Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

powrot z dzieckiem do kraju bez zgody ojca

Polecane posty

Gość gość
Sami prawnicy widze tu siedza:D..kobieto,dziecko mozesz zabrac do Pl,bez zgody.Jesli maz nastawia rodzine,odcina cie od kasy-czyli manipuluje,a tym samym pozbawia cie srodkow do zycia,masz prawo wrocic do Pl,zlozyc sprawe o rozwod,a dziecko przewaznie zostaje przy matce.Poczytaj na forum prawnym odnosnie powrotu do swojego kraju wlacznie z dzieckiem i nie sugeruj sie tu wpisami,bo tu sama gimbaza siedzi-15l i madrosci zyciowych udziela:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za odpowiedzi. dziecka porywac nie chce a jedynie wrocic do domu i zaczac zyc od nowa. nie rozumiem dlaczego praca meza ma byc argumentem kula w plot. on pol roku nie jest z rodzina, a jak jest to tylko pomaga od chcenia przy dziecku. rozumiem ze zarabia ale gdzie mialby odstawic dziecko jak pojedzie do pracy? ja jako matka moge sie nim zajac, nie pracuje bo maluszek jest za maly na przedszkole. w polsce mam pomoc rodziny i mozliwosc pracy. moj maz to manipulant, zastrasza mnie ze do polski wroce sama, chce zrobic ze mnie zla matke. tylko jakos mu nie przeszkadza to jak zajmuje sie dzieckiem kiedy on lata po kochankach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on tez ma rodzinę która mogłaby się dzieckiem zająć, więc ma ten sam argument co ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MIESZKAM 11 lat w de. maz niemiec ,mamy synka 10 lat teraz moge podskoczyc a do tej pory bylam poniewierana itd,meczylam sie dla dobra dziecka by znal matjke inaczej bym stracila synka,synek to najpierw obywatel de,a potem syn ojca ana samym koncu moje dziecko,mteraz z synkiem nie strace kontaktu nie zapomni mnie, zaczynam zyc swoim zyciem,wpajam synkowi milosc i zasady w zyciu;BY MATKI NEI ZAPOMNIAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FasolkaSzparagowa
A mi chodzi po głowie jedno, Autorko jestes zameldowana w Polsce, a Dziecko? Wiem ze u nas w kraju dziecko jest automatycznie zameldowane tam gdzie Matka, jeśli Maly ma zameldowanie w Pl to jak dla mnie sprawa jasna ze mozesz z nim wrocic do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maly jest zameldowany u rodzicow meza, my mieszkania nie mamy. chce go zameldowac w polsce tam gdzie ja mam meldunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niestety jest problem, szkoda. Mam nadzieje ze uda Ci sie wszystko dobrze rozegrać. Ściskam mocno. Ps Czesi sa chyba gorsi od diabla :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz autorko i tu jest pies pogrzebany w tych kochankach... A kartą przetargową jest dziecko. Tobie małżeństwo się nie udało i kombinujesz jak by tu mężowi dzieckiem dopiec. Nie bądz zdziwiona że ci odpłaci tym samym. Jak chcesz sensownego rozwodu to zbierz dowody o kochankach i na tym oprzyj swój pozew, a dziecko zostaw w spokoju. Jeśli wykażesz że mąż niemoralnie się prowadzi i z tego powodu zaniedbuje dziecko czy daje mu zły przykład, to będzie dla sądu dobry argument. Poza tym zdrada ze strony męża to koronny argument do rozwodu. Nieobecnością z powodu pracy nic nie wskórasz. Ponieważ powolutku otwierasz karty to można sie zorientować że jesteś młoda i niedoświadczona i przy okazji prezentujesz zupełnie niewłaściwy tok myślenia. Mam pytanie, mąż jest duzo starszy? Bo równolatkiem chyba nie jest. To też będzie ważne przy rozwodzie. W przypadku sporej róznicy wieku zupełnie inaczej można skonstruować pozew. Bez dobrego prawnika i tak się nie obejdzie, bo chociaz mąż nie ma monopolu na prawdę, to ma pieniądze, a kto ma pieniądze ten rządzi i taka jest prawda. Nie działaj w pospiechu, bo zmarnujesz swoje i tak małe szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie miałam pisać co osoba wyżej. Zbierz dowód na niewierność męża ( warto wydać na detektywa) , jakies dowody na brak utrzymywania rodziny, porada