Koleżanka się obraziła, że mój pies nazywa się jak jej córka

Koleżanka nazwała córkę Lena. Wiedziałam o tym, ale nie przyjaźnimy się na tyle bym sobie o tym myślała na co dzień. Ostatnio dorobiliśmy się psa, a konkretnie suczki i nazwaliśmy ją właśnie Lenka:) W pracy przy jakiejś rozmowie wyszło to i ona się na mnie niemal rzuciła, że jak śmiałam, że obraziłam ją i córkę. Miała rację? Przecież Lenka to imię tak samo dla człowieka jak i dla psa.

Jak mozna nazwać psa imieniem dla ludzi..

jak można psa nazywać imieniem ludzkim?? jesteś głupia jak but

Dla mnie to by było miłe, że ktoś nazwał psa moim czy mojego dziecka imieniem. To znaczy ze imię ładne. Zupełnie nie traktowała bym tego jak obelgi. Raczej sympatyczne wyróżnienie. Ale ja mam w sobie dużo empatii i szacunku dla zwierząt.

a cóż to za podział na ludzkie imiona? Jakby tak na to patrzeć to psa byś nawet Max nie nazwała bo to imię:D

Tu empatia nie ma nic do rzeczy tylko zdrowy rozsadek. Ja zwierzeta kocham i zawsze mialam w domu rodzinnym i teraz w swoim zarówno psy jak i koty. Sa tysiace mozliwosci nazwania zwierzaka i nie wiedze powodu żeby nazywac go imieniem które noszą ludzie.

Koleżanka ma rację. Mało to psich imion?

a jakie to psie imiona?

Nie ma sie o co obrażać, bardziej córka będzie miała jej za złe tą " Lenę" bo co druga małolata w piaskownicy ma tak na imię. PS. Mój kot ma na imię Kubuś, z góry przepraszam wszystkich Jakubów :P ...tylko że faceci są mądrzejsi i nie obrażają się o byle g****o :)

Sara, Nero, Max, Borys to psie imiona! To, że mamcie w tych czasach nazywają dzieci po hamerykańsku i rusku to ich problem. Lena to nie polskie imie, koleżanka ma psa Jenny, a inna kanarka o imieniu Braian:D Niech się mamcie te obrażą:D

Ja mam psa Bartka i mój chłopak był Bartek, jakoś nie miał pretensji :D

Może sobie nazwać Kunegunda, co wam do tego ;) koleżanka w ogóle dystansu nie ma skoro jej to sprawia taki problem :P

a jak dam synkowi na imię Pankracy, to kto się obrazi ? Pankracy ??

W ogóle nie wiem skąd to oburzenie :) nawet w bajkach zwierzaki często mają ludzkie imiona np. Maks ,Feliks,Sonia,Sara.

Według mnie ta dziewczyna nie ma w ogóle dystansu do siebie. Nie powinna się obrażać, moja ciocia ma np. psa Zygmunta, moi rodzice psa Leona, a mój pies to Nela. I co?

W Polsce częste psie imiona to były zawsze : sara, max, tobi, kajtek , tak ??? To mamuśkom odbija i podbierają je dla dzieci :P Tylko patrzeć jak któraś da dzieciakowi Azor i obrazi się że sąsiadka ma kundla Azora :P

Imię dla ludzi??? Jako dziecko bywałam na wsi u babci, tam u jednego sąsiada pies nazywał się Jacek, u drugiego kot był Maciek, dziadek miał krowy Kaśkę i Baśkę, itd. itp. I nikomu to w niczym nie przeszkadzało.

a mój kot to Hubert i ja go tak nie nazwałam bo to imie z hodowli, a mojego eks tak syna nazwała i też byławielka obraza, bo jej syn to Hubert i mój kot ma tak na imię. Myśleli, że na złośc im chcę zrobić:D Następnym razem jak na złość będę chciała im zrobić to nazwę kota Dżesika tak jak nazywa się jej córka (pisownia imienia taka jak w dokumentach)

Ja miałam kiedyś suczkę i nazywała się Sonia. Teraz mam owczarka niemieckiego i nazwaliśmy go Borys. To też imiona, które noszą ludzie a nikt jakoś nigdy uwagi na to nie zwrócił. Ludzie, trochę dystansu...

to mogłaś się jej spytać jak mogła dać córce imię psa :D

Ja mam kucyka o imieniu kuba,kot romek,pies antek.mojego meza rodzice chodowali na podworku dzika o imieniu kaska,i maja zolwia edwarda

i tym sposobem dowiedzialam sie z nosze psie imie : SARA :P hehehe nie wiedzialam ze mam takie nieludzkie imie. wczesniej kojarzylo mi sie z bajka Sara mala ksiezniczka, ale od dzisiaj inaczej na nie spojrze :p

a mój kot ma na imie Kuba ,a sąsiadka dała tak na imie swojemu synowi....powinnam się obrazić?kot ma 12 lat a chłopczyk 1,5 roczku

a mój Cezar lezy w łóżku ide go trochę wykorzystać -kolorowych snów

mała księżniczka to jedna z moich ulubionych książek. Trochę dużo niepotrzebnych opisów, ale Sara okazała się świetną księżniczką:) Jeśli ktoś na cześć tej książki nazwał dziecko to fajnie, ale bez przesady:D Sara to też imię dla psa. Nie mieszkamy w Londynie Saro:D

Nawet jezeli nie mieszkasz w Londynie,to Sara nie jest imieniem dla psa...buraku !Lena zreszta tez imie ludzkie!

Nazwalas jak chcialas. mi np nie podoba sie jakies pikus, burek - bez zadnej klasy imiona.

Jest strus Oliwia,nornica Florka ,Kubus Puchatek - mis,malpka George....oj dlugo by wymieniac ,,czlowiecze" imiona,jakie nosza chociazby zwierzaki z bajek ! Glupia ta twoja kolezanka i tyle

Czy Lena ...

mój kolega ma psa Andrzeja :)