Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byście zrobiły gdyby Wasz mąż czy partner poszedł na striptiz

Polecane posty

Gość gość
nie widzicie roznicy miedzy striptizem meskim a zenskim??? Az tak jestescie slepe?? Bylam na kilku meskich i jakos mnie to nie podnicalo tylko smieszylo no i facet nie rozbiera sie do rosolu. Zostaje w slipkach. A kobiety pocieraja gola pipka kolana facetow. Znajdzcie chociaz jednego ktoremu nie stanie i chetnie by jej w rym momencie nie wsadzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdzicie ze w domu niczego nie brakuje ze rzuci sie na was ciekawe co on o tym mysli :-D sex idealne matli polki :-D ta bo kaza ma ciałko jak wijaca sie pani w klubie i kazda 5x dziennie ociera sie o faceta :-D haha. Moj niech idzie ja tez pojde ale na meski :-) bez sexu ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok. A myślicie, że jak zabronicie to nie pójdą? Jak facet chce to pójdzie, bez niczyjej wiedzy i zgody. Tak samo jak będzie chciał zdradzić to zdradzi. I może zrobić to równie dobrze w małżeńskim łożu, pod nosem żonki, nie potrzebuje do tego żadnego klubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet raczej bedzie sie kryl z zamiarem pojscia do takiego klubu, ale raczej nie swiadczy o nim dobrze sam zamiar pojscia w takie miejsce, bo czego tam szuka? Na studia wyjechalam do wielkiego miasta. chcialam sobie dorobic i znalazlam kilka ofert peep show. Poszlam na rozmowe z wlascicielka jednego z nich, bo w sumie co tam, ladna zgrabna bylam, lubilam tanczyc, a ze nago, to coz, jak mialy z tego byc fajne pieniadze to czemu nie? Bylam mloda, w obcym miescie, nikt mnie nie znal. Mila wlascicielka powidziala, ze dziewczyny moga zakladac peruki, podac falszywe "estradowe"imie. Ale powiedziala tez ze za sam taniec nie bede miala nic, oplate ta ona bierze dla siebie. Kazdy facet wchodzac i wybierajac sobie tancerke musial wtedy zaplacic 30 zl, ktore brala wlascicielka. Prawdziwy zarobek mial sie zaczynac w kabinie... Stosunek plciowy byl zakazany pod grozba zwolnienie, ale tancerki oferowaly inne uslugi, facet mogl zaplacic za dotykanie tancerki-bodajze 30 zl, za masaz reczny-50 zl i oral-100 zl. Opowiadala i zachwalala, ze jak jest dobry dzien i dziewczyna ma wziecie, to moze zarobic. Pytalam, jacy klienci przychodza, to ponoc rozni, zonaci, w zwiazkach, mlodzi i starsi na poziomie i nie, bardziej smiali, ktorzy faktycznie tylko ogladaja i sobie "wala" ale zdecydowana wiekszosc korzysta z jakiejs uslugi, byli tez tacy, ktorzy regularnie przychodzili na wystep jednej dziewczyny. I co? Ucieklam speszona i zaczelam prace w McDonaldzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak piszesz tam wyzej, ze jak bedzie chcial, to zdradzi, jak bedzie chcial, to mojdzie na tancereczki. Naprawde chcialabys zyc w nieswiadomosci, ze Twoj maz korzysta z prywatnego tanca, gdzie laska wywija przed nim cycami i pipa, wije sie, ociera a on placi jej za usluge dodatkowa, bo sie biedny zajaral sytuacja? Gdybys dowiedziala sie, ze maz tam bywa i co tak naprawde sie tam dzieje (bo sorry, ale laski z samego tanca nie maja nic, one kusza, namawiaja na drinki, namawiaja na prywatne tance, a te dopiero przynosza im dochod) to jak bys sie czula? To bylaby juz zdrada, bo przeciez w niej nie zamoczyl? Dalej tkwilabys przy nim gorliwie udajac taka swiatowa i tolerancyjna, a wiedzac, ze mezowi staje i nie wiaodmo co jeszcze w takim klubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mężowi