prawna. Dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do prawników , nietrzeba nim być , nawet w Polsce rozwód jest nieprzyjemny i tylko niedojrzali ludzie aużywają dziecka jako karty przetargowej . Kobieta jest po ślubie , mieszka w Czechach i jest tam zameldowana ( do ślubu potrzebujesz meldunek , po list od urzedow potrzebujesz meldunek ) dziecko jest tam urodzone ( dorasta spośród rodziny ) , to ze chłop dla ciebie niedobry jest , nie oznacza dla sądu ze dla dziecka jest zły . Dla sadu wyglada , kobieta opuszcza kraj , jedzie do kraju gdzie niema pieniędzy i wyrywa dziecko ze znajomego otoczenia , mieszkasz u teściów ic do pracy , to nie będziesz mieć tyle życzy w głowie .a większość która się tu wypowiada mieszka zagranica i znają przepisy w Eu, . Wyglada na to ze wojne z twoim już masz , dlatego uważaj bo twój błąd jego wygrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na terenie Czech prawdopodobnie jest jakas organizacja pomocy dla kobiet. Skontaktuj sie z nimi. Maz cie zdradzil, nie daje pieniedzy na zycie, a tym samym pogarsza warunki zycia dziecka. Mozesz w ten sposob to wygrac, ale skontaktuj sie z jakas organizacja pomocy dla kobiet. Oni maja prawnikow, doradcow beda wiedzieli jak to rozegrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu w czechach nie ma czegos takiego jak rozwod z orzeczeniem winy. znaczy to tyle ze kochanki meza czy prostytutki nie maja znaczenia. dowody mam ale nic mi z tego. maz zgrywa pana i wladce ale nie widzi tego ze to ja wychowuje syna. on daje kase i mysli ze jest lepszym rodzicem. w polsce bedzie zylo nam sie dobrze, nie na najwyzszym poziomie ale dobrze i bez nerwow. oboje zgadzamy sie na rozwod. problem w tym ze on nie zgadza sie na wyjazd dziecka do polski a ja nie zgadzam sie aby moje dziecko zylo w toksycznej atmosferze ktora tworzy maz. on mysli ze ja mu bede calkowicie posluszna, ze mam tolerowac wszystko co on mi robi bo ma pieniadze, nasze pieniadze od ktorych mnie odcial!!! mysle ze skoro pozbawil mnie dostepu do wspolnej wlasnosci i do tego fizycznie nie jest zdolny wychowac syna to mam prawo wrocic do kraju i wiesc normalne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo to widzę. Trzeba jeszcze wiedzieć, że Polki są przyzwyczajone do modelu ojca zupełnie nieodpowiedzialnego za swoje dzieci/niestety to bardzo duża grupa mężczyzn/ i że rozwód od takiego gownianego tatusia dostaje sie szybko i opiekę nad dzieckiem także. W krajach że tak powiem bardziej rozwiniętych odpowiedzialność ojców za swoje potomstwo dość poważnie różni się od naszego modelu i nie ma co liczyć że Czech, Niemiec czy Anglik łatwo odpuszczą. Nasz zajadły model matki polki też nie będzie własciwy w tym przypadku. Decydując się na małżeństwo z obcokrajowcem należałoby przed ślubem encyklopedię danego kraju przyswoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rozwieć się z nim , ic do pracy , będzie ci alimenty płacił ( jak niema rozwodu bez orzeczenia winy ), jak się żeni za granica trzeba zawsze się liczyć ze nie wszystko idzie gładko ( sama mieszkam zagranica i mam męża i dziecko ). Dopóki on nie wyrazy zgody by dziecko wyjechało maz złe karty , może zrób separację ( alimenty ) musi ci płacić , i nie dawaj rozwodu ( jak chce ) dasz jak ci pozwoli wyjechać z dzieckiem z kraju .ale jak można być tak naiwnym , wiesz ze on pracuje zagranica , mieszkasz u treści , i rodzisz dziecko , rodzina przeciw tobie , dziecko na 2 lata , to ze przed 3 laty był u was miód .???