Swingowanie (zamiana partnerów)Co sądzicie ?

Żono swingowa jak ty top wszystko pięknie napisałaś, tyle że to tylko piękne słowa o czymś co jest nienormalne i nie dające prawdziwego szczęścia bo to jest zabawa na chwilę a zabawa prawdziwego szczęścia nie daje. Prawdziwe szczęście wygląda inaczej, wy jesteście nieszczęśliwi dlatego szukacie namiastki szczęścia gdzieś indziej, bo gdybyście byli szczęśliwym małżeństwem bylibyście samowystarczalni. Więc nie pitol tutaj, że się kochacie i jest super bo najwidoczniej nie jest skoro posuwacie się do takich rzeczy.

Co za śmieszność porównywać taniec do czegoś takiego ha ha ha ha, Taniec to ruszanie się ciałem w rytm muzyki wspólna zabawa w ubraniach i bez obmacywania bo jeśli ktoś za bardzo się do mnie mizga to też nie jest mi wesoło i fajnie i może dostać w czapę od mojego mężczyzny. Widać ten seks grupowy całkiem wyprał Ci mózg i ja mówię serio, kobieto ty już na prawdę nie wiesz co to znaczy godność żyjesz w swoim wypaczonym świecie zatraciłaś się w nim i zgubiłaś się. Już dawno przekroczyłaś zdrową granicę i nie pamiętasz gdzie ona jest.

A mi sie bardzo podoba zycie w swiecie bez granic :p

W średniowieczu i jazda na rowerze była by nienormalna wiec sie ojcami koscioła nieprzejmój. Skąd wiesz co daje innym prawdziwe szczęście, masz na nie monopol ? Nasze życie składa się z takich właśnie chwil, oczekiwania na nie i potem wspominania ich. Prawdziwe szczęście wygląda inaczej? Jak ? Szczęściem jest żyć i móc spełniać swoje marzenia. Kto powiedział, że małżeństwo musi byc samowystarczalne. Mamy obowiazek słuchac tego ktosia ? Kochamy się i okazujemy to sobie każdego dnia i nie ma to zwiazku tylko z seksem. Ty wszystko wiesz o miłosci ? Dajesz "TO PRAWDZIWE SZCZĘŚCIE" swojej partnerce ? Mam nadzieje, że tak. Itak niech pozostanie. Żyj i daj żyć innym, nikt ci nie kaze robić takich rzeczy jak nielubisz.

Jazda na rowerze, to powiedz mi jeśli już seks grupowy będzie normalny to co następne? seks ze zwierzętami? z dziećmi? na ulicy?

" Taniec to ruszanie się ciałem w rytm muzyki wspólna zabawa w ubraniach i bez obmacywania bo jeśli ktoś za bardzo się do mnie mizga to też nie jest mi wesoło i fajnie i może dostać w czapę od mojego mężczyzny. " Ktoś tu nigdy nie przeżył gorącego tańca, tylko zwykłe podskakiwanie, błłłe, smutne.

To jest forum które jest od tego aby wyrazić swoją opinię jak widać w temacie "Co sądzicie?". Wyrażamy opinię, więc ja uważam, że to jest nienormalne nie wyobrażam sobie, żeby mój mężczyzna na moich oczach kochał się z jakaś kobietą podczas gdy ja miałabym się kochać z innym. To brzmi jak najgorszy koszmar dla mnie.

szczerze to nie lubię tańczyć publicznie za to uwielbiam tańczyć w domu ze swoim facetem :) I wtedy jest gorąco :)

Czemu ma być coś następnego ? jakiś obowiazek nastepnych rzeczy mamy?

Skoro opowiadasz, że jazda na rowerze kiedyś była czymś nienormalnym, takie porównanie stawiasz to widocznie ma być po tym chyba jakaś kontynuacja, bo przecież nie ma granic tak? Świat idzie do przodu, dzisiaj swingowanie z partnerami ludzkimi jutro zaprosicie ogiera i kozę

Nie jesteście zazdrośni?

