Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyszła teściowa po prostu brudaska

Polecane posty

Gość gość

Nie mam sił do tej kobiety. Ma 60 lat, jeszcze pracuje zawodowo, ale nie przepracowuje sie bo w biurze. Mąż zmarł kilka lat temu. Mój facet z nią mieszka bo ona nie da rady utrzymacć sie finansowo, ma mnóstwo długów itp. Ale do rzeczy - to, że jest jakaś słabo zaradna finansowo to jedno, drugie to to,że ona po prostu nie sprząta w domu! I to od lat. Jak tam weszłam pierwszy raz, po prostu sie przeraziłam. Pomijam fakt, ze mój chłopak też do sprzatania się nie garnie bo mówi,że sie brzydzi i sie przyzwyczaił do tego syfu. W jego małym pokoju są rzeczy jego matki, szafa pełna jej starych ubrań, na półkach jej gazety itd. W jej pokoju to nawet nie wspominam, pełno gazet, reklamówek z czymś tam, półki zagracone jakimś figurkami, szklankami, butelkami, pajeczyny, kurz wszedzie, w kazdy mozliwy kąt coś upchane. Kuchnia... woła o pomstę do nieba, tak samo łazienka. Nie będę opisywac, ale wszystko sie lepi, podłoga, szafki obchlapane tłuszczem, kuchenka i zlew bywają aż brązowo-czarne. Ona zmywa bez użycia płynu czyli wszystko jest i tak brudne. Lodówka bez komentarza. W ogóle wszystko bez komentarza. Podejrzewam ją o jakieś zaburzenia psychiczne na tym punkcie czy coś, bo naprawdę przeciez normalny człowiek nie żyje w takim syfie, Powiem tylko, że mój facet za moją namową już jej nieraz mówił, żeby tam posprzątać, ona go zbywa, że tak tak, na urlopie itp. a cały urlop przesiedzi na d***e. A nam czy jemu posprzatac jako tako generalnie nie pozwala bo zaraz jakies doły łapie, nie wiem, jak to nazwać. Strach nawet w przyszłosci dziecko tam puscic bo pełno brudu. Czy ktoś poradził sobie z takim przypadkiem? Mnie ręce opadają, kobeta jest w porządku, sympatyczna, ale ma pełno wad w tym te, lubi wszystko wiedzieć, jest strasznie wycofana, odkłada wszystko na później. O długach trzeba z niej wyciągać, bo nawet nie wiemy, skąd się wzieły, dlatego też mój chłopak nie może sie wyprowadzic bo cała jej pensja idzie na długi. Pat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A synuś nie wiele lepszy.Woli mieszkać w takim brudzie niż zakasać rękawy i wziąć się do pracy .W końcu jego pokój , kuchnia i łazienka są wspólne , mógłby zrobić porządek skoro matka ma jakiś z tym problem.No ludzie ''on się brzydzi ''sprzątać a nie brzydzi się jeść w brudnej kuchni, kąpać i myć , korzystać z brudnej toalety w łazience. Weźcie się do roboty a nie pieprz głupot na forum , bo od tego czystości w domu nie przybędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×