Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość kathana
Lady ja czekałam 2 tygodnie. Mąż mnie nasraszył, że to 2 miesiące idzie :) paczkę normalnie przynosi listonosz do drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
kathana, temat drość trudny, ja z doświadczenia własnego i pracowego mam zdanie, że jak komuś bardzo zależy, ma dobre nastawienie, przede wszystkim obszerną wiedzę nt. karmienia i nie zadzieją się różne nieprzewidywalne trudne rzeczy to na pewno uda się karmić piersią. duze znaczenie ma nastawienie psychiczne i różne nieświadome emocje które się pojawiają (więc wtedy jest trudniej) ale też wiedza o karmieniu ma niezwykłe znaczenie. jak kobieta od początku zaczyna dokarmiać regularnie sztucznym pokarmem to nie ma siły, żeby wykarmiła dziecko cycem i zwykle po 2-3 miesiącach przechodzi na mm. opowieści położnych, że jest mało pokarmu etc to też bzdury wierutne. ja miałam bardzo mało pokarmu po porodzie. zdarzyło mi się dokarmić parę razy ale też non stop przystawiałam i po ok. tygodniu było już dużo lepiej. od początku miałam sterylizator i się przydawał (głównie potem, ja karmiłam 7 m-cy) a laktator Medeli wypożyczyłam ze specjalnej poradni laktacyjnej bo przydał mi się tylko na pierwsze 2-3 tygodnie i uważam, że to była bardzo dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Ja już zamowiłam zestaw tommee tippee laktator reczny, butelki, smoczki. Mam nadzieje,że bede mogła karmić piersią, ale jak wiadomo zycie pisze rózne scenariusze. Co do sterylizatora plauje zakup. Ale coż wiecej mogę napisać, nie mam doswiadczenia, wiec się nie wypowiem. Praktycznie mamy już wiekszość podstawowych rzeczy, Jeszcze tylko małe drobne szczegóły.Jestem zadowolona, wydatki aż tak bardzo nas nie przytłoczyły, kazdego miesiąca coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska Ktosia
AleksandraJL ale Twoj Leonek wstydliwy;)) buzke za raczkami chowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Tulipka w 100% Cię popieram co do karmienia piersią. Grunt to pozytywne nastawienie no i oczywiście cierpliwość. Oboje dziecko+matka muszą się na początku nauczyć tego procesu jakim jest karmienie. U mnie z córcią najgorszy był pierwszy tydzień. Pomimo tego że mała od początku umiała ssać, była małym leniuszkiem i nie najadała się jak trzeba. Karmienie było co 20,30 minut. Jednak z czasem wszystko się unormowało. W temacie butelek i sterylizatorów jestem laik. Co prawda miałam kilka butelek, i sterylizator( nie kupowałam siostra mi oddała) ale rzadko z tego korzystałam na początku jak karmiłam piersią. Sterylizator przydał się do wyparzania smoczków i gryzaków najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki. Widzę, że tu galeria brzuszków i maluszków. :) Ja też bym dodałam zdj brzuszka, bo z USG mam normalne zdj, nie 3D i nie widać tak ładnie jak u Was. Wystarczy wkleić link ze zdjęciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Mamusia ktosia-po tatusiu taki niby nieśmiały:) A ja mam takie pytanie, czy pampersy z rossmana są dobre, babydream? Może mamusie, które mają już dzieci ich używały? Na poczatek wezmę pampers 2-5KG a pozniej , jak inne są dobre to chętnie się przerzucę. No oczywiscie to zalezy też od tego, jaka bedzie reakcja skóry na rozne rodzaje pieluszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Aniołkowa to bardzo proste:) czekamy z niecierpliwoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska Ktosia
AleksandaJL nie wiem jak pampersy ale ja uzywam balsamu na rozstepy tej firmy;) z polecenia kolezanki;) i jest super;) a jeszcze dostalam ostatnio w rosmanie karte dla kobiet w ciazy uprawniajaca do ulg;) zapytajcie sa fajne znizki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Aleksandra ja babydreamy miałam już w szpitalu i całkiem się sprawdzały z córką. Na początek póki i tak zmieniałam jej pieluszkę max co 1,5h to myślę że były idealne. Nie przeciekły nam nigdy i nie odparzyły małej. Fakt że są może ciut sztywne, ale dla noworodka myślę nie jest to różnica jakie ma na sobie byleby nie odparzały małej pupci. Teraz zakupiłam już dwie paczki pampers sensitive i będziemy ich używać gdzies do 3 msca. Później przejdziemy na dadę albo babydream właśnie w dzień, a na noc pampersa zielonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) tutaj moje zdjecie sprzed 2 tyg..:) http://voila.pl/index.php?show_file=2728239 fajnie widziec wasze brzusie i maleństwa!!:) co do laktatorów to chciałabym kupic ale zastanawiam sie czy reczny czy elektryczny.. może doradzicie:) co do sterylizatora to nic nie wiem? tez mam nadzieje ze dam rade karmic piersia i bardzo tego bym chciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Tulipka jeszcze Twój brzunio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dostać od siostry laktator. Ma i elektryczny i ręczny, ale chwali sobie ten drugi. Pewnie dostanę oba to będę próbować :) Co do brzuszków to mi się wydaje, że mam mały, bo