Skarga na trzylatka

"Led Zet dziś Dramat może i dramat, ale pani podejmując decyzję o pracy z dziećmi się na pewno z tym liczyła, że bywają dzieci ultra spokojne i rozbrykane? Takie które najchętniej by kimały pół dnia i takie które leżakowania nie trawią. Pani pewnie kładzie dzieci i ma wtedy mieć czas na kawkę i papieroska, ale tu się zdarzyło, że nie ma tego czasu i już." Dlaczego Ty tak czesto obrażasz tu panie które pracują w przedszkolu ? Napwrde myslisz ze jak panie maja 25 dzieci pod opieka maja czas na kawki ? Dobrze WYCHOWANE dzieci słuchają poleceń pani . Dziecko nie music spać ale powinno grzecznie leżeć i nie przeszkadzać innym .

a jakie kary stosujesz wobec dzieciaka? bo z to z bajeczką to żadna kara, mam nadzieję, że stać cię na bardziej porządną i dającą do myślenia karę

U nas czas na leżakowanie- drzemkę to prawie godzina (bo z przebieraniem się). Trzylatek który nie chce spać będzie przez godzinę leżeć?? Serio, spróbujcie tego w domu, przecież macie takie posłuszne dzieci, na pewno poleżą jak im każecie... Przedszkole powinno zaproponować jakąś alternatywę, choćby to co było tu wspomniane, jak ciche zabawy, czytanie bajek czy nawet pobyt w innej grupie. Również nie widzę problemu z tym żeby jedna pani zabrała grupę chętnych na podwórko przedszkolne lub do drugiej sali, a druga- została z maluchami które drzemki jeszcze mają.

Ja się zgadzam z wpisami,że dziecko powinno słuchać pani i wykonywać polecenia,ale on tak naprawdę chodził 6 (sześć) dni ,w międzyczasie zachorował i po tej nieobecności wrócił....swoją drogą to chyba też należy do adaptacji,dzieci różnie reagują,mój w pierwszym tyg.w ogóle nie płakał,a dziś bardzo...i z tym posłuszeństwem to chyba na początku bywa różnie...jak i z innymi aspektami...są dzieci,które się moczą,są takie,którym i kupa w majtki się przytrafiła,są histeryzujące,nie jedzące,gryzące i bijące...to mój rzeczywiście zasługuje aż na takie potępienie kafeterianek?

U mnie dziecko nie musi spac, ale ma w tym czasie byc na swojej macie I nie przeszkadzac innym. I w grupie 2,5 latkow, na wlasne oczy widzialam jak te maluchy grzecznie siedza na swoich matach. Nie wiem jak te panie to robia :)

A jaka kara wg ciebie,gościu któryś tam,byłaby najlepsza? Miałam go zlać?

kupa w majty w przedszkolu? bez przesady. na miejscu przedszkolanki kazałabym takiemu dzieciakowi cały dzień z balastem chodzić jak się zachować nie umie, kiedyś to jednak lepsze dzieci się rodziły, teraz to takie wychuchane że hej

Autorko, jasne ze dzieci maja sie sluchac pani, ale najpierw musza sie nauczyc funkcjonowania w nowej grupie. Daj mu troche czasu, w koncu sie przyzwyczai. Moze nawet zacznie spac, zmeczony porannymi zajeciami :)

klaps jeszcze żadnemu dziecku nie zaszkodził, od czasu do czasu trzeba tyłek przetrzepać

Gdybym miała leżeć czy siedzieć bezczynnie ,to chyba bym zwariowała...jak tego dokonać u dziecka???? Zdrowego,aktywnego?

"U nas czas na leżakowanie- drzemkę to prawie godzina (bo z przebieraniem się). Trzylatek który nie chce spać będzie przez godzinę leżeć??" Moje przestało spać w dzień w wieku 17 miesięcy i TAK leży przez godzine i nie przeszkadza innym . No ale ja mam dzieci dobrze wychowane :)

Tak,tak...właśnie w grupie syna,jest chłopiec,który rżnie w gacie,inny sika,a jeszcze inny bije i wyrywa zabawki,a mój nie chce uczestniczyć w zajęciach i nie chce spać.

"Gdybym miała leżeć czy siedzieć bezczynnie ,to chyba bym zwariowała...jak tego dokonać u dziecka???? Zdrowego,aktywnego?" No to chyba jest z Tobą cos nie tak skoro nie umiesz godzine usiedzieć na d***e .

