Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 28, 2015 No niestety dla mnie to tez jest nie doogarniecia. Ja zapalilam papierosa moze z 4razy w zyciu, nigdy nie cpalam, nie palilam trawy, moja jedyna uzywka jest poranna kawa, ktorej jak rano nie wypije glowa mi peka. Alkohol okazjonalnie a teraz to juz ponad pol roku nawet okazjonalnie nie pije. Warzywka i owoce zajadam, rybki,lykam kwas foliowy itd. I poki co sie nie udaje. ach to zycie...... A Malutka pytanko takie mam jeszcze czy od visanne wypadaja ci wlosy? Bo mi kiedys cos kolo wieku dojrzewania zaczely wypadac wlosy, przezedzily sie i stanely w miejscu. Po witaminach i szamponach nieraz bylo ich wiecej ale nie na,dlugo. A teraz po tej operacji mi ich duzo wypadlo i od momentu odstawienia visanne jest masakra. Mam juz straszne przeswity. Za tydzien jestem umowiona do dermatologa. A wlosy ciagle wypadaja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 29, 2015 Ja borykam się z tym s****wem całe życie, 2 laparoskopie, pół roku temu gin zauważył miesniak na macicy, teraz są dwie kreski na teście, zapłodnienie naturalne, zobaczymy co dalej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 29, 2015 W ciąży chyba ważna jest psychika, nie unikam alkoholu, zioło tez kiedyś palilam,ciazy nie planowalam,po prostu żyłam i w ciążę zaszłam, z endometrioza borykam się całe zycie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 29, 2015 Psychika jest bardzo wazna..mi ginekolog nigdy nie powiedzial" ma Pani endometrioze,bedzie ciężko zajść w ciaze" wlasnie wszyscy mówili, "niech pani zajdzie w ciążę to przejdzie" ja sama wkrecilam sobie,ze pewnie nie uda mi się zaskoczyć noi zaskoczylam, moze dlatego,ze kompletnie mi na tym nie zależało, widzę po kolezankach,ze im bardziej komuś zależy tym mu bardziej nie wychodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka11 Napisano Czerwiec 29, 2015 Basiak, moja koleżanka z pracy miała endo i podwyższona prolaktyne. Zbiła prolaktynę, miała laparo i po 3-ech m-cach od laparo poczęła dziecko. Dziś jest szczęśliwa mamą półrocznej Klary. na kilka m-cy przed laparo przerzuciła sie na dietę bezglutenową. Moja druga koleżanka 8 lat starała się o dziecko, z każdym rokiem intensywniej, bo lata lecą. Bezskutecznie. Nie ma endo. W zeszłym roku odpusciła, pogodziła się z tym, zaadoptować nie chcą. A 4 m-ce temu zaszła w ciążę, ma 37 lat. Różnie bywa. Pisze Ci to, żebyś nie traciła nadziei. Zawsze trzeba mysleć pozytywnie :). Ps. po visanne nie wypadały mi włosy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Czerwiec 29, 2015 Basiak mi po vissanie nie wypadały włosy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Czerwiec 29, 2015 To pewnie u mnie wszystko naraz spowodowalo takie wypadanie wlosow a szczegolnie stres. Nowa praca jeszcze na okresie probnym gdzie nie wiadomo czy dostane kontrakt..., operacja, tabletki.....i stresujaca atmosfera w pracy a szczegolnie ludzie. Wrrrr. Musze wyluzowac bo zglupieje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Lipiec 1, 2015 Basiak ja jestem juz w szpitalu. Juz bliżej niż dalej do operacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Lipiec 3, 2015 Malutka jak tam? Juz po? Jak sie czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka11 Napisano Lipiec 3, 2015 Malutka, kibicujemy Ci bez przerwy :). Wszystko poszło ok? Jak się czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Lipiec 4, 2015 Malutka wszystko poszlo dobrze? Jak sie czujesz? Kiedy wracasz do domku? dziewczyny ale sie dzisiaj