Byłam na spotkaniu z netu porażka

Ja tu tylko chciałam się pożalić bo nie miałam do kogo papy otworzyć a wy się nie potrzebnie sprzeczacie .

Dlatego pisze - mialas pecha. Nie umawialam się z nikim nigdy przez internet, bo właśnie internetowe znajomości to dla mnie loteria jak przejażdżka autobusem. Wsiadasz, ludzie jada, totalny przypadek. Juz lepsze są przejazdy ze znajomymi. Przynajmniej wiesz z kim mogą się zadawać ;)

Dlatego pisze - mialas pecha. Nie umawialam się z nikim nigdy przez internet, bo właśnie internetowe znajomości to dla mnie loteria jak przejażdżka autobusem. Wsiadasz, ludzie jada, totalny przypadek. Juz lepsze są przejazdy ze znajomymi. Przynajmniej wiesz z kim mogą się zadawać ;)

Masz rację , dziękuję bardzio :-)

Wy to k***a Macie problemy. Ja nie mogę nawet normalnie na komputerze się z nikim umówić bo pomimo posiadania 10 płyt głównych 5 kart graficznych 7 sieciowych 5 zasilączy w Chuj innego dziadostwa i jeszcze wiecej innego za c***a nie moge nic z tego skleic. A co do twoich żali to sie p*****l głupia miagwo. Musiałem odreagować. Juz mi lepiej czyli topik pożyteczny

Najgorsze jest, że tacy faceci z portali często ukrywają intencje i rozbudzają w kobiecie nadzieje na związek, a chodzi im tylko o niezobowiązujące przygody...

mówiąc "liczą na darmowy seks" mam na mysli niezobowiązujący bo dobieranie się do dopiero poznanej dziewczyny jeszcze w jej aucie to juz szczyt desperacji faceta jakiegoś "tępego chu/ja" a co to za powiedzenie że kobiety mają się bzykać za nic ? ma iśc na randke i rozkładać nogi żeby facet se zakisił ogóra i ulżył ? taki jest obowiązek randki czy ku/rwa jak ? :O

Ja mialam 4 nieudane (okropne) randki z netu i 5 randka tak sie skonczyla ze jestesmy 3 lata po ślubie i kochamy sie nad życie. Trzeba szukać aż sie znajdzie:)

C***a w mordę tepe dzidy:)