dlaczego odciaga spotkanie skoro pragnie mnie

Spotykaliśmy się troszkę czasu, znamy się długo, on zawsze chciał mnie mieć. Parę razy mieliśmy spotkanie z pieszczotami. Obojgu nam się bardzo podobało. On jeczal aż z rozkoszy. Oboje chcemy spotkań, on pierwszy je sugeruje w rozmowach, ze chce mnie wylizać, całować, a odciąga spotkanie bo brak czasu, praca... Robi mi ochoty ze juz nie mogę, znów wybuch e namiętnością przy nim ze oszalejemy. Jak on moze to przeciąga, nie rozumiem

DOdam ze sexu nie bylo tylko pieszczoty różne w tym ustami. mamy po 30 lat. Wiem ze mnie chce bo latał za mną kilka lat

Dostał to co chciał, widocznie tyle mu wystarczyło i przestał mieć ochotę. To chyba oczywiste. Facet, który ma ochotę na kobietę przeniesie góry żeby móc się z nią spotkać.

miałam podobny przypadek...jak go zostawiłam i znalałazłam sobie takiego, który potrafi mi okazać że mu zalezy to ten poierwszy sam stwierdził że nie potrafił okazac mi uczucia i że załuje:) aaaai prace stracił o którą tak zabiegał, którą cenił bardziej niż mnie;)

dopiero co parę dni temu pisał ze chce się spotkać ale niedługo. No tak. To rozumiem widać mu to wystarczyło. Co zrobić

Złotko bo on może jeszcze kilka dziewczyn w kolejce.