dziwnie czuje.... Niby nic takiego mi nie dolega ale w srodku jestem strasznie nabuzowana do tego stopnia, ze dlonoe mi sie trzesa. Cala w srodku tak dygocze i mam straaaaaaaaaszna chcice. Jest mokro tam w srodku chociaz na zewnatrz nic sie nie "ulewa". Testy owulacyjne mnie sie skonczyly bo w tygodniu nie chcialo mi sie wyjsc na miasto do sklepu i tez pomyslalam sobie, co ma byc to bedzie i tak kochamy sie regularnie wiec jak ma sie udac to sie uda a przy tym tak bardzo nie bede fiksowac. Dzisiaj jest moj 15dzien cyklu. Jak naciskam na brzuch to mam wrazenie jakby mnie wszystkie flaki bolaly , cisnienie 125/75 wiec dobre a temperatura 36,00 wiec to raczej nie choroba zadna. Jestesmy z mezem juz po przytulankach porannych a mnie sie ciagle chce!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_8686 Napisano Lipiec 4, 2015 Basiak znowu przelozyli mi operacje. Mam ja w środę :-( operacja ktora byla przede mna przeciagnela sie... pliszka dlugo lezalas na sali pooperacyjnej? Czy tego samego dnia wrocilas do siebie na sale? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka11 Napisano Lipiec 4, 2015 Operacja za pięć ósma, po 11-ej sie wybudziłam i leżałam na pooperacyjnej ze dwie lub trzy godziny (nie pamiętam dokładnie). Wróciłam zacewnikowana i spałam do wieczora. Szkoda, ze znów przesuneli Ci operację. Będziesz tak leżeć w szpitalu do środy? Współczuję Ci kolejnego przygotowywania się do operacji... Ofiaruj to Bogu za kogoś, niech przynajmniej nie będzie zmarnowane... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_8686 Napisano Lipiec 4, 2015 Pliszka tak cały czas jestem w szpitlu ale dr P pozwolił mi w sobotę i niedziele wyjsć na małe przepustki tz. Mogę wyjsć ok 11 ale do 19 muszę być sportem. Dobre i to :) kolejne przygotowanie ale cóż zniosę to mam o co walczyć :) Pliszka juz ofiarowałam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Lipiec 4, 2015 Malutka wspolczuje, ale masz racje jest dla kogo to wszystko wytrzymac:) do srody czas szybko zleci i juz bedziesz po. Teraz wszystko nie idzie tak jak bys chciala ale wierze ze Bog wynagrodzi ci ta cierpliwosc i cierpienie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka11 Napisano Lipiec 8, 2015 Malutka, jesteśmy z Tobą :) : ):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Lipiec 8, 2015 Malutka mam nadzieje, ze juz jestes po laparoskopii i, ze wszystko jest wporzadku. Jak dojdziesz do siebie jutro daj nam znac jak sie czujesz itp. Czekamy na Ciebie.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Lipiec 11, 2015 Hej dziewczyny ja juz jestem od wczoraj w domku. Po operacji endometrioza II stopnia. W środę zdjęcie szwów a 6.08 wizyta kontrolna. Do 6 tygodni przerwa w spożyciu. Teraz dochodzę do siebie w domku. Basiak a jak u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Lipiec 11, 2015 Operacja trwała 4 godziny a lekarz mój powiedział, ze miałam straszny bałagan, drożność była ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Lipiec 11, 2015 No malutka 2stopien to chyba nie tak zle jest. :) Szanse wzrosly:) zobaczysz teraz szybko sie uda. A u mnie ginekologicznie ok. Ale jakies chorobsko mnie dopadlo. Biore antybiotyk niestety. Zaryzykowalam zeby szybciej wyzdrowiec. Na sprawdzenie czy tym razem sie udalo jest za wczesnie. Jeszcze jakis tydzien. .