Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brał ktos antydepresanty? Pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o to że ja biorę Trittico cr, od 3 dni cała tbl i dzis czuje sie źle. Słabo mi, drżą mi ręce, mam mdłości, biegunkę. I tak się zastanawiam czy to minie czy tak juz będzie, bo jeśli tak ma byc to chyba lepiej je odstawić tylko nie wiem czy mogę. Wizyta kontrolna dopiero za 3 tyg, zadzw chcialam ale juz tam nikogo nie ma. Macie jakieś pojęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bralem trittico, nie pamiętam co mi po nim było ale już nie biore, w sumie przez 10 lat bralem 20 roznych leków, jak cos się dzialo to lekarz mi zmienial na inne. Żaden lek nie pomogl na tyle żeby mi depresja nie nawracala, musze wciąż zmieniac leki i tak już zostanie do końca zycia. W ulotce masz możliwe skutki ubocze, jeśli sa twoje wymienione wiadomo ze od leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bralam mozarin, ale ja leczylam nerwice. przy tej chorobie mdlosci, zle samopoczucie to dla mnie byla codziennosc. i tak jak mnie uprzedzano na poczatku brania lekow objawy sie pogorszyly. trwalo to ponad tydzien, pozniej juz bylo coraz lepiej. mnie te leki naprawde postawily na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryllantyna
no ja w sumie też biorę to na nerwice choc w ulotce pisze że to na depresję. nie rozmumiem tego ale skoro tak lekarz zalecił... ja wiem że te objawy są od leku, bo czytałam wcześniej ulotke. chodzi mi tylko o to czy zrezygnowac z nich czy brac dalej. kurcze szkoda że nie ma juz lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryllantyna
a tak na marginesie to ja teraz zanim wzięlam lek czulam się dobrze fizycznie, gorzej z psychiką. dopiero po leku mi sie pogorszylo. cóż za paradoks. gościu od nerwicy jak t o aktualnie jest z tb? bierzesz nadal czy juz nie? ja bralam przez rok, szybko poczulam sie dobrze. pozniej mialam 2,5 roku spokój z lekami, a teraz mi sie wrocilo. i nie wiem czy tak juz bedzie zawsze, ze co jakis czas bede musiala wznawiac leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza84
Ja biorę inne. Też przy nowych lekach miewałam złe samopoczucie, uciążliwe objawy. Z tymi lekami niestety tak jest, że trzeba im dać szansę. Także bierz, jak lekarz kazał i się obserwuj. Ja np. do tego, który biorę obecnie przyzwyczajałam się dwa tygodnie, trochę się męcząc, a teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba masz racje. tak zrobie. dobrze wiedziec że objawy mogą sie utrzymywać, wtedy juz sie tak nie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze bierz je dalej. ja choc na poczatku zle sie czulam, nie moglam odpuscic bo ta nerwica by mnie wykonczyla. leki bralam 3 miesiace. balam sie je odstawic, ale o dziwo nic strasznego sie nie dzialo. od tego czasu minelo 1,5 roku. oczywiscie gorsze samopoczucie czasami wraca, ale staram sie to kontrolowac. czesto pije melise, nie wiem czy sobie wmowilam czy ona faktycznie dziala, ale jakos po niej moge sie odprezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby się pozbyć depresji trzeba pobudzić ciało migdałowate w mózgu, trzeba powiększyć obszar odpowiedzialny za motywację! Ludzie! ZRÓBCIE SOBIE DZIECI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy dzieciach dopiero mozna dostac depresji. opieka nad dziecmi wymaga silnego charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś kobietą nie licząc poporodowej depresji czeka cię hormonalna bomba sił i silnego charakteru! Bomba ta zgaśnie po około 3latach ale zostanie silna motywacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryllantyna
A pił ktos alkohol przy tym trittico? Bo niby w ulotce pisze ze nie mozna, ale tak pisało chyba we wszystkich wczesniejszych ktore brralam a mimo to lekarz mówił ze mozna i nic mi nie bylo. Nie wiem jak sie to ma do tego leku, a zapomnialam zapytac. A jeśli chodzi o zrobienie sobie dziecka to ja sobie zrobilam, ale nie z tego powodu. Po prostu, bo chcialam. Ale bynajmniej nie wyleczyło mnie to z nerwicy, powiedziałabym wręcz odwrotnie, ale raczej stawiam na przypadek. w kazdym bądź razie dziecmi nie leczy sie nerwicy, ani depresji. Głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami trzeba zmienić tabletki na inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarz przy wszystkich zabraniał alkoholu. W ogóle alkohol nie służy leczeniu depresji ani nerwicy. Przy niektórych tabletkach nie wolno też pić soku grapefruitowego. A szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałam trittico na noc, jako środek nasenny. Potem nie mogłam tego odstawić!Nie spałam całymi nocami jak nie wzięłam tableki. Brałam jeszcze Pram na dzień i po tym leku miałam nudności, mdłości i schudłam ogólnie 5 kilo.Odstawiłam sama stopniowo. Depresji to nie wyleczyło, ale moja depresja jest spowodowana przewlekłą chorobą (inną), a bardziej tym, że rozwaliła mi ona życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żeby się pozbyć depresji trzeba pobudzić ciało migdałowate w mózgu, trzeba powiększyć obszar odpowiedzialny za motywację! Ludzie! ZRÓBCIE SOBIE DZIECI'' Kochana(y) nie namawiaj frustratów i degeneratów do prokreacji. Lepiej by takie pokolenie wymarło bezpotomnie. Niech się rozmnażają ludzie zdrowi psychicznie. Niech ich będzie mniej, ale niech będą wartościowym społeczeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jako remedium na depresje ??? Najpierw to trzeba z niej wyjsc,nabrac mocy,zeby potem wziac jeszcze wiecej na bary !!! Mnie niestety dopadla,jako dorosla osobe,matke 3 dzieci...ale u mnie to stresogenny rodzaj depresji,czyli za duzo problemow zwalilo sie na raz w krotkim czasie,i nie zanosi sie na ich koniec,niestety :-( .Biore Sertranorm,czasem drinka czy piwko wypije ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×