pozwalam chodzić na takie rzeczy i wiecie co? Nie chodzi :) Ja byłam raz za czasów studenckich na imprezie było 2 profesjonalnych facetów tańczylii rozbierali się do bielizny i tyle. Z jednym nawet tańczyłam bo wyciągnął mnie na parkiet więc poniekąd go dotykałam :)Jakoś nie rozpatrywałam tego w kategoriach, że bym przeleciała go w kiblu raczej, że przystojny facet z fajnym ciałem i tyle. A mój mąż a wtedy narzeczony dostał relacje i nawet zdjęcia mógł zobaczyć. Mój mąż ma taką pracę, że czasami przewija mu się sporo obcych ludzi często słyszę o jednej lasce która jest modelką i ma nawet swoją stronę którą mąż mi pokazywał wiem, że mu się podoba tak jak mi podobają się inni mężczyźni ale jakoś o rozwodzie z tego powodu nie myślimy. I na pewno mąż mnie nie zdradza bo nie ma kiedy o ile gdzieś wyjeżdża to pomóc swoim rodzicom i często zabiera naszą córkę ze sobą, a ja większość dnia spędzam z dzieckiem a o ile gdzieś wyjdę to albo do kosmetyczki albo do koleżanki której mąż pracuje z moim więc wszystko o sobie wiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty nie rozumiesz roznicy miedzy striptizem meskim i zenskim, facet ma wygrane, bo nie rozbiera sie caly i nie musi "zadowalac" swej publicznosci, baby kwicza na sam widok pieknego, meskiego ciala, facet nie musi sprzedawac innych uslug. Ma wygrane w tej profesji. Z laskami tancerkami jest inaczej, zamawia sie taka z klubu czy agencji, placi i oczekuje dodatkowych uslug, za co laska ma chajs dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby nie zmadrzaly przez lata, niby takie swiatowe i wyzwolone, ale marny ich los. Nie dosc, ze musza wiecznie trzymac forme, figure, byc pania domu, ciagnac etat w pracy, byc idealna matka, zona i kochanka i jeszcze przymykaja oko w mysl nowoczesnosci na wizyty szanownego pana i wladcy w klubie go-go, gdzie nie na samym tancu kasa sie kreci. Jak to trzeba byc zdesperowana, by nie wazne jakim kosztem utrzymac faceta przy sobie, bo jak cos bedzie nie tak, to pan i wladca pomknie w sina dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się obraziła, tak zwyczajnie bym się po prostu obraziła, pewnie nawet kazała się wyprowadzić mojemu partnerowi. Nie będę sobie pozwalać na takie rzeczy, szanuję się trochę. Wszystko ma swoje granice. Jak mu się nie podobam to niech idzie do innej a nie będzie mnie tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że wy wychodzicie z założenia, że skoro idzie to nie siedzi i patrzy ale zaraz maca i bierze się za więcej? Skoro aż do tego stopnia nie ufacie partnerowi to nie dziwię się, że nigdzie go nie puszczacie ludzię trochę zaufania do cholery. Oczywiście, że może zdradzić z taką striptizerką bo charaktery są różne ale nie zakładajcie zaraz najgorszego bo idąc takim tokiem rozumowania to niech nawet na piwo z kumplami nie idzie bo może kelnerka mu się spodoba i zaraz ją przeleci. A kelnerki wiadomo jak striptizerki z samego chodzenia z tacą nie wiele mają więc dorabiają do interesu na boku. Boże co za myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja raz w mysl nowoczesnosci zaproponowalam mezowi obejrzenie delikatniejszego filmu porno, dla rozluznienia atmosfery, podpatrzenia techniki i w mysl zasady, ze kazdy facet oglada za plecami zony i to jest normalne. Maz zgodzil sie, choc niechetnie i przez caly seans nie mogl sie skupic. Potem sie przyznal, ze bylo mu bardzo przykro i myslal, ze ja chce ogladac innych facetow, jarac sie kims innym. a ze szanuje zdanie i