Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Delikatna27

Maż uzależniony od pornografii.

Polecane posty

Gość Delikatna27

Mam problem, ostatnio dowiedzialam sie ze moj maz codziennie oglada strony i filmiki o tresci pornograficznej, ma takze cala kolekcje zdjec pieknych kobiet, nie koniecznie nagich (np. same twarze). Okropnie mnie to zabolalo, nie jestem glupia wiem ze sie masturbuje, bo sam mi mowil ze czasmi ma ochote. Ale wlasnie - czasami, a nie codziennie, moze i nie bylo by w tym nic zlego gdyby nie to ze nie kocha sie ze mna, jak juz to raz w miesiacu (kazdy stosunek byl z mojej inicjatywy). Mielismy wiele rozmow na ten temat pytalam sie dlaczego nie kochamy sie czesciej, to mowil, ze nie wie dlaczego tak jest i ze dalej mnie kocha i jestem dla niego atrakcyjna. Po tych rozmowach nic sie nie zmienialo, a ja juz nie wiedzialam co sie dzieje, widzialam siebie jako brzydka i nieatrakcyjna, moje poczucie wartosci leglo. A teraz kiedy powiedzialam mu co odkrylam przyznal ze jest uzalezniony od porno i bal sie mi przyznac, ze chcial z tym skonczyc ale przychodzil nowy impuls i znow to robil. Twierdzi ze z tym skonczy, ze nie wiedzial, ze mnie tym tak zrani. Tak nie wiedzial, ze mnie rani brakiem seksu kiedy mielismy pelno rozmow na ten temat... Bardzo go kocham wiem ze on mnie takze, nie chce rozwodu i konca zwiazku z takiego powodu. Nie wiem co robic, moje zaufanie do niego lezy, potwornie boli mnie to ze wolal panienki ze zdjec niz mnie, a przeciez zawsze sie smialismy z takich dziewczyn, ze zabardzo wytapetowane, ze silikony okropne, ale jak widac to byla poza. Nie mam ochoty by mnie dotykal , a juz nie mowiac o seksie, ciagle mam w glowie mysli czy jakby kochal sie teraz ze mna to nie wyobrazal by sobie tych panienek. Tak przy okzaji jesli to wazne, oboje mamy po 27 lat, jestesmy swoimi pierwszymi partnerami, razem od 7 lat i bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delikatna27
Ktos mial moze, takze taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Razem 7 lat i dopiero teraz to zauważyłaś? Widocznie mu się znudziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do seksuologa, trzeba leczyc i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat to niewiele. A mąż Cię kłamie po prostu. Nie wierzę, żeby Cię kochał i jednocześnie nie pragnął seksu z Tobą. To że ogląda, to jedno, czy jesteś pewna, że nie ma kochanki gdzieś w pracy czy gdzieś tam na boku? On może być do Ciebie przyzwyczajony, do życia jakie prowadzicie razem, do tego co wypracowaliście i może dlatego tak mówi że kocha, bo boi się wszelakich zmian, rozstania, winy itd, czyli wszystkich mniej przyjemnych rzeczy, gdybyś chciała odejść. Dobrze mu tak jak jest w obecnej sytuacji, czyli żonka, ciepły dom, posprzątanie, obiadki itd a reszta? Czy Ty się liczysz dla niego? Przecież ma gdzieś Twoje potrzeby. Faceci oglądają p****le, to ich podnieca, a potem wyobrażają sobie że rżną takie lale. A Ty jesteś tylko przedmiotem wtedy, bo o kimś innym myślą. I twierdzą jeszcze że to nie jest żadna zdrada, ani w ogóle nic, bo o co tu się czepiać. Oni nic nie robią. Tylko muszą się gapić żeby potem gdzieś wsadzić. Twój mężu myśli fiutem. Pognała bym na Twoim miejscu do spa, na siłownię, do fryzjera, wyszła bym gdzieś na imprezę, a jemu zapowiedziała, że składam pozew do sądu. Tego kwiatu jest pół światu a z niego żaden rarytas. Niech się poczuje zagrożony, zobaczysz co wtedy zrobi. Nie jęcz, działaj i czekaj reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×