Amstaf v2.0

Kochany, dziś nie, wybacz.. Masz mój numer komunikatora..prawda..? dlaczego nie napiszesz..przecież nigdy nie zmieniłam tego numeru, tak samo jak i telefonu, te same numery, a mimo to milczysz..Dobrej nocy..

Zrozum!Ja juz Cie nie kocham!

Mam Twój numer komunikatora, ale na moje wiadomości, które wysyłam nie otrzymuję odpowiedzi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Dlatego udostępniłem Ci tego maila, na który będę miał pewność, że się skontaktujemy bez przeszkód. Na stówę odpiszę, to nie ulega wątpliwości, tylko odezwij się. Przed chwilą też wysłałem wiadomość na komunikator, no i cisza. Na maila też wysyłałem wczoraj. Natomiast w komunikatorze masz już wysłanych kilka ładnych wiadomości. Poważnie. Martwię się o Ciebie.

Przed chwilą napisałem do Ciebie, ale nie mam odpowiedzi, nie wiem czy wiadomość doszła. Tylko dlatego tak bardzo nalegam abyś się odezwała na tego maila.

Jestem dostępna na komunikatorze, Wiesz przecież, że od tamtej chwili, od tamtych pierwszych niedbale zamienionych słów, cały czas jestem dostępna na komunikatorze. Pocztę niedawno usunęłam, nowej nie założyłam..wybacz..

Wysłałam..

Ja też cały czas jestem dostępny na komunikatorze, non stop kiedy mam włączonego kompa i fona. Właśnie dla Ciebie, abyś czuła moją obecność, abyś zawsze mogla mi dać znać. Wysłałem Ci wiadomość na komunikator ale nie otrzymałem odpowiedzi, podobnie jak na poprzednie. Stąd propozycja mojego maila.

Na Twoją pocztę wysłałem wczoraj wiadomość, niby się wysłała, ale odpowiedzi niestety nie było. Tylko to mnie ogranicza aby być z Tobą. Nic więcej.

godzina 18:30- wysłane na komunikator?

k******.to nie do mnie:D tak się wczułam w Wasza pogawendkę, że byłam pewna, że to mnie:D... Ok..już nie przeszkadzam:D

I takich bzdur nie usuna:-O napisalem, czekam, kocham, usycham, umieram, napisz, napisalas? Wybacz, nie moge...zaraz ja napisz Ci gosciu instrukcje jak szybko zapomniec;)

Słodka...z******ta jesteś:D

Jestem w szoku.Dwa lata temu odwiedzałam to forum i ten cały Amstaf do dziś żyje?Tzn tak jakby nie ma normalnego życia i całe jego życie kręci się tylko na tym forum. Ps.Amstaf podziękuj ładnie wszystkim za to że możesz tylko i wyłącznie zabłysnąć tutaj.Aaaaa i dobrze że mamy neta bo byś nie mógł tak błyskać.

Aaaaaa i do wszystkich którzy z nim piszą od wieków-Są nowe odcinki Na Wspólnej.

słodkie rozkładać nogi jestem przy wodopoju na tym westernie. niedługo wigilia ludzie zaczną pić. chodźcie do koryta

Nowy one już dawno odpłynęły z Pitbule czy jak mu tam.Puste lale które są mało dowartościowane i tyle.Ktoś im napiszę coś miłego i mają mokro.Poszukaj wiersza na necie,wy receytuj i będą Twoje.

zapisy na bezplatny kurs przetwania pouczuciowego przyjmuje sie w temacie 'amstaf v2.0' prowadzaca zajecia- slodka syrenka - wykwalifikowany instruktor rozsuplywania poplatanych uczuc. kurs odbywa sie codziennie. serdecznie zapraszamy wszystkich zapetlonych.

Haha

mnie puste lale nie satysfakcjonują wolę pełne lale. do wierszy to już wyższa szkoła jazdy. idzie zima będzie lodowisko.

Frida znajdż sobie w końcu faceta bo jesteś bystra jak wyschnięta rzeka.Albo zakup porządny wibrator. AAA i pamiętaj to tylko kawałek gumy.

z nowym rokiem - nowym krokiem... w nowym roku z nowym w kroku :P to takie tam.. troche durnowate powiedzonko

Ty durnowata to i zasób słów.Nic nowego w nowym roku nie powiedziałaś.

gosciu, na stare lata zrobilam sie niezwykle wybredna i kawalek gumy nie zadowala mnie podobnie jak byle jaki, pierwszy lepszy z brzegu k/u/t/a/s twoja opinia nie robi na mnie absolutnie zadnego wrazenia. cienki jestes.. reszte sobie dopowiedz

dzieks.. widocznie nie mam nic nowego do powiedzenia. sama starzyzna, jak w worku u zebraczki. stare buty p/i/e/r//d/o/la sie z podartymi skarpetkami

No właśnie jesteś stara i zadowalasz się netem a mnie kawałek gumy jeszcze rajcuje a co dopiero k***s.Ale w tym wieku nawet się nie trafiają byle k***sy dlatego siedzimy all day all time na necie. Dorośnij boś stara dupa a głupiaaaaaaaaaaaaaa.

czy ja kiedys mowilam ze jestem mloda ?.... nie mowilam wrecz przeciwnie. bardzo podoba mi sie bycie stara zadowalanie sie byle jakim kawalkiem gumy i byle jakim k*****m nigdy mnie nie rajcowalo. no coz... co kobieta to wymagania (lub ich brak). ps. juz nie rosne. skonczylam mniej wiecej trzydziesci klika lat temu. czego dozyc i tobie z calego seca zycze.

Frida :D

dziewczyny nie bijcie się polecam pojedynek honorowy na pistolety skałkowe. staniecie w oparach dymu.

Pada tyle czasownikow a ja czekam z uporem maniaka na ten jeden:" doszlas"?:-O ;)

założę ostre szpilki przejdę się po tej ekspozycji, po wielkim mistrzu