w dzisiejszych czasach tak to wyglada? czy ja czegos nie rozumiem?

To ze faceci są z Marsa a kobiety z Wenus to wiem, ale żeby aż tak? otóż postanowiłem się umówić się z koleżanką z którą mamy wspólnych znajomych, spędziliśmy ze sobą dwie noce pod rząd także wydaje mi się ze jeżeli by nie była zainteresowana to by nie przyszła drugi raz a z tego co wiem nie jest dziewczyna ktora wskakuje kazdemu do lozka , w ciągu dnia cały czas się przytulalismy się, no ale do sedna mieliśmy wyskoczyć na miasto razem w tygodniu zaproponowała środę tylko miała mi dać znać o Godzinie itp, mamy czwartek i echo, także czy ja czegoś nie rozumiem czy w dzisiejszych czasach tak to wygląda ;p ja mam 22 ona 20 Pozdrawiam :)

moze sie rozmyslila.

mogła zapomnieć, mogło jej coś wyskoczyć, mogłą się rozmyślić, mogła spaść z drabiny i się zabić...tak ciężko zadzwonić?

Napisz sms, zadzwon...

napisalem wczoraj co slychac , i czy aktualne spotkanie , no i echo:)

napisalem wczoraj co slychac , i czy aktualne spotkanie , no i echo;)

Bierz sie za starsze

moim zdaniem możesz odpuścić, skoro nie odpowiedziała to widać nie jest zainteresowana

Nie jest zainteresowana, to po co przychodziła dwa razy pod rząd do mnie na noc, sama zaproponowała spotkanie, kurcze szkoda bo świetna Dziewczyna dawno żadna mi tak nie zawróciła w głowie:) no ale chyba musze zmienić podejście;p

mogła się rozmyślić :(

"Nie jest zainteresowana, to po co przychodziła dwa razy pod rząd do mnie na noc" Bez obrazy ale czego oczekujesz po dziewczynie, która pcha się do obcego faceta na noc, desperatka.

Właśnie ta sama myśl mi nachodzi do głowy, alee to jest Dziewczyna z porządna reputacja, może się chciała zabawić tylko,cicha woda brzegi rwie najwyrazniej ;p. a tak mi się w głowie zakorzeniła ze szok

Widocznie jej amanci są dyskretni, stąd reputacja. Może nei odpisuje boi nocuje u innego. Nie łudź się, jak Tobie wskoczyła od razu, to znaczy że dla neij to norma.

Niestety ale chyba masz rację..

Oczywiście zalecam wyjaśnić sprawę, Tobie zależy więc warto mieć jasność (niż się zastanawiać i domyślać), ale przewiduję czarny scenariusz (nastaw się na to).

Nie, nie ma racji.

Dostałem od niej wiadomość ze musiała do rodziny jechać, natomiast chyba nie chce w to wierzyć :p bo chyba wczoraj by mi dala znac ze jedzie

niekoniecznie musi coś z tego być. Ostatnio, po pijaku, też byłem "zainteresowany" pewną koleżanką, ale już na trzeźwo nie. Problem był w tym, że trzeba się teraz jakoś z tego wyplątać. Ludzie robią czasem różne dziwne rzeczy, co nie4znaczy, że naprawdę tak myślą, i tego chcą.

jasna sprawa że po alkoholu ludzie robią głupie rzeczy których później żałują , sam tego doświadczyłem , natomiast ona nie była pijana , zero alkoholu , rozumiem że w nocy mogły wziąć górę hormony , ale rano czy też popołudniu ona sama z siebie się przytulała .