w porównaniu do piersi to nie wystaje tak jak Wasze... :/ No ale ja mam d...e cyce i się mi brzusio gubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra moja sąsiadka urodziła 31 stycznia i też dała synkowi na imię Leon. Coraz więcej tych imion słyszę :) Powiem Ci, że pulchniutki strasznie i włoski ma czarne. A ja już się nie mogę doczekać mojego Dominika :) Pewnie jak każda z nas. Trochę się denerwuję, bo nie będę mogła wszystkiego przygotować. Ok 36 tyg idę do szpitala i będę tylko dyrygować przygotowaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathana ja przy pierwszym synku miałam pożyczony laktator, szwagierka mi pożyczyła medelę electric, niestety mam duże cyce i sutka więc miałam źle dobrany rozmiar lejka i poraniłam sobie sutki (obtarły mi się) jak już zakupiłam duży lejek to było o niebo lepiej. Kiedy laktator już mi nie był potrzebny a też przydał się w pierwszych 2 tyg życia dziecka i potem może z 2-3 razy jak miałam mega nawał między 3-5mc od porodu, szwagierka prosiła bym wysłała lekatator jej koleżance i też tak zrobiłam. Dlatego jak urodziłam 2 synka to musiałam kupić sobie laktator i kupiłam baby ono też elektryczny, przydał się znów kilka razy zaledwie, a następnie kupiłam jeszcze jeden ręczny (sytuacja mnie zmusiła bo myślałam, że ten elektryczny mi się zepsuł) ale też użyłam może z 5 razy i to by było na tyle, ale dobrze mówisz nastawienie jest bardzo istotne, miałam wiele razy momenty, że zrezygnowałabym z karmienia piersią (sporo problemów miałam z niby grzybicą sutków itd.) bardzo chciałam KP, a że pierwszego syna karmiłam 1,5 roku, drugiego też chciałam tyle karmić i co? Jak synek miał 9mcy znów zaszłam w ciąże. Teraz drugi synek ma niespełna 14mcy i powoli chyba sam się odstawia bo ograniczył cyckanie (głównie przez chorobę bo katar zatykał mu na tyle nos, że nie dawał rady pić) no i z ok 15-20 karmień na dobę, zeszliśmy do 2-4 karmień :) tyle, że teraz jak ssie to dłużej mu schodzi niż wcześniej. Ale mi to pasuje póki co, jednak chciałabym zachować laktację do porodu by mieć na starcie już pokarm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jakie Wy macie zgrabniutkie brzuszki :) uwielbiam fotki brzuszków :) a Maluszki jak ładnie wyglądają w 3D :) super, że tak widać np. buziulkę Bobaska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathana
Dzięki dziewczyny. Wniosek jest taki: laktator użyty kilka razy, więc 500 zł to zbędny wydatek, a ten steliryzator to nie wiem... Chcę mieć wszystko, co potrzebne, ale z drugiej strony staram się być racjonalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathana mam sterylizator, dostałam go i nie użyłam ani razu bo się nie przydał, nie było po co skoro KP :) miałam jedną butelkę medela calma i też przydała mi się tylko na początku przez 1-2 tyg, wyparzałam i/lub normalnie myłam ją bez sterylizacji :) więc jak dla mnie to zbędny gadżet :) ale mam więc jak byś chciała to odsprzedam :) tommee tippee close too nature czy jakoś tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathana
Dzięki Lila, ale może nastawię się na KP i jeżeli nie wyjdzie to wtedy się odezwę:) czytałam, że po 6m już nie ma potrzeby wyparzania. A laktator kupię jakiś tańszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania1989
Czesc dziewczyny. Pięknie macie brzuszki :) z tego co widzę to ja mam chyba najmniejszy. Potrzebuje porady. Rozłożyło mnie chorobsko, lecze sie narazie tym co mam w domu. Powiedzcie mi jak wy radzilyscie sobie z przeziębieniem, bólem gardła, głowy, gorączka i ogólnym osłabieniem? Ja narazie biorę syrop prenalen, na gardło tantum Verde, robię inhalacje sola fizjologiczna, biorę apap a pod nią maść majerankowa. Tylko ze nie za bardzo mi to pomaga. Dziś nie spałam prawie cala noc, jestem wykończona. Popołudniu idę do lekarza ale może coa poradzicie wcześniej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Cześć dziewczynki! Jeszcze ja i mój brzuszek w 22 tc :) http://voila.pl/index.php?f=1811518 Nie miałam czasu wcześniej, dzisiaj obejrzałam wasze zdjęcia, Aliszonn mamy bardzo podobne figury :) Dwa dni temu miałam stracha bo cały dzień nie czułam ruchów... co ja juz nie robiłam żeby go uaktywnić i nic!! Ale wczoraj synuś nadrobił wszystko! Cały dzień była gimnastyka i dziś od rana tez już skacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Mania1989 raczej nic więcej brać nie możesz. Same naturalne leki. Na kaszel polecam syrop z cebuli lub syrop z buraka. U mnie w domu też już szpital. Dziś córcia została ze mną, w nocy mało płuc nie wypluła tak kasłała. Najgorsze że nie ma już numerków w przychodni, cała zapchana ponoć. Zastanawiam się czy nie wezwać lekarza do domu. Na razie nafaszerowałam ją syropami, robimy inhalacje i zobaczymy. Mnie też chyba coś pobiera, czuję się bardzo kiepsko. Sezon chorób w pełni. Oby jak najszybciej przeszło. Miłego dnia wszystkim Mamusiom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×