Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest z tym tyciem?

Polecane posty

Gość gość

Może uznacie to za głupie ale spróbuję, w końcu kto pyta - nie błądzi. Powiedzcie mi, jak tyjecie? Jestem ogólnie szczupła, wagę mam dobrą. Gdy tyję to głównie idzie w biodra, uda i brzuch ale nie jestem gruszką, raczej bliżej mi do klepsydry bo mam proporcjonalne, szersze ramiona. Tak się zastanawiam, czy zawsze tyje się tak samo, tzn czy może w pewnym momencie tycie w biodrach zatrzymuje się i idzie w górę? Bo górę mam bardzo szczupłą. Jak to jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest zależne od genów i hormonów (np. tycie ud jest związane z nadmiarem estrogenów, tycie wokół talii to insulina, brzuch - kortyzol...). Ja jestem typem wybitnie estrogenowym, jak tyję to uda przybierają błyskawicznie, jak chudnę to wszędzie mogę mięśnie liczyć, a na udach fałdy sadła zostają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętaj, że jest też tkanka tłuszczowa - komórki tłuszczowe nie zanikają, nawet jeżeli ktoś bardzo schudnie to te komórki w tkance tłuszczowej się zmniejszają, ale nadal tam są i jak tylko zaczynasz tyć to w pierwszej kolejności tłuszczem wypełniają się właśnie te wcześniej opróżnione komórki tłuszczowe więc jak kiedyś przytyłaś powiedzmy na biodrach (bo taką masz genetyczną i hormonalną tendencję do tycia właśnie w tym powiedzmy rejonie) to jeżeli potem schudniesz i ponownie przytyjesz, to najpierw przytyjesz ponownie w biodrach, zanim zaczniesz tyć w innych rejonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, wiem, że wiele zależy od genów i hormonów. Zastanawiam się, czy nie zaryzykować i przytyć więcej kg. Kiedyś dobiłam do 60, pamiętam, że ramiona zrobiły się trochę większe, może w końcu zaczęło iść w górę... Ach te kobiece dylematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×