Piwo dla 10latka

Zacznę odrazu od tego, że jestem z dosyć wyluzowanej ;) rodziny... Chciałabym też nadmienić, iż sama byłam tak wychowywana i nie jestem alkocholiczką ;) Otóż, daję swojemu 10letniemu synkowi (moje oczko w głowie) wypić jedno piwo na imprezach rodzinnych. Ostatnio teściowa zwróciła mi uwagę, że nie powinnam dawać małemu piwa, bo to patologia. Co sądzicie, bo ja uważam, że bez przesady w małych ilościach???

weź się kobieto zastanów nad sobą

:o

xd

Mój brat jak miał 10 lat to juz pociągał denaturat :)

Często słyszę i widzę, jak dzieciaki mają ''chcice'' na piwo i rodzice pozwalają im na łyczek lub dwa. Znałam takich, którzy od czasu do czau nalewali do literatki s puszki Zywca lub inne i patrzyli z zadowoleniem, jak pociecha ze smakiem wypija. Argument głupich staruchów '' widocznie ma zapotrzebowanie na chmiel''. Głupota na tym etapie nie boli. Zaboli jak będzie za późno, mam na myśli zdrowie dziecka

s puszki - miało być z puszki, źle nacisnęłam

-2/10 dziękuję, dobranoc.

Dla 10 latka? Denerwuje mnie takie "luźne" podejście. A po co on ma pić piwo? Strasznie mnie wkurzalo jak na jakichś rodzinnych imprezach wszystkie ciocie i wujkowie namawiali mnie żebym się czegoś napila, a ja po prostu nie chcialam

nie jesteś "wyluzowana" tylko poj/ebana i nieodpowiedizalna jakby ktoś się o tym dowiedział to od razu by ci dzieciaka odebrali

Tylko piwko, bez papierosa niesmakuje . Daj mu papierosa , jak luźna matka jesteś . I wyślij do profesjonalnej niech ma za sobą pierwszy raz . Dla mnie jesteś patologia , i dzieciaka rozpijasz . Jak byś w mojej rodzinie była i bym to widziała , to bym ci tak wpierniczyla , ze by tobie , dozylnie piwo dawali .

Już już bez przesady papierosy to chyba degeneraci dają, my jesteśmy porządną rodziną, proszę nas nie obrażać

marne prowo 2/10