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego chcesz wyjechać? Weźcie rozwód, dziecko zostanie przy tobie bo ojciec pracuje poza granicami kraju. Wyprowadz sie do innego miasta czy w inne miejsce. Ojciec bedzie płacił alimenty ty znajdź prace na pól etatu i heja. A nie odrazu zwiewać do innego kraju. Moze twój maz nie spędza ze swoim dzieckiem tyle czasu co ty ale czy to znaczy ze mniej je kocha? Ja bym swojemu facetowi w życiu dziecka nie zabrała. Moj maz tez pracuje po 13h dziennie i widzi sie z mała tylko moze 2h dziennie ale wiem ze za nią zycie by oddał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce wyjechac bo w polsce mam wsparcie rodziny i przyjaciol, mozliwosc dokonczenia studiow oraz mozliwosc powrotu do pracy. tam mam rowniez pomoc przy dziecku a tu wiekszosc czasu jestem z nim sama. separacji w czechach nie ma. moj maz teoretycznie moze mieszkac gdziekolwiek, ze wzgledu na swoja prace. mieszkal juz w polsce i zna jezyk. powiedzialam mu ze moze widywac dziecko kiedy tylko chce, ze nie bede mu utrudniac kontaktow ale ze musze wrocic do domu aby zaczac z dzieckiem normalne zycie. tu jego rodzina wtraca sie w moje wychowanie syna a to powoduje ze mam na tym tle problemu bo podwazany jest moj autorytet u dziecka oraz lamane sa moje zasady. do rozwodu staram sie o przyznanie mi wladzy rodzicielskiej. mysle ze ze wzgledu na to ze pozbawil mnie jakiegokolwiek wsparcia, zwlaszcza finansowego, moglabym wyjechac do polski, gdzie to wsparcie mam. on wie gdzie bede mieszkac z dzieckiem, nie chce sie ukrywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały czas widzę to słabo, słabo i jeszcze raz słabo. Ewidentnie tylko ty masz problem z aklimatyzacją na gruncie męża. Wszystko przedstawiasz w sposób subiektywny z trescią na swoją krzywdę, więc dziecko nie ma tu nic do rzeczy. Sąd przy rozpatrywaniu władzy rodzicielskiej będzie bral pod uwagę dobro dziecka, a ty głosisz że TOBIE bedzie lepiej jak wyjedziesz, TY będziesz miała większe możliwości, TY dostaniesz wsparcie i TY zaczniesz żyć normalnie i właśnie taka postawa przemawia na twoją niekorzyść. Idąc tym torem mąż dostanie dziecko, a ty wolną drogę do wyjazdu żeby się TOBIE poprawiło samopoczucie i możliwość odwiedzania dziecka kiedy zechcesz. Nie wiem czy z poczucia własnej krzywdy nie umiesz myśleć rozsądnie, czy ktoś ci te bzdury doradza, ale jak najprędzej znajdz jakiegoś prawnika co ci rozjaśni w głowie, że epatując własnym nieszczęsciem ugrasz w sądzie tylko tyle że wrócisz do kraju sama. Zupełnie nie tędy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyglada tak , męża cały cza niema , siedzisz z teściowa u dość masz ( w Polsce tez byś tak miała ) , maz ma kochanki raczej nie gdzie mieszkasz , tylko tam gdzie pracuje (?), on dowiedział się ze dziecko chcesz zabrać , zrobił ci szlaban na forsę ( on pracuje cieżko ) , ze teściowa teraz cię nierozpieszcza , dziwisz się . Dlaniej jej syn pracuje , a ty chcesz mu dziecko zabrać . Na całym świecie jest separacja ( po drugie jest Eu prawo , nie jestem pewne czy w arabskich krajach jest separacja ) dlamnie pomału to wszystko wyglada jak zemsta , ja im teraz pokaże !!. Dlaczego od początku nie pojechałas z nim do pracy , dlaczego niemasz swojego mieszkania ??? Wyglada tak mi nudno , to jadę do polski , on będzie alimenty płacił , pomylilas się trochę w rachunku a tera masz . Myślałas ze dobre karty rozdałas , ale on je potasowal i na nowo rozdał i niestety on ma wszystkie asy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz sie. jestem zdolna opiekowac sie dzieckiem kazdego dnia i wychowywac go. maz tej zdolnosci nie ma. twierdzi ze kiedy on wyjedzie na kilka miesiecy do pracy to dzieckiem bedzie opiekowac sie jego siostra lub matka. takie podrzucanie dziecka po rodzinie jemu nie sluzy a tym bardziej ze dziecko ma matke i zadne pieniadze czy jego rodzina nie zastapia dziecku wiezi z matka. innymi slowy, dziecko bedzie mialo stabilna sytuacje z matka a nie ojce ktory nie ma czasu na jego pelne wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszłam za mąz za duńczyka, ślub w polsce córka urodziła sie w danii, podwójne obywatelstwo, 3 lat siedziałam w domu bo nie chcialam dac do złobka, maz dobrze zarabiał ale pracował wyłaczne na noce o 7 rano wracał do domu pijany, wielopak piwa kupowany po drodze w automacie, jadł szedł spac do 18 znów jadł pił piwo i