Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2,5 latek w przedszkolu

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Mam maly problem z moim 2,5 letnim synkiem. Mały nie chce zostać sam w przedszkolu. Gdy jestem z nim i co jakiś czas mnie zobaczy to jest ok a jak tylko wyjdę to po chwili zaczyna płakać. Efekt jest taki że od 3 tygodni siedzę caly czas z nim w przedszkolu chociaż staram się wychodzić na trochę ale po chwili mam telefon że on płacze i muszę wracać. Jest jeszcze dodatkowy problem. Mieszkamy za granicą i mały nie może się dogadać z innymi dziećmi ale opiekunami a w fodatku jest najmlodszy w swojej grupie. Wiem ze to wszystko utrudnia mu aklimatycaję ale już nie wiem co mam robić. Jak mam go przekonać żeby został sam w przedszkolu? Moze któraś z was miała pobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto wysyła dziecko do przedszkola w wieku 2,5 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 2 lata i chodzi do przeszkola, tez nie w polsce. autorko, poszukaj malego przedszkola z domowa atmosfera - u nas jest 7 dzieci i 2 panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może matka, która chce pracować i odpocząć od dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas niestety nie ma domowego przedszkola. Jest tylko to jedno. Opiekunek tez jest duzo. Na 3 dzieci jedna wiec mają czas dla każdego dziecka. To akurat nie jest problem bo one się starają go jakoś zachęcić do wspólnej zabawy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie mieszkam w Polsce i tutaj dzieci od 2,5 roku zaczynają normalne państwowe przedszkole. To raczej norma. Nawet mamy które siedzą w domu, zaprowadzają dzieci do przedszkola choćby na pół dnia, odbierając po obiedzie o 13stej. Te które pracują odbierają po 16stej. Dziwne że te panie nie potrafia sobie poradzić... w jakim kraju mieszkasz? U nas jest wprowadzenie dziecka, każego dnia dziecko zostaje coraz dłużej, najpierw z mamą, potem bez...całe to wprowadzenie trwa 2 tygodnie i z reguły udaje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co w tym szokującego że 2,5 latek jest w przedszkolu ? Nie każda matka może siedzieć z dzieckiem do 4-5 lat , labo i dłużej. A wracając do tematu : 1. Rozumiem że Panie / dzieci mówią w obcym języku i dziecko nic nie rozumie ? - jeśli tak , to może pomyśl o przedszkolu dwujęzycznym czyli pierwszy polski a drugi angielski ( itd w zależności gdzie się znajdujecie). 2. To że dziecko nie chcę zostać,że płacze - to jest naturalne.W końcu zawsze miał Ciebie pod ręką , ale błąd że zostajesz ! Powinien być przytulas,buziak i wychodzisz ( wcześniej dziecko tłumaczysz że po obiadku przyjdziesz po niego) 3.Trochę kiepskie te przedszkolanki ... płacz i już telefon do matki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mieszkam za granica, I tez mam 2,5 latka ktory wlasnie zaczal przedszkole. Czy maly zna jezyk? Panie przedszkolanki chyba sobie nie radza, bo chyba mozna malego czyms zajac I odwrocic uwage? Moj tez plakal pierwsze 3 dni, ale panie brala na kolana. To byl moment. Jak juz wyszlam to bylo ok. Nie znam sie, ale mysle ze twoje zostawanie w przedszkolu pogarsza sprawe. Lepiej by bylo to krotko uciac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po chuj rodzicie te dzieci jak później nic innego nie robicie jak tylko od nich "odpoczywacie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze placzz to normalne. Ale absolutnie nie jest normalne ze zaraz wracasz.... nauczycielki powinny same dziecko uspokoic, przytulic a ty powinnas wrocic dopiero jak dziecko bedzie spokojne... i wtedy go pochwalic ze jest dzielny. Twoje powroty tylko poteguja problem i utrwalaja niewlasciwe zachowanie. A to ze dziecko nie rozumie w obcym jezyku jest sprawa drugoplanowa. Jesli dziecko do tej pory nie wychowywalo sie na pustyni i minimalny kontakt z jezykiem mialo bardzo szybko sie podstawowych zwrotow nauczy. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×