Sądząc po naszej fizjonomii, naszych potrzebach, i naszej pierwotnej przeszłości z czasów kiedy katolicy nie cierpieli na syndrom sztokholmski nasze prapra babcie i nasi praprapra dziadkowie uprawiali seks grupowy, swingowali i ogólnie bawili się. Przed chrzstem Polski u słowian gwarancją jakości żony było to, że nie była dziewicą. A w neolicie w kulturze długich domów nasze babcie systematycznie mieszały w swoich dziurkach geny dziadków żebyśmy byli dzisiaj tacy madrzy i ładni. Wiec nie idziemy do przodu a raczej odkrywamy uciech naszych przodków. Pomyślcie, tak wasze prapra babcie też to robiły.

moja praprababcia nigdy nie uprawiala sexu.!

Dzieworództwo ? Partenogeneza ? Czy "palec" boży ? Z palca też czasem mleczko wypływa :) i niektóre zachodzą. Najbardziej znana jest .... no wiecie kto. Potem odleciała w chmury. Ale moja prababci to tak normalnie. Dziadek tam był, nie robiła tego sama.

To jest PIĘKNE!!! wspaniałe... !! taka wymiana zamiana... eeech!! nie słuchajcie tych moherowych zboków!!! rodem z Torunia!!!

To jest PIĘKNE!!! wspaniałe... !! taka wymiana zamiana... eeech!! nie słuchajcie tych moherowych zboków!!! rodem z Torunia!!!

Jedni lubią takie urozmaicenia dla innych to jest nie do przyjęcia ale to nie znaczy ze macie wyzywać innych. Moim zdaniem nie ma w tym nic zlego jesli wszystkie 4 osoby tego chcą i sprawia im to przyjemnosc....czemu nie

Jestem od tego uzależniona, mój kochany mąż zabiera mnie na takie orgietki gdzie oddaję się niczym nieograniczonej namietności z innymi. Czasem zaliczę naprawdę słodkie ciasteczko, a może to ono zaliczy mnie. Mój mąż mówi, ze jestem ładniutka i dlatego faceci lecą do mnie jak pszczoły do miodu. Jest super

Ja mam się lepiej w wymianie partnerow bo mój kochanek ma dużego i grubego gdy wchodzi we mnie to jęczę z rozkoszy.Mąż mnie trzyma by sie wiecej podniecic nawet rozchylał wargi sromowe wcześniej pieści by było mokro w cipce.Nie powiem ,że mąż kochankę nie dopieszcza.Ale w pozycji na wznak nogi na pagony.

Hehe malpy sie parza i radosnym porykiwaniem wyrazaja dume ze swych poczynan :) wroccie lepiej do jaskin, zboczency. Ja p*****le, co trzeba miec we lbie zeby swoje szczescie uzalezniac od cip, k***sow i wydzielin.

małpy to maja fajnie , tez tak chcę

Na wakacjach można fajnie wymienić się partnerami, tak jak tutaj https://erotube.pl/porno-wymiana-partnerow-podczas-wakacyjnego-wyjazdu/

Jak dla nas to ekstra https://www.erotycznetuitam.pl/swingowanie-jako-alternatywa-dla-lozkowej-rutyny/

Paraktykujemy od dawna i jesteśmy bardzo zadowoleni

Tzn?

he he, nawet jurek owsik mawia "róbta co chceta", ważne by nikogo nie krzywdzić. warto tylko pamiętać, że tak przekazuje się sobie nawzajem wszelkie choroby, swoje i dziedziczne, pasożyty, grzyby i te inne takie tam. ale żeby mieszać wyuzdanie ze szczęściem to pomyłka. szczęście to jest coś ponad to wszystko. nie dają go pieniądze, uroda, przygody ani rozpustne życie.