jechał do pracy, więc niby był mąz ale tak jakby go nie było wiecznie nawalony i nie można sie dogadac, problem sie zaczął w przedszkolu gdzie córka nei mogła sie zaaklimatyzować i zaczyna wrzeszczec az sie robiła sina ledwo znikalam jej z oczu, skonczyło sie na tym ze mąż mi otworzył hurtownie przy domu a córka była w przedszkolu tylko 3-4 godziny a potem ze mna w pracy, ogólnie byłoby nawet niezle zeby nei mąz wiecznie napruty weekendy całe własciwie przesypiał, w końcu miałam go dosyć złożyłam pozew rozwodowy i chciałam wracać do kraju, ale sąd mi opieki nad dzieckiem nie przyznał poniewaz nei mogłam sie wykazać sprawnoscią wychowawczą czyli nie mialam w polsce warunków na dziecko- brak perespektyw pracy,ciężko dostac miejsce w przedszkolu- w danii sa na kazym kroku, za małe mieszkanie, w danii duzy dom i własny pokój dziecka, w polsce pokój z kuchnią dla nas obu, pijaństwo meza w ogóle nie problem bo oni wszyscy codziennie piją, dostalam 6 miesiecy na usamodzielnienie się ale w danii i wtedy mozliwosc opieki nad córką, ale zabranie dziecka do polski niemozliwe, tak to mniej wiecej wygląda żaden lepiej sytuowany kraj nie odda swojego obywatela tam gdzie jest gorzej i argument ze dziecko powinno byc z matką nie jest zadnym argumentem, matka musiałaby zapewnic lepsze warunki niz ojciec i jeszcze ojciec musiałby byc jakimś potworem bo to ze jest nawalony przez pół doby tez nie jest argumentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz , ty nie jesteś jedyna matka na świecie . Weź rozwód gdzie problem , musisz mieszkać w Czechach ( gdzie jest problem ). Mężowie często pracują , daleko kontrakty itd . Dopóki dziecko niechodzi do szkoły mogła byś z nim jechać ( razem z dzieckiem ) , zostałas a on dobre pieniądze zarabia mogliscie mieszkanie wynająć ( z teściowa mieszkać niejest łatwo , poczytaj sobie tutaj na forum napisz teściowa ) dlaczego od razu dziecko do innego kraju zabierać ? , jak się z nim ozenilas , to musialas go kochać , dziecko z nim masz 2 letnie , ile lat masz właściwie ty , i ile lat jesteście po ślubie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkamy z tesciowa! wynajmujemy osobne mieszkanie. ja mam zameldowanie w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko nie chodzi tu do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto płaci za mieszkanie ? ( normalne opłaty prąd itd ) , kto kupuje ci jedzenie ? I jestem pewna ze 2 letnie dziecko , nie chodzi do szkoły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie... autorka sobie założyła że weźmie rozwód bo sie przestała dogadywać z mężem i wróci do swojego kraju razem z ich WSPÓLNYM dzieckiem i tylko tu jest problem, że z dzieckiem. Sama moze wracać w kazdej chwili i krzyż na drogę. Ona nie chce tam zostać, ona chce wrócić do swojej rodziny i ze swoją rodziną w swoim kraju wychowywać ich dziecko, kłopot w tym że traktuje je jak odrębną własność bo uważa ze MUSI być z matką. Nie dociera do niej że ojciec dziecka ma dokładnie tyle samo praw co ona i że tak samo może wychowywać swoje dziecko w swoim kraju i ze swoją rodziną i tak samo może mu sie nie podobac rodzina żony, jak jej nie podoba sie jego rodzina. Uporczywie trzyma się swojej wersji nie mając właściwie żadnych atutów. Na dobrą sprawę traktuje dziecko jak walizkę. Kobiety w Europie jesteśmy, mamy zagranicznych mężów i lepszy status dzięki temu, a myślimy dalej jak w zabitej dechami wiosce. Żałosne naprawdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podam 2 najbardziej spektakularne i znane nam z nazwiska przyklady. -Alicja Bachleda Curuś i Collin Farrel oraz ich wspólne dziecko. Mały urodzony w USA trudno okreslic ile ma obywatelstw bo Ala urodzona w meksyku, a Collin w Irlandii, ale mniejsza z tym. Związek z Collinem nie wypalił, Ala jest w stanach bezrobotna właściwie, więc mogłaby wrócić do Pl, bo tu ma rodzinę która by się zajęła dzieckiem a ona z pewnością miałaby pracę bo