odczucia mojej drugiej polowki, to juz nigdy mu nie zaproponowalam, a striptiz? To sama moge odstawic wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie wyzwolone kafe suczki zrobią wszystko aby tylko nie zostać same a prawda jest taka ze jak facet jest normalny to nigdy nie pójdzie do takiego miejsca mając partnerkę i mało tego swojej partnerce też nie pozwoli chodzić w takie miejsca. Macie d****arzy no ale jezeli same chodzicie na czipendelsów to co się dziwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet był ze dwa razy z okazji kawalerskiego. Jakoś nie przyszło mu do głowy, żeby "bez okazji" się wybrać- bo i po co? Za dawnych czasów byliśmy nawet razem z cała bandą w jakimś go go, żadnego seksu nie widzialam, ale co się napatrzyłam na te laski to szok!! Nie przypuszczałam, ze te dziewczyny na rurze takie cuda wyprawiają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konkubinat to patologia to nic dziwnego ze w takie miejsca chodzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy chyba nigdy nie bylyscie ani nie macie pojecia czym jest klub gogo. moja przyjaciolka byla barmanka w cocomo 1 miesiac (slaba kasa, meczaca praca itp) i opowiedziala mi dokladnie co sie tam dzieje. jedyni faceci, ktorych sie obsluguje i nie ignoruje to tacy przy kasie, nie jakies wiesniaki czy studenciaki, ktorzy zaplacili 20 zl zeby zobaczyc cycki. jak nie masz kasy, to szybko stamntad wychodzisz, bo czujesz sie olewany. glupie piwo kosztuje ze 20 zl, barmanki i tancerki namawiaja goscia, zeby stawial drinki tancerkom, ktore na poczatku sobie tylko z nimi siedza i rozmawiaja (prawie jak kozetka psychologa). cena drinka? od 80zl wzwyz. ale przeciez nie postawisz tego najtanszego, bo obciach. im wiecej drinkow, tym tancerka milsza (ma z tego pieniadze) im milsza, tym lepiej sie czujeszm im lepiej sie czujesz, tym wiecej zamawiasz - taniec, pozniej moze macaniea a na koncu vip room, gdzie tancerka pokazuje sie w pelnej krasie. ponoc niezbyt duzy procent facetow korzysta z tego vip roomu, ale jednak. mysle ze z powodu kasy, bo zeby do tego doszlo, to wierzcie mi, mniej niz 1000zl nie da sie zaplacic. tancerki to ie ulicznice, ktore biora 100-200 zl, tu zostawia sie duuuuzo wiecej kasy. wiec sam ten fakt sprawia, ze w zyciu facetowi bym nie pozwolila na taka impreze. za ta kase, co wklada innej dziewczynie w majtki moze kupic cos do domu, dzieciom albo mnie, to nie jest 50 zl na piwko z kolegami tylko pieniadze, ktore daje obcej kobiecie. to raz. dwa, jak ktos tu trafnie napisal striptiz damski ma sie nijak do striptizu meskiego. tancerze na kawalerskim sa sztucznie napompowani, twarze nieskalane inteligencja, nasmarowani olejkami, wija sie jak weze i w tym wszsytkim sa bardziej smieszni niz seksowni. striptiz meski to sztuczny twor, ktory powstal na podobienstwo striptizu zenskiego, w ramach rownouprawnienia, ale mechanizm juz nie jest taki sam, bo mezczyzni sa wzrokowcami, maja tendecje do podniecania sie na widok zgrabenga ciala tylko i wylacznie a u kobiet z reguly chodzi o emocje, facet musi czyms imponowac, podobac sie, uwodzic, zeby kobieta chciala z nim sie kochac. sam dotyk naoliwonej klaty to jak dotyk miesa w marynacie. co innego faceci dotykajacy striptizerke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak by szedł na striptiz jako zaproszony na wieczór kawalerski to nie ma problemu. A miał już takich wieczorów wiele. Inna sprawa że ja chyba nie jestem o niego zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkawniebieskim
