienia czasem na picie a czasem je prawie 1 godzinę :-/ zapomniałam juz k tych cudownych nocach z 1 porannym karmieniem. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasica
Hejo ja tak na chwilkę trzymają nas nie wiem po co bo z malym juz ok ale boja sie o niego wiec zostajemy do jutra i dodatkowo mamy laryngologa :-) co do szczepien hmm pani doktor kazala szczepic bo jak go nie zaszczepimy i zlapie którąś chorobe to moze miec tobardzo duze konsekfencje wiec szczepimy mielismy sie w srode szczepic ale jutro wychodzimy wiec przekladamy to na nastepny tydzien :-) u kardiologa wszystko ok :-) u neurologa tez ale mamy rehabilitacje :-) mamy to w sumie za duzo powiedziane :-) musze sobie szukac bo nigdzie juz miejsc nie ma :-) i dalej czekamy na termin do poradni odpornosci :-\ eh chcialam wiec napisac ale maly wzywa buzka napiszemy juz z domku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska851
Hejka. Andzik śpi przy otwartych drzwiach. Nianie tez mamy ale nie uzywam, w sumie jest niepotrzebna bo nawet jak sie kreci to sie budzimy. Fajnie ze sie dobrze bawilas z siostra. Kazdy czasem musi sie wyluzowac. Mi to ostatnio tez dobrze zrobilo. A z mama przejdzie, nie przejmuj sie. Na pewno niedlugo znow zaczniecie rozmawiac normalnie. X Kasia zdrowia dla synka. Moze poczekaj chwile dluzej po chorobie? Mi lekarz mowil zebym poczekala min 2 tyg od skonczenia antybiotyku. X Mi dzisiaj Michu dal popalic wiec padam na twarz. Jutro postaram sie wiecej skrobnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz90
u nas tez antybiotyk byl pod koniec maja a szczepienie mamy przelozone z 1 czerwca na 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasica
Ale my antybiotyk bierzemy caly czas az doktorka nam znajdzie miejsce w klinice odprnosci :-) jutro do niej zadzwonie ale szczepienie i tak przesune chociaz o tydzien :-) dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem Was odczytuje. Mam córkę 8 miesięczna. Teraz postanowiłam napisać, bo ręce mi opadają... Kasiu! Z Twoją córką źle się działo, synek przeszedł ciężka chorobę, teraz jesteście jesteście szpitalu więc ZDECYDOWANIE szczepienia powinnaś sobie darować (przynajmniej w obecnej chwili). Mówisz że się skonsultujesz z lekarzem... Jasne jest to, ze lekarz każe Ci zaszczepić, bo za to mu płacą. Mały miał meningokokowe zapalenie opon a Ty chcesz mu teraz zaserwowac meningokoki w szczepionce? Odważna jesteś... Przeczytaj sobie rozporzadzenie ministra zdrowia o niepozadanych odczynach poszczepiennych. Jest tam tez zapalenie opon mozgowo-rdzeniowych. Moze u Ciebie to akurat nie przez szczepienie (moze nie a moze tak), ale z kolejnymi szczepieniami na pewno bym sie wstrzymala. Jednak to Twoje dziecko, Twoja decyzja i Twoje ryzyko. Dużo dziewczyn Ci tutaj odradzalo szczepienia, ale zrobisz jak uważasz. Dziecko z obniżoną odpornością absolutnie nie powinno być szceoione bo efekt może być odwrotny do zamierzonego - zamiast się uodpornic na daną chorobę to dziecko może na nią zachorować i ciężko ją przejść... Niezależnie od Twojej decyzji życzę dużo sił i zdrowia dla Adriana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasica
Gosciu :-) Ta pani doktor nie ma nic z naszych szczepien nic za to nie dostaje :-) jest naprawde super lekarzem w koncu uratowala nam dziecko i jepiej bedzie przejsc powiklania po szczepieniu niz zachorowac na ktoras z tych chorób bo moze wtedy nawet umrzeć:'( wiec mega sie boje za przeproszeniem sram w gacie ale zaszczepie jesli tak to wyglada :-) nie mam wyjscia nie chce potem sobie pluć w brode ze nie posluchalam pani doktor i stala sie tragedia:'( Dlatego szczepie mimo wszystko odczekam tydzien i zobaczymy :-\ nikonu nie zycze podejmowania takiej decyzji:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Hejka ;) My już po wyjeździe, pogoda dopisała, bylismy niedaleko Giżycka i akurat były dni giżycka więc skorzystalismy ;) X Dziewczyny pomocy!! jak sobie radzicie z katarem u maluszków? Bo już mnie szlag trafia, Ada ma go już 3 tyg i końca nie widać... Tj pisałam byłyśmy tydz temu u dr i kazała płukać nosek, brać Wit c i wapno, wcześniej wpuszczalam kropelki nasivin i swoje mleko ale nic nieskutkuje :/ X Neska gratuluję nocek, mam nadzieje że nadal przespane ;) X Magda, Safari oby szybko wyszły te ząbki, u nas jeszcze nie ma żadnego X Gosiaczek ale miałaś intensywny weekend ;) dobrze, że