tv o nią zabiega + alimenty i całkiem dobrze by żyła na domowym gruncie. Ale nic z tego Collin chce mieć syna blisko, płaci na utrzymanie obojga, wycieczki do Pl do dziadków jak najbardziej, ale mieszkać ma w USA i koniec kropka. - Halle Berry + Aubry i Martinez oraz ich wspólne dzieci. Z Aubrym kanadyjczykiem związek nie wypalił nie byli małżeństwem, ale mają córkę. Niedawno Halle wyszła za mąż za Martineza i mają syna. Martinez jest francuzem i tam chcieli zamieszkać razem z dwóją dzieci Halle. Niestety Aubry ojciec wspólnej córki nie wyraził zgody na zamieszkanie swojego dziecka w Europie z matką i jej nowym mężem. I też utknęli wszyscy w USA. To ludzie którzy mają pieniądze na prawników itd... ale w przypadku rozdzielania dzieci od rodziców sąd zawsze patrzy na dobro dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam doświadczenie . Odezwij się ma maila dlaciebiemk@wp.pl W skrócie powiem że bez względu na to czy on jest obywatelem kraju w którym mieszkacie czy nie sąd tego kraju może zakazać ci powrotu do pl na stałe z dzieckiem bez zgody ojca( chyba że ojciec dziecka wyrazi zgodę).za zabranie dziecka już teraz bez decyzji sądu możesz być scigana po całej europie za porwanie własnego dziecka bo jesteście po ślubie i ojciec ma prawa rodzicielskie- chyba że nie ma to wyjezdzaj zanim dojdzie do rozprawy w sądzie i prawa dostanie.Będziesz czekać aż dziecko skończy pełnoletnośc i zacznie samo decydować gdzie chce mieszkać. Nie ważne jaką pomoc masz w pl , czy masz tam mieszkanie, pracę czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcecie zabrać dziecko z obcego kraju do Polski to po pierwszy sąd ma w tylku czy Tobie tam będzie lepiej i łatwiej-sąd patrzy na dobro dziecka a dobro dziecka to nie ile ojciec na nie wydaje kasy itd ale budowanie więzi. Poza tym NIGDY w sądzie i rozmowie z prawnikami nie mówi się o swoich korzyściach z wyjazdu ( bo mam tam rodzinę, bo mam znajomych, bo mogę pracować, bo mogę iść na studia ) ponieważ same się wkopujecie że wam nie na dziecku zależy a przemawia egoizm i zostaniecie gorzej potraktowane. Wypowiedź powinna zawierać jak najwięcej korzyści dla dziecka jakie płynąć będą z jego wyjazdu z wami do polski ACZKOLWIEK prawda jest taka że nic dziecku nie zastąpi bliskości drugiego rodzica. Na wygranie takich spraw mają zazwyczaj tylko te panie gdzie udowodni się że rodzic stosuje przemoc fizyczna lub psychiczną wobec dziecka. Ciebie też może "prać" ale jak dziecka nie tknie to może się skończyć tylko na tym że prócz przymusu siedzenia w obcym kraju,alimentów to twój mąż dostanie zakaz zbliżania się do ciebie tylko a dziecko nadal będzie mógł odwiedzać lub nawet zabierać na parę dni. Pamiętaj że w sądzie też o wniosek widzenia się z dzieckiem mają prawo złożyć jego rodzice- bez względu czy wg ciebie zasłużyli i jak bardzo podważają twoje zasady wobec dziecka. Mogę tylko poradzić byś zorientowała się w jakiś biurach pomocy i socjalach o pomoc. Poprosila najlepiej prawnika polaka który zna się na prawie danego kraju. I niestety przyjąć do wiadomości że państwo stoi po stronie obywateli- w tym przypadku męża i ciężej jest coś wywalczyć. Do polskiego sądu nie pisz bo każda prośbę o przyjęcie wniosku do rozpatrzenia jak np. pozbawienie praw rodzicielskich zostanie on odrzucony z tłumaczeniem że wyrok i decyzję nadaje sąd kraju w którym obecnie mieszkasz. Tą kwestie sama przerabialam 5 razy w różnych sądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci juz przestanie piszczec cipka to sprobuj skonstruowac zdanie z glowy nie c**y to moze wtedy ktos zrozumie o co chodzi i o jaki kraj chodzi otrzymasz jakas porade cipo bo w kazdym kraju inne prawo cipo 333 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak na marginesie to jestes tak glupia ze nawet kraju nie podalas bo pojecia nie masz ha ha ze w kazdym kraju inne prawa dla twojej c**y 333 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×