Jak odważyć się zapytać o pracę w innym języku Głupi dylemat

Mam 26 lat, język kraju,w ktorym mieszkam znam b.dobrze od lat. Sknczylam tu inzynierskie studia, odbyłam praktykę w biurze, pracowałam przez rok w instytucji badawczej, wcześniej już jak nastolatki wyjezdzalam na wakacje do Anglii i pracowalam w pizzerni, hotelu czy coś i bylo OK; teraz znów szukam pracy i nagle się boję, że nie znam języka wystarczająco dobrze :O Choc w codziennyych sytuacjach sie dogaduje, 99% rozumiem i co dzien gadam po tym jezyku, bo mam narzeczonego stad i mieszkamy razem. Myslalam,by złapać dorywczo poki co byle jaką prace - np kelnerka , czy kasa w supermarkecie ale boje sie,ze ktos szybko z akcentem coś zamowi i ja nie zrozumiem..... Nie wiem skad nagle mam takie leki i panika mnie ogarnia, jak mam isc gdzies zapytac o prace :( Wysylam poki co aplikacje na prace w zawodzie,ale chce w miedzyczasie cos robic, nie wiem jak sie przemoc, by isc gdzies o prace zapytac. Wstyd normalnei,sama sie nakrecam i siedze w domu juz 2 tygodnie :(

up

Popelnianie bledow to normalna sprawa nawet anglicy je robia niektorych wrazow nie znaja a zdziwilabys sie ilu nie znaja w pisowni ... dasz rade na pewno szukaj pracy w zawodzie tez szkoda czasu ba kelnerowanie nie boj sie patrz na glupich oni sie nigdy nie czaja tylko wala zprosto z mostu co mysla :D a ty rozumna istotka i masz tyle obaw mozesz tez walnac 50 przed rozmowa o prace;)