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka11 Napisano Lipiec 11, 2015 Malutka, ciesze się, że już jesteś w domu. Wracaj do pełni sił :). Dbaj o pępek, wietrz, ile sie da :). Basiak, Tobie też życzę zdrowia. Trzymajcie się, dziewczyny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Lipiec 21, 2015 Czesc jakaś cisza u nas nastała :( Basiak co słychać u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Lipiec 22, 2015 Hej Malutka:) no u mnie srednio. Od dwuch tygodni na antybiotykach jestem. Lekarze w uk nie powalaja skutecznoscia. Lepiej opowiadaj jak Ty sie czujesz? Doszlas juz troche do siebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Lipiec 30, 2015 Halo halo co tutaj taka cisza? Malutka jak sie czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Sierpień 10, 2015 Malutka nie opuszczaj Naszego forum..... .:/ Co u Ciebie slychac? Juz mozecie sie starac? U mnie ciagle cisza:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Sierpień 11, 2015 Cześć Basiak :) Przepraszam, że się nie odzywałam ale miałam remont w domu... U mnie ok byłam w czwartek na kontroli możemy się już starać :) Lekarz powiedział, że trzy pierwsze miesiące są najlepsze na zajście więc od wczoraj przystąpiliśmy do dzieła :) Trzymam za Ciebie kciuki. A jak u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Basiak1611 0 Napisano Sierpień 11, 2015 To juz po remencie u Ciebie, wiec teraz tylko sie starac o babelka:) trzymam kciuki. A nie boli cie nic podczas przytulanek? A ja ostatnio dwa tygodnie na antybiotykach bylam, jak mi to przeszlo to znow teraz chyba mnie jakas infekcja intymna dopadla. Wzielam juz lek ktory ostatnio pomogl mi i mialam spokuj na dwa lata ale teraz cos nie bardzo. Do soboty czekam jak nie przejdzie to do lekarza pojade. Dzisiaj mam 24dc. Cos okolo 11 i 12 dc mialam strasznie duzo sluzu ktory wygladal jak plodny, ale bylo go naprawde tak duzo ze przy podcieraniu doslownie papier sie slizgal. Naprawde nie pamietam czy kiedykolwiek tyle mialam takiego sluzu. Przytulanka oczywiscie byly, ale do kilku dni po tym sluzie bo dostalam tej infekcji. Od wczoraj boli mnie brzuch jak na @ . I pewnie ona przyjdzie. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_8686 0 Napisano Sierpień 12, 2015 Basiak, tak już po remoncie - nareszcie :) Ja zakupiłam sobie ostatnio Castangus, biorę już kwas foliowy razem z M + mój m jeszcze witaminę B :) Teraz po operacji jest niebo a ziemia :) zero bólu, tak samo przy badaniu :) Teraz tylko czekanie na @. Nigdy nie sądziłam, że będą za nią tęskniła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka 111 Napisano Sierpień 12, 2015 Przeczytalam czesc tematu i malutka bardzo Ci kibicuje, trafilas na dobra lekarke. Najgorzej kiedy kieruja na invitro bez szczegolowych badan a laparoskopia powinna byc podstawa. Tez mam endometrioze. W polsce potworne bole brzucha przy @ uznawane byly przez lekarza ze taka mojz uroda. Jestesmy od kilku lat w uk i tutaj odrazu zaczeli mnie badac pod tym katem, 2 lata temu mialam laparoskopie, usuneli co mogli, niestety nie udalo die i tak naturalnie. Podeszlismy do invitro, okazalo sie ze problem jest z rozwojem zarodkow, z 11 zaplodnionych zostaly 3. Dostalam 2 i niestety jeden maluch zagniezdzil sie w Jajowodzie. Po 5 miediacach kolejny transfer i jestem w 7 miesiacu. Dzieki laparoskopi nie ma u mnie problemu z zagniezdzeniem a problem znalazl sie gdzues indziej.. Zobaczysz uda wam sie, napewno teraz naturalnie ;) trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611 Napisano Sierpień 14, 2015 Malutka ka dostalam@ wczoraj. Teraz przychodzi regularnie ale ciazy nadal brak. Zaczynam watpic juz, ze uda sie naturalnie..........mam doła:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach