Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byście zrobiły gdyby Wasz mąż czy partner poszedł na striptiz

Polecane posty

Gość ta jedyna jedna
14:15 a ja myślę, że Twój mąż może porno oglądać...ja oglądam porno, obejrzałabym z moim facetem je, ale oglądanie z nim porno już by mnie nie kręciło tak jak kręci mnie jak oglądam je sama i nie podniecają mnie tam faceci a akacja, a w łóżku z moim facetem (biurku, samochodzie, wannie...) podnieca mnie on najbardziej i tylko, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może przeczytaj, co napisałaś we wcześniejszym poście- " nie raz mu puszczalam pornosy aby zobaczyc jego reakcje na inne". Ja akurat czytam ze zrozumieniem, a że Ty teraz rakiem się wycofujesz z własnych słów? Cóż.. :) Nie muszę żadnej filozofii dopisywać, czytam po prostu. Ty masz bankowo jakiś problem, bo nie bardzo rozumiem dlaczego nazywasz mojego mężczyznę dziwką... Bo poszedł z kumplami na wieczór kawalerski? Błagam Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoja droga dla mnie facet, ktory w ogole jara sie obcymi kobietami w klubach gogo, agencjach jest malomeski. rozumiem pojsc raz z ciekawosci, drugi czy trzeci na wieczorze kawalerskim kolegi ale byc regularnym bywalcem, faktycznie sie tym jarac? słabe. mezczyzna ktory placi za uslugi seksualne, bez wzgledu jakiego rodzaju, czy to taniec czy stosunek nie szanuje kobiet w ogolnym tego slowa znaczeniu, przyklada reke do rozwoju seks biznesu, ktory jest zly sam w sobie i niewazne, czy kobieta z wlasnej woli oddaje sie za pieniadze czy jest do tego zmuszana. facet z klasa i szanujacy kobiety nie jara sie "niewolnicami" na roze, ktore zrobia co zechce, jesli zaplaci. a koneserem kobiecej urody mozna byc na codzien, podziwiajac kobiety spacerujace ulica, niekoniecznie jarajac sie laskami z lateksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez uwazam, ze ogladanie pornosow z kims nie jest podniecajace, bardziej smieszne. kiedys z kolezanka ogladalysmy jakies filmy z lat 80tych i wylysmy ze smiechu. twoj maz sie po prostu speszyl przy tobie i tyle. mnie tez w porno podnieca akcja, nie facet czy babka. wiec to glupi sposob sprawdzenia faceta, czy fantazjuje o innych kobietach, nic dziwnego ze nie pokapowal o co ci chodzilo i sie obruszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno, masz prawo, w kazdym razie to co wypisalam, to sa moje glebokie przemyslenia nt mezczyzn ktorzy placa za seks uslugi. nie wyobrazam sobie inteligentnego, szanujacego kobiety faceta z potrzeba chodzenia na striptiz na calkiem serio. raczej mam przed oczami buraka, ktory slini sie na widok nagiej kobiety, bez wzgledu na to kim jest, jaka jest i czy jej nie krzywdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwolenniczko, pomylilas osoby, nie zrozumialysmy sie, ja pisalam wyzej o tym, ze chcialam z mezem obejrzec, a on odczul to w ten sposob, ze musze sie najarac aktorem. To o sprawdzaniu reakcji pisala inna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie i meza nie jara ten caly kult ciala i pornobiznes. dobralismy sie widac idealnie, bo dla nas milosc i seks z jedna, ukochana osoba to swetosc i nasze najwieksze szczescie. Kazdy ma inne zasady, rozne podejscie do zycia i takich spraw, a kobieta ma prawo czuc sie urazona wypadami jej faceta do klubu ze striptizem, ma prawo, nie moze zakazac, ale uwazam, ze kochajacy facet w zyciu nie pojdzie tam, nawet z ciekawosci, bo swoja ciekawosc i fantazje spelnia w domu, a jesli pojdzie, do czego jako odrebna osoba ze swoimi przekonaniami ma prawo i nie bedzie liczyc sie ze zdaniem swojej kobiety, to coz, ale chyba ich drogi prowadza w innym kierunku. Dla mnie bedac w zwiazku, malzenstwie nie ma miejsca na te wszystkie nowoczesne, rodem z zachodu rozrywki, uwazam, ze nie wnosza nic pozytywnego a prowadza do destrukcji osobowosci i wartosci. Uwazam ponadto, ze wiekszosc tych wyrozumialych kobiet, ktore puszczaja mezow w takie miejsca, podswiadomie robi to wbrew sobie i ze strachu, ze facet pusci je kantem. A udaja przed wszystkimi ze sa takie nowoczesne i trendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa...akurat uwierzę, że wszystkie takie wyzwolone i postępowe jesteście... I pozwalacie chodzić facetom na striptiz i jeszcze im życzycie udanej zabawy... sądzę, że połowa z was w rzeczywistości wk****iła by się ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mirabelka