a niech by i poszedł, chociaż wolałabym żeby ze mną poszedł. :P ostatnio poszedł na kawalerski i już przed nim marudziła żebym jechała z nim, a potem co parę godzin mi wypisywał że mu mnie brakuje...w końcu mi transport na tę imprezę załatwił. widać jakoś nic mu nie zabraniam, na smyczy nie trzymam, a sam mnie ze sobą wszędzie chce mieć... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkawniebieskim
jeszcze mi sam na tym wieczorze drinki donosił i stópki przy kumplach masował i przytulał do mnie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam straszne kompleksy na punkcie swojego wygladu, przyznam ze jestem nieco niezrownowazona psychicznie i za takie cos zrobilabym krzywde. moj facet od poczatku wiedzial ze k******a nie akceptuje a mimo to zwiazal sie ze mna bo on czegos takiego jak moje podniecanie sie obcym chvjem tez by nie zniosl. ja nie rozumiem jak wy mozecie zyc ze swiadomoscia ze wasz facet podnieca sie obca baba, marzy w myslach jak ja posowa i na dodatek jak sie na was rzuci po takiej eskapadzie to mysli i wyobraza sobie tamta w trakcie seksu a nie was :D jestescie naprawde biedne ze dajecie przyzwolenie na zdrade..poza tym zastanawiam sie z jakimi wy facetami sie wiazecie...jakim trzeba byc desperatem...ja jestem brzydka a mialam powodzenie wsrod k****arzy, patoli i nigdy nie zgodzilam sie na zwiazek z kims takim bo wiedzialam czym to sie skonczy. i wolalam juz zostac sama jak palec do konca zycia niz brac byle dzivke za faceta i sie użerać z byle gownem. a wy niby takie piekne,madre, idealne a bierzecie sobie takie cos? i pozwalacie temu na wszystko? bo w nowoczesnym zachodzie panuja takie zasady i wy chcecie dorownac im i przystac na lewacka mode? troche honoru i ambicji wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd maojej opowiesci z 11:12: nie jestem pruderyjna, nie mam nic przeciwko takim klubom, imprezom na kawalerskim w takich miejscach ale pod warunkiem, ze jest sie mlodym, singlem. mlody facet idzie zeby zobaczyc co i jak - nie ma problemu. moj facet mial czas zeby sie wyszalec, ale teraz jest ze mna, zakladamy rodzine i koniec szczeniackiej zabawy. no chyba ze chce dalej byc singlem, bo sie nie wyszalal. ale jak jest w zwiazku, to musi sie niestety ogarnac. zreszta on nie ma na szczescie ciagot do innych kobiet, mam farta, ze nie jest typem faceta ktore oglada sie za babami, sa mu obojetne. ale nie o tym topic. czulabym sie zle, jesli facet bawilby sie w cocomo, a musialby sie bawic tak jak opisalam w poscie wyzej, bo inaczej nie posiedzialby tam 20 min, bo od razu tancerki przychodza do kolesia, namawiaja, zachecaja. nie korzystasz - spadasz. jedyna opcja z klubem gogo, ktora bym zdizerzyla jest wieczor kawalerski jakiegos kolegi. ufam mu i wiem, ze siedzialby normalnie i nie placilby wynajectej tancerce tipow, po prostu przyszlaby, zatanczyla i ok. ale innej opcji typu macanie, stawianie drinkow nie biore pod uwage, nie ma takiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd maojej opowiesci z 11:12: ponadto nie pozwolilabym na wieczor kawalerski mojego faceta w klubie gogo z tancerka. bo tu juz jest jego inicjatywa, nie kolegow wiec on na to przyzwala i on korzysta z najwiekszych atrakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd mojej opowiesci z 11:12: jestem z niego dumna z mojego faceta, ze jest typem, ktory ma inne wyobrazenie o kawalerskim - asg, paintball, wspinaczka a pozniej picie na umor w barze czy na domowce, ze