kobieta bez faceta

nie żyje tylko wegetuje

sama prawda

Kobieta z facetem jedzom vegetem:-)

eeeetam. moja koleżanka odżyła jak pozbyła się wreszcie faceta. dodam, że nie był jej wart i miał nawyki. a ona naprawdę promienieje i z dnia na dzień wraca do równowagi, no i jak dawniej, wreszcie potrafi żartować. nareszcie!

usycha jak ta palma na pustyni

tak sobie wmawiaj!

Facet nie pomaga w zyciu ,a tylko przeszkadza. Gwozdzia w sciane potrafie wbic sama , to po co mi facet ?

jak kobieta zaprzecza to najczęściej sama sobie , więc taka faceta potrzebuje najbardziej

żeby cie przytulił :)

zyje i oddycha pelna piersia nikt nie truje d**y,nie trzeba nad nikim skakac,i sluchac p********ia bez sensu,oraz zmuszac sie do ogladania fussbalu,oraz nudnego seksu

Gwozdzia w sciane potrafie wbic sama , to po co mi facet x Gwóźdź w ścianę wbije byle debil, ale już mebelków na 3 piętro nie wniesiesz, tak samo jak nie skręcisz i nie powiesisz szafek w kuchni i nie zrobisz sobie minety :P Ci co tak gadają że nie potrzebują płci przeciwnej, to osoby samotne. Posiadanie partnera, normalnego partnera zwiększa waszą pewność siebie, poczucie atrakcyjności, poprawia nastrój i można by tak wymieniać i wymieniać.

A ja nigdy nie będę miał dziewczyny pewnie

A ja i gwoździka wbiję i skarpetki upiorę a nawet jej stringi jak trzeba :D i samotny nie sypiam i seks mi się nie nudzi

Mebelki wniesie ekipa, a miły sąsiad skręci, nie trzeba mieć faceta uwieszonego u nogi do tych spraw :/

usycha :(

"Posiadanie partnera, normalnego partnera zwiększa waszą pewność siebie, poczucie atrakcyjności, poprawia nastrój i można by tak wymieniać i wymieniać." Kluczem są słowa "normalnego partnera" :D przy czym dla danej grupy ludzi co innego jest normalnością.

Kurwa z******te jest to co napisales

bo jesteś za stary, ramolu :D a co do tematu: nie masz nawet pojęcia, jak można żyć bez byle jakiego faceta przy sobie. przede wszystkim, większa swoboda ruchów; nikt cię nie krytykuje, że ubrałaś nie tę sukienkę, włosy nie tak upięłaś, rozpuściłaś, masz je za długie , za krótkie, że on nie chce żebym wychodziła, nosiła mini bo inni się mi przyglądają(nie dziwię się bo mam zgrabne nogi), on nie chce, żebym pojechała do koleżanki, poszła do teatru, na wystawę. on chce, żebym siedziała z nim w domu, robiła mu śniadania, obiady, kolacje, dawała du/py, kiedy zechce, żebym odsunęła od siebie wszystkich znajomych, nie miała zupełnie czasu dla siebie i swoich zainteresowań. na chuj mi taki facet!! nie mówię, że kiedyś spotkam wyjątkowego faceta, takiego bez nałogów, szalonego i kochającego. ale na teraz jest mi super samej ze sobą!

A ja wole byc niezalezna , zyc bez zakazow i nakazow i cieszyc sie zyciem takim jakie sama sobie tworze :P bez minetki tez sie fajnie zyje :D:D:D

tak najlepszy jest taki doskakujacy :)

Hahahaha wszystko zależy od charakteru, można i w związku wegetować i kompletnie nie rozwijać się, a wręcz uwsteczniać. Słyszałeś/aś o tym, że kobiety dzielą się na inteligentne i posiadające mężów? I to powiedział facet :D

Normalny w sensie że nie trzeba go prowadzić za rączkę i wszystkiego za niego robić, to dotyczy także kobiet, bo coraz częściej to kobiety, a raczej małe roszczeniowe dziewczynki szukają "opiekunów". Także co by nie mówić, to kobieta potrzebuje faceta, a facet potrzebuje kobiety, bo razem się uzupełniamy i nie potrafimy bez siebie żyć na dłuższą metę :) Osoby będące w udanych związkach, są szczęśliwsze, zdrowsze i odnoszą większe sukcesy.

A ja wole byc niezalezna , zyc bez zakazow i nakazow i cieszyc sie zyciem x To ja wam współczuję takich związków gdzie są nakazy i zakazy, widocznie nie dorośliście jeszcze do tego, bo nie na tym to przecież polega, aby kontrolować drugą osobę.

Dzień dobry, szukam faceta do udanego związku, ponieważ nie mam nic przeciwko odnoszeniu większych sukcesów :)

Gość 13:02 "Gwóźdź w ścianę wbije byle debil, ale już mebelków na 3 piętro nie wniesiesz, tak samo jak nie skręcisz i nie powiesisz szafek w kuchni i nie zrobisz sobie minety jezyk.gif Ci co tak gadają że nie potrzebują płci przeciwnej, to osoby samotne." Od wnoszenia mebli są tragarze. Meble sama już skręcałam mając faceta. Ściany też malowałam, a kafle zakłada kafelkarz. Seks masz też za darmo, bo chętnego zawsze znajdziesz. Żeby się napić piwa, też od razu browaru nie kupuję. Proste jak drut. Dodam że nie wiem co to uczucie osamotnienia.

Przecież ona już nie jest w takim związku ;) prawdopodobnie pogoniła faceta który nakazy i zakazy czynił, to chyba jednak dorosła. Ale to szalenie miło, żeś taka współczująca, ach współczucie.

Taaaa wmawiajcie sobie że nie potrzebujecie, osoby samotne zawsze tak sobie wmawiają, że nie potrzebują, że to tylko kłopot, itd... w sumie co innego mają mówić? :P

ja usycham

Faceci duzo obiecuja na poczatku ,a z czasem zapominaja o wszystkich obietnicach. Obiecanki cacanki i tyle... lepiej byc samej i miec fajne zycie, pasje, zainteresowania i wolnosc ;)

Tak to jest jak jedyną pasją w życiu jest dla ciebie facet, co mają pasję i zainteresowania do związku, w czym to on przeszkadza? Udane związki to te, gdzie partnerzy mają swoje prywatne życie, zainteresowania i nie przebywają ze sobą 24h/dobę. Wtedy nie trzeba słuchać i liczyć na obietnice.