u Was wszystko w porządku a w Turcji może nie będzie tak źle, życzę Ci żebyś wróciła jednak bardziej wypoczeta niż zmęczona :) X Malwi pytałaś wcześniej o sen i karmienie maluszka w nocy, Ada śpi w swoim łóżeczku ale tj pisałam mamy tylko jedno karmienie, jakbym miała wstawać co 2 godz to nie wiem czy bym nie wymiekla i nie brała Ady do siebie :P X Andzik ależ ja Ci zazdroszczę tych drineczkow ;) ja wziąłam ostatnio łyka piwa i myślałam że nie będzie mi smakować po takim czasie, ale wbrew przeciwnie, było mega pyszne hehe A mama pewnie szybciutko się steskni za wnusiem i przyjedzie. ;) X Safari fajnie że macie takie miasteczka blisko siebie. Nie ważne gdzie się jest, ważne że razem :) X Kasica mam nadzieję że dziś wychodzicie i dobrze, że Adasia tak dokładnie przebadali :) A co do szczepienia może poradz się jeszcze innego lekarza, zobaczysz czy będzie miał taką samą teorię, wierzę że decyzja jest mega mega trudna, współczuję bardzo X Agagula przpomnialo mi się że pisałaś kiedyś że zapraszasz do gdańska. Moja sis jedzie do Gdyni i mnie namawia, może coś z tego wyjdzie, zobaczymy, ale jak bym się wybierała to koniecznie zachaczę o Twoje miasto, może spotkamy się gdzieś na plaży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Kasica tam wyżej miało byc oczywiście Adusia nie Adasia, ale mój tel wie lepiej ;) X Magda też myślałam że może jakaś alergia ale ona ma gesty ten katar a alergia to raczej wodnisty, chyba że się mylę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZimowaMama2014
Emilia polecam na katar inhalacje :) xxx kasica,gość ma rację-lekarze są podogadywani z koncernami farmaceutycznymi. Między innymi dlatego każą szczepic albo np dokarmiac mm- to wszystko kasa. Nie twierdzę ze wszyscy lekarze ale tak niestety jest i żaden ci o tym wprost nie powie. My po zwykłym katarze wstrzymujemy się ze szczepieniami min 2tygodnie. Na twoim miejscu poradzilabym się jeszcze jakiegoś lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
heja xx Emcia - pewnie że byśmy się spotkały :D xx Kasica - ja za każdym razem jak idę na szczepienie muszę podpisać doktorce że jestem świadoma że nie szczepię na meningo...więc też biorę na siebie odpowiedzialność jak to ona nazywa...też proponuję podpytać jeszcze inne osoby... :/ xx Madzia mam pytanko - jak gotujesz zupę dla Bartka to pisałaś że od razu robisz dla siebie...gotujesz na mięsie i ten wywar dajesz Bartkowi? solisz mięso wcześniej? też chcę dawać już "nasz" obiad Mieszkowi ale nie wiem czy to nie za wcześnie... no i chyba czas na rozdrabnianie widelcem a nie miksowanie...jak robisz? xx Andzik - fajnie że impra z sis udana :) xx Safari - czasem piękne miejsce mamy pod nosem :) super, że je odnaleźliście :) xx idę jeść póki młody kima :) xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
aaa i z czym dajecie kasze jaglaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agagula tak tak normalnie na miesie robie zupe dodaje warzywa wszystko jak na rosol potem zasypuje ryzem czekam az zmieknie i wyciagam malemu warzywa z zupy, ryzu kilka lyzek, wywar i troche kurczaka i wczesniej blendowalam a teraz juz wlasnie widelcem rozgniatam warzywa, ryzu w ogole a miesko palcami rozdrabniam na male kawaleczki i wcina. a jak robie caly garnek i wiem ze bede dawala bartkowi to przyprawiam delikatnie tylko wegeta bo sama tez lubie takie delikatne zupki a maz sobie w talerzu doprawia. rosolek tak samo mu daje z lyzko makaronu tez rozdrobnionego zeby takie dlugie kluski nie byly. pomidorowa tak samo ryzem i zabielam mu jogurtem naturalnym nie wiem pewnie nie ktore z was powiedza ze za wczesnie na wegete ale ja mysle ze raczej mu nie szkodze xx kurde no masakra z tym fb ags i marita dodaly filmik to normalnie go widze a reszte mi nie wczytuje a wy tam zdjecia znow dodalyscie i chce poogladac jestem uzalezniona ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwczyny a kiwdy jest u was najgorszy moment wychodzenia zęba ? Najpierw w pt była kreska z dnia na dzień bardziej ostro wyczuwalna dziś juz czuje ze jest wyżej i dziś mamy właśnie ten gorszy dzień i noc tez niefajna. Kiedy to mija u was? To nasz 1 ząbek i nie wiem czego się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari trudno powiedzieć:) mój pierwszy syn przechodził ząbkowanie bezobjawowo aż do teraz jak zaczęły mu 5 wychodzić. A drugi marudzi na potege a zębów brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Hej dziewczyny, Madzia ale Ty pysznosci dajesz Bartusiowi, ja chyba tak jak Agagula tez sprobuje juz dac taka wlasnie zupke. xxx Andzik super ze znajdujesz czas na "reset" przy drinku :-) xxx Safari u nas najgorszy moment to jest ten kiedy ząbek przebija dziąsło. xxx Hania dzis skonczyła 8 miesiecy :-) xxx Kasica uwazam ze dziewczyny maja racje i powinnas sie skontaktowac z innym lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Napisze Wam jeszcze ze idzie nam trzeci ząbek, gorna jedynka. Jest bardziej bolesna niz dolna niestety. Jestesmy na etapie przebijania sie przez dziąsło. xxx Zapisalam sie na fitnes z dzieciakami. Byłam juz dwa razy i baaardzo mi sie podoba. Chetnie zapisalabym sie tez na ten fitnes z woazkami ale w mojej miescinie raczej nie ma szans na takie cos :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja A tam pysznosci , najzwyklejsze w świecie zupy. Udko z kurczaka z zupy ugotowane jak maz je tez po kawalku daj***artkowi do buzki i bardzo ladnie sobie przezuwa dziaslami z prawej na lewa stronę :-) Xx Buziaki i naj naj dla Hanulki Jak to już 8 miesiąc to sprobuj dac jej zupke z ryżem. Ostatnio w biedronce pierwszy raz kupilam ryż jasminowy. Bardzo dobry w smaku i delikatny super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja u nas tez górną jedynka wlasnie idzie. I taka ma ruda ze po kilka razy w ciagu dnia licze do dziesięciu i sama się uspokajam bo wiem ze to on bidulek cierpi. Kreche taka widać ze ho ho a dziaslo czerwone strasznie. Podejrzewam ze na dniach na pewno się przebije Super fitness z dzieckiem. Jak to wygląda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Anja taki fitness to na pewno super sprawa, wszystkiego najlepszego dla Hani :) X Magda nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że wegeta podobnie jak kostki rosolowe to niestety sama chemia :/ i nie chodzi tylko o dzieciaczki ale i o nas samych :) można to fajnie zastąpić własnoręcznie zrobionym wywarem z mięsa, warzyw, ziół i przypraw, zamrozić w pojemnikach na kostki lodu i gotowe ;) Ps wymadrzam się bo przerzucam się na zdrową żywność, do tej pory też korzystałam z kostek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Dziekuje za zyczenia dla Hani. xxx Madzia wykonuje sie cwiczenia z dzieckiem na rekach np przysiady, skłony, wykopy itp. Pompki nad dzieckiem, albo dziecko siedzi na brzuszku a Ty robisz kołyske biodrami....duzo tych ćwiczen jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja to super . Hania sie pewnie cieszy co ? xx Emila domyslam sie. w wegecie chyba jest troszke mniej tego wszystkiego a ja tez nie chce przesadzac z ta sterylnoscia, jedzeniem delikatniutkim itd. nic mu nie jest wcina te zupki jak ta lala. a to ze w tym wieku to jeszcze nie najlepiej dawac to wiem wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Hej:-) Stowka dla Haneczki! :-* Xx Mlody sie obudzil wiec...spadam ;-) Xx Milego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko jakie dzikie płacze. Nareszcie uspokoiłam Niunie lezy kolo mnie i ssie palca :-/ ale te dzieci muszą się nacierpiec. Dajecie coś prócz dentinoxu kiedy jest aż tak źle ? Jej ręce nie pomagają a ryk jest straszny :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Arla
Safari ja daje czopek jak juz nic nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze się tak wtrące tak apropo jedzenia dziewczyny jak myślicie na czym gotuje sie obiady w szkołach i przedszkolach? mój starszy syn chodzi do szkoły publicznej i większośc posiłków to sam cukier na szczęście jak ma wybór makaron z serm i cukrem lub gulaszem to akurat wybiera gulasz ale takich wyborów mają mnóstwo a w przedszkolu no cóż kostki rosołowe i wegety ....być może w przedszkolach prywatnych przykładają jakąś większą wagę do tego ale raczej bym na to nie liczyła.I jeszcze taka mała anegdodka na forum na którym kiedyś pisałam była mamusia która skupiała się tylko na zdrowej żywności a jak smyk poszedł do przedszkola to odkrył co to są parówki ,paluszki rybne ,cukier i ekstra przyprawione zupy i co ? nie chciał jesć juz w domku ;) efekt tego taki że mamusia musiała przełamać się do parówek .Moje zdanie jest takie nie dajmy się zwariować :) przed chemią nie uciekniemy bo takie mamy czasy oczywiście możemy ją ograniczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×