Ja nie wiem co bym czuła, chyba byłoby mi przykro, że facet potrzebuje patrzeć na inne nagie kobiety. na szczęście ani pornosy ani striptiz go nie kręcą, więc nie mam problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wam naprawdę rybka, że facet jara się inną kobietą, staje mu k***s na widok nie was, ale innej lali,ze ją pragnie, że chce jej a nie was-was,ktore urodzilysice mu dziec*****erzecie brudne gacie i robicie herbatę jak mam grypę??Rozumiem, że tej kwestii się nie przeskoczy i facet zawsze będzie sobie walił konia przy nadarzajacej się okazji,ze będzie chcial miec idealną lalę z wielkim cycem i osą talii w lozku,ale dawac temu przyzwolenie???Traktowac samą siebie bez szacunku i mowic"dobrze kaziu ze dales się wybrykac swojemu wackowi,bo wlasciwie szkoda go,zeby myszkowal stale w mojej dziurze,skoro jest tyle innych,fajniejszych" Jezeli ktos tak podchodzi do kwestii ogladania gloych dup w realu to jest to 1 krok od przyzwolenia na skok w bok...Jak mozna nie czuc zazdrosci,przeciez to chore??Mąz jest nasz, my jego, mamy prawo do spędzanie czasu osobno i w sposob miły,ale są granice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety takie postepowe, niby czasy sie zmienily a tak naprawde? Same kopia pod soba dolek. Facet niech ma wolny czas, niech ma wypady z kolegami, niech ma striptiz w klubie raz na jakis czas, ja jako zona musze byc tolerancyjna przeciez, do tego musze byc idealna pania domu, matka i kochanka. I to wszystko po to, by moj pan i wladca mnie nie zostawil? Smiechu warte.Kobiety w tych czasach sa przedstawiane jako dodatek, ktory musi byc zawsze idealny a seks? Mozna przeciez zaplacic, jak zona w domu ma gorszy dzien. Tylko kult ciala, golizna, przyzwolenie na ogladanie porno, chodzenie do klubow stawia kobiety ponizej faceta. Bo facet to pan, ma i moze korzystac z zycia, a przydupas w postaci zony ma siedziec cicho, prac gacie i nadstawiac tylek, jesli akurat mezowi sie zachce jej kilku nadprogramowych kilogramow po ciazach, bo akurat nie ma opcji, by popodziwiac gietkie tancerki w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety takie postepowe, niby czasy sie zmienily a tak naprawde? Same kopia pod soba dolek. Facet niech ma wolny czas, niech ma wypady z kolegami, niech ma striptiz w klubie raz na jakis czas, ja jako zona musze byc tolerancyjna przeciez, do tego musze byc idealna pania domu, matka i kochanka. I to wszystko po to, by moj pan i wladca mnie nie zostawil? Smiechu warte.Kobiety w tych czasach sa przedstawiane jako dodatek, ktory musi byc zawsze idealny a seks? Mozna przeciez zaplacic, jak zona w domu ma gorszy dzien. Tylko kult ciala, golizna, przyzwolenie na ogladanie porno, chodzenie do klubow stawia kobiety ponizej faceta. Bo facet to pan, ma i moze korzystac z zycia, a przydupas w postaci zony ma siedziec cicho, prac gacie i nadstawiac tylek, jesli akurat mezowi sie zachce jej kilku nadprogramowych kilogramow po ciazach, bo akurat nie ma opcji, by popodziwiac gietkie tancerki w klubie. x Dlaczego nie potrafisz zrozumieć, że mi nie przeszkadzałoby gdyby facet poszedł do klubu gogo? Nie, nie piorę gaci ani skarpetek, nie nadstawiam tyłka na żądanie, nie czuje się jak przydupas męża i jeżeli coś robię to robię to przede wszystkim dla siebie? Ufam facetowi tak jak on ufa mnie. Tak samo korzystam z życia jak mój facet. Napisałaś ten post tak jakbyś się czuła niewolnicą w związku. Jeżeli tak jest to może czas to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zapomniałam dodać. Nie boję się, że facet mnie zostawi. Równie dobrze i ja to mogę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda czasów
