JAK POZNIEJ Zyja PROSTYTUTKI przeciez Uroda szybko mija ? maja rodziny ?

Jak one pozniej zyja ,czy maja rodziny ?

szkoda mi kobit które są do tego rzemiosła zmuszone ale takie baby co robią to dla wygodnictwa to zwykłe nie powiem co

i tak wszystkie koncza ?

Ja znam kobiete ktora byla prostytutka ,do 35 roku zycia ,poznije przestala a teraz ma wlasna firma,bogata jest ,ma dom.

dziś Kończą zwykle wiążąc się z jakimś patolem, który je potem tłucze, albo dalej w zawodzie ale im starsze tym niższy cennik mają i co raz bardziej menelską klientele. x bzdury, jest dokładnie odwrotnie, wiążą się z kasiastym debilem przekonanym że są dziewicami:-D

Ja jestem już troche starsza,mam dziecko i zawsze byłam sama,jestem i będe. Nie czuje potrzeby wiązać się z kimś. Nie czuje się dobrze w męskim towarzystwie. Wszyscy są tacy sami. Debilny wyraz twarzy,myślą że są cwańsi,przeważnie żonaci. Na co mi jakiś łajdak który w oczy łże że kocha a na boku posuwałby inną? Patrzą tylko siebie. Nie potrzebuje niańczyć nikogo i usługiwać,wystarczy że mam już jedno dziecko

Zobaczcie sobie ten dokument o dzifkach,swietny polecam ---> https://www.youtube.com/watch?v=e44V4jffIgM

ami nie jest smutno, tez mi było zle miałqm dzieci, zostałam sama , mogłam isc na ulice? moze mogłam,ale nie mogłam.... pewnie mniej zarabiałam,,suszyłam zeby i ciezko było....... ale uczciwa pracą tez sie da przeżyć... byłam totalnie sama.... ale bardzo chciałam by dzieci miały dobrze.

acha kazdy czlowiek jest inny kazdy inaczej wszytsko odbiera

myslicie ze one sa szczesliwe ?

Kończą zwykle wiążąc się z jakimś patolem, który je potem tłucze, albo dalej w zawodzie ale im starsze tym niższy cennik mają i co raz bardziej menelską klientele. odp. dokładnie. poznałem w zyciu kilkanascie prostytutek. to co napisałeś to typowa historia. czesto wiążą się z alfonsem. warto dodać że większość prostytutek popada w alkoholizm albo inną narkomanie ale alkoholizm przeważnie.

....dodam tylko że albo wiążą się z alfonsami albo różnej maści kryminalistami.

ale sa przeciez prostytutki,ktore pozniej zakladaja rodziny i facet nie wie ,ze ona byla prostytutka,albo znajduja takiego frajera ktory to akceptuje,ze ona byla prostytutka

We mnie tez sie zakochal jeden klient. Wcale mi sie nie podobal. Spotykalam sie z nim dla pieniedzy. Udawalam sympatie do niego tylko. Bo chcialam jak najwiecej od niego wyciagnac. Wiedzialam, ze jest dla mnie w stanie zrobic wszystko. Klamalam go, a on naiwniak wierzyl mi w kazde slowo. Do tego stopnia, ze pozwolil mi korzystac ze swoich kart kredytowych podal pin . Tak mi wierzyl. Kiedy wydoilam z niego co moglam i go oszukalam, byl zalamany, ale nadal chcial sie spotykac. Potem go unikalam. Znienawidzil mnie, wyzywal, ale ja juz to mialam w nosie, mnie juz to nie obchodzilo. Klienci sa naiwni. A my zawsze udajemy. Orgazm, usmiech, sympatie, wszystko.

Znam prostytutkę,która ma z 60 lat, jest brzydka jak noc, nie ma kilku zębów, a "obsługuje" nadal żulików spod monopolowego za jakąs śmieszna kwote, ale jej płacą :O nie wiem jak trzeba być zdesperowanym żeby jej zapłacić, ale jednak... Kiedyś nawet mojemu koledze proponowała jak szłam z nim to powiedział ,że chyba by jemu musiała zapłacić heheh ;)

znajduja takiego frajera ktory to akceptuje,ze ona byla prostytutka odp. jezeli jest to "normalny " facet nie jakiś "patolog" który mimo wszystko się z nią wiąże to po paru latach będzie jej to wypominał że jest k/u/r/w/a przy każdej kłótni i traktował jak szmatę nawet jeżeli na początku twierdził ze jest z jej przeszłością pogodzony.

albo ta seryjna morderczynie alien woornos czy jakoś tak, pewnie przekreciłam, ale nie chce mi sie sprawdzac ;) Co na jej historii nakrecili film "monster", była brzydka jak noc ,a była prostytutką... ja nie wiem czy faceci chca tylko zamoczyć, czy co...

