co byście sobie pomyślały, gdybyście mnie zobaczyły w tej bluzce?

Wiesz ze wiele sie tak ubiera jak ty? Niestety nie jesteś oryginalna, i pewnie masz tluste wlosy

Ale jakie brednie wypisuje, konkrety? wszyscy potraficie tylko bluzgac ad personam

"Wiesz ze wiele sie tak ubiera jak ty? Niestety nie jesteś oryginalna, i pewnie masz tluste wlosy" Tak, oczywiście, połowa ludzi na ulicy jest tak ubrana, ten styl jest zupełnie nie orginalny na tle tłumu.Dodaj jeszcze, ze nie myje sie i śmierdzę

ja p*****le, co za gowniara :( ciezko wyjasnic jak jest odbierany ton twoich wypowiedzi... piszesz jak rozowa landrynka tylko w wersji black, a o metalowej osobowosci to chyba sobie czytalas, bo na bank jej nie posiadasz...

Słucham metalu już 6 lat, i nie słyszałam o czyms takim jak "metalowa osobowość". Jakie sa cechy takiej osobowości?

nic, co druga laska w takiej latem chodziła

nie czujesz tej muzyki, przede wszystkim, niewazne ile sluchasz tej muzyki, moglas jej sluchac jak mialas pieluche na dupsku, sluchac a slyszec to co innego...o metalu piszesz w kategoriach czysto informacyjnych i wyczytanych, poczytalas sobie biografie zespolow i blyszczysz...

"nic, co druga laska w takiej latem chodziła" Nie wiem co ćpałeś, jesli uważasz, że co druga laska w takim kraju jest fanką Death :D :D :D :D :D

Jakbym nie czuła tej muzyki, to już chyba dawno bym sobie dała spokój i "wyrosła" z tej muzyki, jak każda "normalna kobieta", czyt.pozerka która słuchala tej muzyki na siłe w ramach buntu? No a co mam pisać innego, jak tu na kafeterii sa nawet ludzie ktorzy potrafią zaprzeczyć że w metalu są gitarowe riffy, i wyzywac mnie od idiotek, jeśli im tłumacze że sie mylą?

ludzie jak ja nic moge takich siks, znawczyn alternatywy, sama uwielbiam muzyke metalowa, moj maz wygladem przypomina viikernesa, taka nordycka uroda i uwielbiam chodzic z nim na kocerty i patrzec jak takie oryginalne dziewczyny skacza kolo niego, majac nadzieje ze poleci na ich "wyjatkowy" stroj :) :)

podniecasz sie ze sluchasz gownianiej muzy i afiszujesz sie wiesniacka bluzka

Ale nie mierz mnie swoją miarą, ja wobec zadnego faceta nie skacze, to facet jest od skakania wokół kobiety

"podniecasz sie ze sluchasz gownianiej muzy i afiszujesz sie wiesniacka bluzka" Słucham dobrej muzyki, bo metal jest muzyka ambitną obiektywnie, czy w twoim małym móżdżku sie to mieści czy nie, i to, że ta muzyka jest nie na twoje uszy nic nie zmienia w tym zakresie. i nie wiem co muzyka metalowa ma współnego z wsią, skoro scena metalowa skupia sie w dużych miastach, wyjaśnisz?

Kasia jedyne skakanie na jakie możesz liczyć to skoki pchieł na twojej brudnej głowie

Kasku, słuchasz Marylina Masona?

kaśka - nikt się nie będzie przyglądał co masz na koszulce, modne były bluzki z takimi nadrukami więc wyglądałaś po prostu jak masa innych dziewczyn. Większość nie wie co masz tam napisane i nie będzie wnikać

"Kasku, słuchasz Marylina Masona?" Nie i nie wiem czemu niby miałabym, to nie metal.

Wytłumaczysz mi moja droga co oznacza wyraz "szatanistka"?

"Wytłumaczysz mi moja droga co oznacza wyraz "szatanistka"?" Dziwie sie jeśli nigdy nie słyszałeś/łas tego słowa. Tak sie żartobliwie mówi na metalowców "szataniści". "nikt się nie będzie przyglądał co masz na koszulce, modne były bluzki z takimi nadrukami więc wyglądałaś po prostu jak masa innych dziewczyn. Większość nie wie co masz tam napisane i nie będzie wnikać" Obrazek jest jednak dosyc nietypowy, turpistyczny, a sam napis ocieka krwią. To jest nietypowe.

a ja, jako potencjalnie miajająca cię osoba, mówię ci, że dla mnie wygląda jak zwykł t-shirt. Tyle naoglądałam się czaszek z loga Guns'n'Roses, że pewnie nawet nie zwróciłambym uwagi, że tam jest jakaś krew. Z daleka wygląda jak każdy inny nadruk

wiesz co kasiu, idz lepiej posluchaj musyki, od razu z wyzszoscia piszesz co sadzicie o koszulce, balbabalba, bo wy pewnie puste lale i nie rozumiecie balbalbal, dokladnie tak brzmi twoja zapytanie w tym temacie! jakkolwiek by tego nie interpretowal, niestety niektore z nas maja pojecie o muzyce metalowej...i sama wychodzisz na prozna lale , ktora probuje skupic na sobie uwage inncyh, czy tutaj czy w realu, ochhhh az chcialabym z toba porozmawiac w realu, przypuszczam torba ponaszywana naszywkami, kostka, czy przez ramie? glany jakie? marteny, rangersy, hd, czy inne ? czternastki, dziesiatki czy dwudziestki ? .... przymulony wzrok wpatrzony w nicosc udajacy inteligentny, jescze idz do parku i wyciagnij ksiazke o biografii jakiegos muzyka albo jakis stary numer machiny czy innej tego typu gazety i udawaj dalej....

mnie to roz******la, ze ktoś ubiera się rano z myślą o tym co będą myśleć przechodnie...można być bardziej zdesperowanym?

Pierwszy raz spotykam się z takim "żartobliwym określeniem".NIe rozumiem po co założyłaś ten temat.Próbujesz utwierdzić się w przekonaniu, że jesteś jedyną i niespotykaną dziewczyną słuchającą ciężkiej muzyki?Znajdziesz wiele takich dziewczyn niekoniecznie przyodzianych w koszulki ze swoimi ulubionymi zespołami.Jak ja zareagowałabym na dziewczę na ulicy w takiej koszulce?Nijak.Fajny motyw,zespołu nie znam.Tyle z mojej strony.

Tylko raz w całym moim życiu ktoś zaczepił mnie o koszulkę - był to inny fan zespołu

ja tez bym nie zwrocila uwagi, jedna z wielu.., co bym miala pomyslec niby ? ooooo jaka wyjatkowa? :P heheh i pojsc do jakiejs knajkpki undergroundowej a tam 100 takich samych grajacych w plebiscycie ktora ma koszulke najmniej znanego zespolu i wyglada cool metalowo, buehehhehe

jako fan metalu powiem ci tylko tyle, jak nie masz ladnej twarzy to koszulka nic ci nie da, owszem o muzyce moge pogadac ale na tym koniec!