wybiera taki rodzaj zabawy i nie chce zadnych tandetnych tancerek ani klubow gogo, aczkolwiek gdybym spotkala na swojej drodze faceta, dla ktorego wypad do gogo albo tancerka na stole w klubie/domu jest spoko zabawa, mielibysmy problem, duzy problem, bo wiem ze jest masa takich facetow. rozumiem to, ze czesc z nich, to wasi mezowie, ktorych kochacie, chcecie z nimi byc i dlatego uwazacie, ze to was nie rusza, ale uwierzcie mi, ze czulybyscie inaczej jakbyscie sie dowiedzialy, ze jednak wasz maz byl po kryjomu w takim cocomo. napisac mozna duzo, ale poki sie czegos nie doswiadczy, to trudno sie przekonac, co sie czuje w danej sytuacji. dlatego klubom gogo w powaznym zwiazku mowie NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry za podzielona wypowiedz, trudno przechytrzyc spam na tym cholernym kafe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc klubow gogo w polsce (w tym cocomo) jest tylko dla mezczyzn, bo kobiety wiadomo, krepuja dobra zabawe no i nie stawiaja tancerkom drinow i nie wsadzaja im banknotow za majtki. kobietki to nakwyzej moga sobie pojsc do dyskoteki, gdzie w klatce potanczy tancereczka albo do jakiejs wiejsckiej dyskoteki z tancem topless, do klubow gogo nie macie wstepu, wiec nie macie tez pojecia co sie tam dzieje, jesli tam nigdy nie pracowalyscie ani nikt z blizszych znajomych, kto tam pracowal/byl wam ze szczegulami nie opowiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz nigdy nie pojdzie na zaden striptiz za moim przyzwoleniem, oczywiscie moze pojsc po kryjomu i JESLI zrobi to tak, ze ja NIGDY sie nie dowiem,to co uzyje, to jego, czego oczy nie widza tego sercu nie zal ;) jesli jednak ja sie dowiem, to doskonale wie, ze ma przeyyebane. Nie chodzi mi o to, ze bede mu robic awanture itd... w zadnym wypadku. Powiedzialam mu kiedys, ze jesli mnie w ten sposob zawiedzie, wowczas mu sie po prostu odwdziecze. Wcale nie mam na mysli zdrady, wystarczy ze sama pojde na impreze, to bedzie dla niego mega bolesne. Maz jest MEGA zazdrosnikiem, nienawidzi gdy ktos nawet na mnie spojrzy, chyba by nie przezyl, gdybym innego dotknela itp. a ze jestem bardzo atrakcyjna to nie bedzie mi trudno znalezc chetnego. Moj maz nigdy nie byl nawet na wieczorze kawalerskim, bo nigdy nie chce :D a dlaczego? bo nie moglby przezyc ze ja poszlam na panienski. Jesli chodzi o nasz slub to mielismy wspolny grill zamiast tych atrakcji (oczywiscie pomysl meza, bo ja chcialam spedzic wieczor osobno). A wiecie jak wyglada wyjscie mojego meza na piwo z kolegami? dzwoni do mnie co 10 minut, gora pol godziny, albo non stop pisze smsy nawet jesli siedze w domu, a jesli i ja wychodze, to po prostu jest mega nachalny, dziwie sie jego kolegom ze to toleruja. Raz wylaczylam telefon to malo nie oszalal.. ehh kocham go, ale jest mega zaborczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ze nie do mnie ten post, ale mi to wisi czy moj maz jara sie innymi, zreszta wiadomo ze tak jest! wiem, ze oglada porno i mi to nie przeszkadza, bo ja robie to samo, dopoki nie dotyka jakiejs kobiety, patrzec sobie moze na nia dowoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to was dziewczyny uświadomię, że "ma wszystko w domu" na facetów nie działa, zawsze fajnie popatrzeć na nowe ciało mój też miał wszystko w domu, ja w dodatku miałam większy temperament i poszedł sobie z kumplami do agencji towarzyskiej,złożyłam pozew o rozwód- no ale to co innego niż striptiz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×