Ale skoro gdozi sie z nia byc,pogodzil sie z jej przeszloscia-ze byla prostytutka,to dlaczego ma jej wypominac ? zgodzil sie przeciez ?

Co wy chcecie od nocy !! Noc jest piekna tajemnicza ,wolan od halasu dziennego !! Noc jest piekna ! kto to w ogole wymslisz to ,ze noc jest brzydka ?? :(

Jak sie bylo dzifka ,to facetowi lepiej niby nie powiedziec !! on pewnie tez lazil na dzifki prostytulowicz byl ;)

Ja spotykałam się kiedyś za kasę, głownie ze sponsorami z netu ,ale i z jednym znajomym...teraz już tego nie robię, nie czuję się jak prostytutka ani żadnej traumy, pieniedzy też mi jakoś bardzo nie brakowało ,ale robiłam to żeby mieć jej więcej i trochę dla zabawy... Nie zarobiłam nie wiadomo ile bo to jednak bajki o bogatych sponsorach co kupią ci mieszkanie i samochód, może i tacy są ,ale baaaardzo rzadko, przeważnie przecietni, zonaci faceci się trafiają co w necie podpisują się jako vip itd , a mało z takim mają wspólnego...A najlepsze ,że nikt by nie podejrzewał z rodziny czy znajomych, bo tym z mojego miasta o tym nigdy bym nie powiedziała . Tylko kolezanki ze studiów niektóre wiedziały, ale one nie miały kontaktu z moją rodziną itd Nie mam żadnej traumy itd, ale mnie to była zabawa i łatwe pieniądze, miałam ich więcej na ciuchy, kosmetyki...W sumie to teraz wiele dziewczyn tak robi

Jesteście walnięci , ładne dziewczyny i mądre umieją sie ustawić i juz nigdy nie musza sie martwić o kase . Ja jestem tego przykładem :D

a ogladalas film dokumentalny CHWALA DZIFKOM ? -"Whore s Glory " ??? to ogladnij ,to prawdziwy swiat dzifek !! mozna ten dokument w calosci nawet na youtubie ogladac,albo na www.zalukaj.tv-tam tez jest ten film za dramo.

a wiesz ile jest ładnych dziewczyn? sporo... a i tak panowie kombinują żeby było najtaniej, najchetniej sie umawiaja na godzine , dwie... myślisz ,że ładna zdobędzie od razu milionera? Też tak kiedyś myślałam... Jest pełno ładnych dziewczyn co chcą za godzinę 150, 200 zł więc raczej faceci nie chetnie wydadzą kilka tys za noc...

Sa faceci ,szczegolnie z garnica co za jedna noc z nim ,placa kobiecie nawet 500€ -800€ -ale dziewczyna musi miec ladne cialo,zgrabna !!

a jak szukałam wśrod sponsorów w necie to przeważnie wyglądało to tak ,że tam obiecywali nawet z 2 , 3 tys na miesiac,pisali ,że są prezesami czy mają własną firmę, w 99% to brednie... Zwykle przyjeżdzali na spotkanie jakimiś przecietnymi autkami i chcieli się spotkać na godziny. Kiedyś może i było inaczej, nie wiem ,ale teraz zrobiła się duuuza konkurencja takich chetnych dziewczyn i jest ciezko znaleźć jakiegoś bogatego sponsora, może jeszcze w takiej Warszawie byłoby to możliwe, czy za granicą ,a tak to zarobi się trochę ,ale nie jakoś bardzo dużo

no to może za granicą...ale też ładne ciało ma wiele kobiet, przejrzyj ogłoszenia jakie mają niektore jak modelki...

na tej stronce mozna znalesc milionera,bogatego faceta ,oni placa ,tylko nawet za pojscie z nim do restauracji na randke https://www.whatsyourprice.com/

No fajnie tylko taki milioner na pewno może sobie przebierać w bardzo ładnych dizewczynach,juz nie mówiąc ,że te luksusowe prostytutki mają przewaznie wszystko idealnie zrobione, najczęsciej powiekszony biust... Też myślałam ,że jak jestem ładna to sobię znajdę bogatego sponsora co mi będzie płacił 3 tys pensji ,ale realia są trochę inne, a mam bardzo duże powodzenie... Poszukajcie to same zobaczycie zresztą ;) jedyna nadzieja to zagranica, albo warszawa choć tam też na pewno nie sami milionerzy

Tutaj jest stronka gdzie naprawde bogaci faceci,milionerzy szukaja zgrabnych fajnych kobiet http://www.millionaeregesucht.de/