CO to znaczy rżnie w gacie ???

Gdybym miała leżeć czy siedzieć bezczynnie ,to chyba bym zwariowała...jak tego dokonać u dziecka???? Zdrowego,aktywnego? X Nie wiem, ale sama bylam w szoku jak to zobaczylam. Gdybym nie widziala to bym nie uwierzyla ;)

to znaczy sra jak świnia pod siebie mimo że ma 3 lata, wypieprzyłabym takiego smroda z przedszkola bo widac że rodzice nie umieli go ustawić jak trzeba

sra

to znaczy sra jak świnia pod siebie mimo że ma 3 lata, wypieprzyłabym takiego smroda z przedszkola bo widac że rodzice nie umieli go ustawić jak trzeba X Szerze? Wolalabym takiego co robi w gacie, niz takiego z chamska mamuska jak ty :(

możesz sobie woleć co chcesz, ja toleruję tylko swoje dziecko, obce dzieciory to dla mnie zera

to nie mój wpis o sraniu,jak świnia :O

"gość mamka 40 dziś Tak,tak...właśnie w grupie syna,jest chłopiec,który rżnie w gacie," Jak ty mozesz tak pisać o dziecku :( patrz na swoje jakie masz problemy a nie obrażasz inne .

Naprawdę obraziłam? No ok,robi kupę w majtki,lepiej? Tylko kogo obraziłam,bo nie bardzo rozumiem...dziecko? ciebie? Po prostu stwierdziłam fakt,gdzie tu widzisz obrazę?

a czemu nie może tak napisać skoro to prawda? pewnie rżnie w gacie skoro autorka tak napisała. to nie żadne obrażanie tylko stwierdzenie faktu i wcale nie musi lubić obcych dzieci, ja np nie znosze obcych bachorów i nie będę się nad nimi rozpływac i ćwierkać skoro mnie denerwują i mam je gdzieś, a tak na marginesie z dwojga złego lepiej być niegrzecznym i nie leżakować niż srac w gacie w takim wieku

HALOOOO,to nie ja o sraniu pisałam,czytajcie proszę od kogo pochodzi dany wpis....napisałam tylko,że jeden chłopiec rżnie w gacie,reszta komentarzy nie jest moja!!!

Rżnie w gacie kojarzy mi sie z patologia . U mnie w rodzinie nikt tak nie mówi . Jak twoja matka na stare lata bedzie robić pod siebie to tez powiesz ze rżnie w gacie ???

Powiem Ci na własnym przykładzie. Dzieci często zachowują się inaczej, niestandardowo czy wręcz niegrzecznie za strachu, lęku, podczas kłopotów z adaptacją. Nie krzycz i nie karaj. Rozmawiaj choćbys musiała to robic codziennie i chwal za dobre postawy. Może ktoś mu dokucza, albo się boi, to małe dziecko w obcym środowisku. Dziecko czasami chce cos nam powiedziec i zwrócic swoją uwage poprzez takie zachowanie.

do matki tak nie powie bo to dorosła osoba a do bachora można tak mówić, sama tak o bachorach mówię i co? jajco

ja np nie znosze obcych bachorów i nie będę się nad nimi rozpływac i ćwierkać skoro mnie denerwują i mam je gdzieś X To po co sie wypowiadasz w temacie.

dziecko ma czas na adaptacje - ok, a pani ma prawo oceniac jego zachowanie. dziecko, ktore nie slucha i robi co chce, jest niegrzeczne. kropka. ale mnie to nie dziwi, bo wiekszosc rodzicow wykazuje zerowa konsekwencje w stosunku do wlasnych dzieci. a przedszkolanka uprzejmie poinformowala, ze dzieciak odstaje in minus. zamiast sie unosic, moze warto by w domu popracowac nad dyscyplina? tudziez zatrudnic nianke, ktora bedzie znosila dasy dziecka?

Gosciu 18.27 Też mnie takie myśli naszły,że może on tak reaguje na stres? Ale jak to pani wytłumaczyć? A może nie warto tłumaczyć,bo skoro po kilku dniach chodzenia od skarg zaczyna,to chyba do niej niewiele dotrze...Będę rozmawiać z synem,a i to leżakowanie odpuszczę