szczerze mówiąc nie wiem w jakim wieku kobiety tu piszą. mam 21lat, narzeczonego, którego kocham. ale jakie facet cie zostawi, pierzesz sprzątasz, nastawiasz dupy...nie rozumiem. jak jest dupkiem to zostawi i co, ani facetowi nie piorę ani nie sprzątam bo ma rączki, z seksu przyjemność mamy oboje...bardzo się stara z pozytywnym skutkiem żeby mi było dobrze. myślę, że jakby poszedł na stiptiz to by mnie wziął ze sobą, wolałby mieć mnie przy boku, a jakbym nie mogła być to bym nie płakała, że poszedł. i tak mam poczucie że ja wymagam i ja wybieram...nie zainteresowałbym się facetem który jest kiepski w seksie, nie kręci mnie, nie studiuje czegoś sensownego albo nie ma pomysłu na siebie, ma dobry charakter, jest dość inteligentny, zabawny, kochający...i niech sobie już na ten striptiz idzie jak mnie kocha to nie zdradzi a gapienie się na kogoś to jeszcze nie zdrada, i nie zamierzam jak wy trząść dupą że facet mnie zostawi bo na co dzień się musi starać zapraszać mnie na randki, zapewniać świetny seks i rozbawiać mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtammmmmmmmm
A co w tym złego ze facet popatrzy sobie na inne? Ja jak ide na saunę to tez zerkam na fajne pupcie facetów :) TO nie zmienia faktu ze kocham męża .Nie raz jak idę z mężem to mowie mu " alee fajna laska " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli przyznajesz wprost, ze wisi ci i powiewa ze facet pragnie nie ciebie ale innej,ze staje mu patrząc na inną, ze nie czujesz z tego powodu zazdrosci i pasuje ci takze odwrotna sytuacja, czyli twoja chęc na to, zeby inny przeczyscil ci komin ,natomiast reakcją twojego męża na taki fakt jest obojętnosc lub zadowolenie? To jest cool?Tak ma wyglądac moralnosc w związku i szanowanie siebie wzajemnie? dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam że jeśli chce to niech idzie :) ale ja też bym poszła sobie do takiego klubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat jest ewidentnie o klubach, gdzie tancerka wije sie wokol faceta, wroccie do pierwszego postu, a nie o klubikach z tancereczkami na rurze. ja bym swojemu facetowi nie wybaczyla, jakby pozwolil na to, aby inna naga kobieta na nim tanczyla i jeszcze jej za to placil (niemale pieniadze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodko gorzko kwaśno
16:59 nie, że zdaje sobie człowiek sprawę, że inne osoby się mogą podobać. po drugie może komin który trzeba przeczyścić masz ty, ja mam tam normalne rzeczy. kocham mojego faceta i tylko jego pożądam ale jak spojrzę na tyłek jakiegoś faceta to mu nic nie odejmuje, odr***** tyle, tak jak i wiem, że jak spojrzy na tyłek jakiejś laski to i tak mój woli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli uwazasz ze patrzenie na tylek jakiejs laski to to samo, co imprezka w klubie gogo to powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli przyznajesz wprost, ze wisi ci i powiewa ze facet pragnie nie ciebie ale innej,ze staje mu patrząc na inną, ze nie czujesz z tego powodu zazdrosci i pasuje ci takze odwrotna sytuacja, czyli twoja chęc na to, zeby inny przeczyscil ci komin ,natomiast reakcją twojego męża na taki fakt jest obojętnosc lub zadowolenie? To jest cool?Tak ma wyglądac moralnosc w związku i szanowanie siebie wzajemnie? dzięki x A po czym wnosisz, że mój facet mnie nie pragnie? Skąd wiesz, że kiedy twój facet idzie za śliczną laską to mu nie staje? To, że popatrzy nie oznacza, ze ma ochotę przelecieć. Nie, nie czuję zazdrości. Nie chodzi o to co jest cool czy nie, tylko o to co czujemy i o zaufanie. Mówi ci to coś? ps. jesteś tak wulgarna, że aż nie miło się robi. Powiedz, w domu tak z mężem rozmawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat jest ewidentnie o klubach, gdzie tancerka wije sie wokol faceta, wroccie do pierwszego postu, a nie o klubikach z tancereczkami na rurze. ja bym swojemu facetowi nie wybaczyla, jakby pozwolil na to, aby inna naga kobieta na nim tanczyla i jeszcze jej za to placil (niemale pieniadze). x a to temat jest ewidentnie o podrzednych klubach z agenturą w tle. Bo w tych prawdziwych żadna tancerka nie ma ospermionej p***y - jak to określiła autorka. Chyba właśnie tak autorka wyobraża sobie klub go go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat ta ospermiona pipa to raczej przenosnia (jakze wysublimowana) ktora autorka uzyla w celu obrazenia tancerek gogo i wylaniu swojego zalu (?) a nie o doslowny stan rzeczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtammmmmmmm
Jak patrze na fajny tyłek faceta to nie podniecam sie i nie myślę o zdradzie męża. Poprostu lubię sobie popatrzeć na ładne ciało :) A co do mojego męża to nie jest 16 latek w okresie dojrzewania który podnieca sie na widok jakiekolwiek cycka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam tylko swoje przemyslenia i co sadze o tym zepsutym golizna swiecie. Nie napisalam, ze wszystkie zony d**y liza mezom, usluguja i zgadzaja sie na harce w klubach. Napisalam, ze wiekszosc. Moze jestem starej daty i dlatego dla mnie jest dziwna ta potrzeba mezow na przechadzki i ogladanie golych dup innych kobiet a nie zony w domu. Moja wypowiedz byla tez troche ironiczna i wpadajaca w skrajnosc wlasnie, bo na pewno jest wiele kobiet, ktorym przeszkadza nawet porno, ale daja przyzwolenie, bo sie boja, ze facet i tak pojdzie popatrzec na swieze gole miecho, staraja sie, gimnastykuja by byc najlepsze z obawy przed rozstaniem. I nie trafilas, ja mam udane zycie i rodzinne i seksualne i co najwazniejsze maz nie stawia mnie przed dylematem, czy puscic go na ogladanie golych pan, czy nie, bo nie ma takich zapedow. Striptiz to ja mu moge zrobic sama w naszej sypialni, maz nie musi szukac wrazen w klubach. Jesli jednak cos by mu sie magicznie odmienilo, to droga wolna, ale juz beze mnie. I nie, nie jestem sluzaca, oboje pracujemy, wspieramy sie, czesto wyreczamy, oboje mamy obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dobrego zdania o fecetach placacych za te tance, czy cos wiecej. Pal licho samotnik, jego kasa, jego sprawa. Ale zonaty czy w zwiazku. Powiedzcie, czego on tam szuka? Placenie za seks to juz w ogole zenada wg mnie, facet placi jara sie, a tak naprawde ta laska ma gleboko go w nosie, byl nawet program, w ktorym wypowiadaly sie prostytuty, ze tylko na chajsie im zalezy. To jest w porzadku? Ktoras pisala o ustaleniu priorytetow... ciekawe, watpie jednak ze pojscie do klubu go-go jest sprawa wielce priorytetowa, a jesli juz jest, to gleboko zastanowilabym sie, z kim zyje pod jednym dachem. Widze ze w tych czasach milosc, zazdrosc, chec dawania partnerowi tego co najlepsze i otrzymywanie tego samego od niego jest czyms dziwnym, wrecz patologicznym. Teraz swiatem zadzi pornobiznes i gole d**y. Slusznie tez pare razy padlo pytanie, czy Wam naprawde wszystko jedno, ze facet idzie w celu popatrzenia na gola laske, wyzywajaca, wulgarna (to co innego niz spojrzenie na ulicy na ladna, kobiete w kompletnym ubraniu)? Nie jestescie zazdrosne. dla Was milosc nie idzie w parze z wiernoscia i udanym seksem we dwoje? Potrzeba Wam prostytutki czy tancerki w tle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tobie przekszadza a on nie chodzi to w czym problem. Mi nie przeszkadza jak mąż przy okazji wieczoru kawalerskiego idzie do klubu go go. I też nie rozumiem w czym masz problem? Ze my wolimy tak? Zapewne wiele rzeczy robimy inaczej niż ty. Np. Ja nie mam żadnej koleżanki a samych kolegów. Mąż ma dużo bliskich znajomych płc***ięknej i nie boli mnie kiedy idzie z koleżanką na piwo. To pewnie też wbrew twoim przekonaniom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×