Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lilianna22

kompleks malych piersi

Polecane posty

Gość gość
Liliana cale zycie cierpialam z powodu malego a raczej znikomego biustu pomimo komplementow ze strony innych nie potrafilan zaakceptowac siebie teraz mam 27lat i rok temu wreszcie zdecydowalam sie na operacje plastyczna piersi wcale nie wygladaja jak silikonowe balony nie zrobilam wielkich teraz dopiero czuje sie jak kobieta i dumnie wypunam piers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy byście każdą wciskały w 60-tkę :D dziewczyna ma 85 pod biustem, czyli bd dużo- ktoś musiałby się zaprzeć nogą o jej plecy, żeby to dopiąć, a i tak miski byłyby za blisko siebie: mały cyc mają także kobiety z szeroką klatką i grube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosła
Witaj Liliano, jeżeli wielkość biustu spędza ci sen z powiek, przygnębia Cię i źle się z tym czujesz powinnaś pomyśleć o implantach. Zamiast wydawać pieniądze na ujędrniające żele, kremy które nic ci nie pomogą, wydawać setki złotych na przeróżne push up'y albo zaspokajać swoje kompleksy kompulsywnym kupowaniem lub objadaniem - odwiedź dobrego chirurga plastycznego. Weź kredyt i zrób to!! w tej chwili to zabieg prawie kosmetyczny.Doświadczeni lekarze mają już bardzo dużą wprawę. A twoje samopoczucie jest warte 10 tyś które za to zapłacisz. Nie łudź się że w z wiekiem kompleks sam minie. Nie minie. Nie dość że będziesz miała ten kompleks to dojdą jeszcze następne. Z tym defektem urody możesz sobie poradzić i żyć komfortowo. Uwierz starszej "koleżance"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Lilianna22 dziś Ja na przykład wolę mniejsze piersi, a wielkich balonów wprost nie znoszę. Oczywiście kobiety z małymi mi nie wierzą i w końcu po jakimś czasie zawsze zaprzestawałem przekonywania ich o tym. Ważniejszy dla mnie jest tyłek, ten musi się wyraźnie odznaczać nawet w legginsach czy obcisłych spodniach. ;) Najbliżej mojego ideału jest szczupła dziewczyna, jakieś 167-170 cm wzrostu, 48-55 kg wagi, z ładnie zarysowanym tyłeczkiem i niedużymi piersiami. Tak samo jak nie lubię dużych balonów, tak nie trawię wychudzonych na siłę lasek, które razem z utratą wagi zamieniają pupę w szkielet. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@kobieta dorosła dziś Musiałaś trafiać na nieodpowiednich mężczyzn. Mam mnóstwo znajomych, którzy lubią małe piersi, a większość z tych pozostałych nie toleruje implantów. Kobietą z implantami to się można popisywać przed kolegami z pracy, którzy tylko pooglądają cię w ubraniu na zdjęciach czy na imprezach albo przed panami z budowy, którzy zagwiżdżą. Zwolennikami sztucznych piersi są na ogół faceci, dla których ,w pierwszej kolejności, liczy się reprezentatywność ich partnerki. Ale każdy w miarę rozgarnięty facet widząc nagie, ukształtowane za pomocą skalpela piersi, nie mówiąc już o dotyku od razu je rozpozna i pomyli się może w jednym na 50 przypadków. A dla większości mężczyzn sztuczny biust nadal ma mniejszą wartość niż mały, ale naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małe piersi są fajne , naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie sa. Faceci wola wieksze chociaz sie do tego nie przyznaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zmierzylam się jeszcze raz w biuscie i niby wychodzi 88 :O co nie zmienia faktu ze bez stanika pod bluzka marnie sie prezentuje ten biust. Kazda z nas ma w sobie cos czego nie lubi :) i chcialaby zmienic , a jesli nie ma mozliwosci to tuszuje to jak sie da. We wszystkich moich wypowiedziach slowo "duze" nie oznacza balonow tylko po prostu takie za ktore mozna zlapac i czuje sie pod reką , ze cos tam jest. Wypowiedzi facetow typu " nie lubie duzych" zapewne chodzi im o jakies wielkie, ktore juz zwisaja w mlodych latach , a gdzie dopiero dalej. Nie wierze , ze dla nich male to wlasnie takie jakie jakie mam np ja , mysle ze chodzi im o wieksze takie, ktore obejma ręka. Moim zdaniem male to takie np wielkosci lampki do wina , a dla nich slowo "male " moze miec zupelnie inne znaczenie i obraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małe cycki też są śliczne. :). Wy to zawsze same sobie problemy stwarzacie tam gdzie ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodząc systematycznie na saunę nie zauważyłem aby kobiety mające małe czy duże cycki mogły mieć kompleksy.Dla mnie duże i małe cycki są tak samo piękne więc, chyba trochę przesadzacie uważając że nas interesuje tylko rozmiar waszych cycków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na plaży naturystów nikt nie ma problemu z kompleksami,wielkością tego i owego,liczy się relaks, wspólne opalanie i pływanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą ale tez uwazam ze przesadnie kobiety sie zamrtwiaja.Jakkobietygłowanie boli codzien to facet bedzie zadowolony. I nie piszcie ze facetom sie podobaja tyłko wielkie piersi, bo sortujecie ich w dziwne szufladki,moja kumpela lubi facetów zbudowanych, ja lubie szczupłych a resztę tak napraqwde to weryfikuje zycie bo na koncu się okazuje ze jak fajny facet to moze byc i szczupły i otyły,byle było on....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam małe piersi i myślę,że wielu mężczyzn takie woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
ja nie jestem fanem ani małych piersi , ani dużych .. Atrakcyjnosc kobiety oceniam na innej podstawie niż same tylko piersi .. w pojedynku rudej i brunetki wybrałem brunetkę mimo mniejszego biustu.. Ale gdybym miał wybrać miedzy brunetką z filmiku , a tą dziewczyną poniżej http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a4459bb581e53e0.html to miałbym dylemat .. Bo obie mi sie jednakowo podobają. Jak widzisz piersi nie mają większego wpływu na odbiór kobiety . Atrakcyjnosc kobiety oceniam na podstawie róznych kryteriow .. Sam biust to za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jest bardzo proste małe,średnie i duże ,wszystkie ,,Cycki są Nasze, Wy je tylko nosicie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak zajdziesz w ciążę to piersi Ci urosną a po porodzie to juz będziesz miała balony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam duży biust,zawsze mnie denerwował.Przeszkadzał ,bo dyndał,bolały plecy,mierziła mnie jazda na rowerze i na nartach,nie lubiłam basenu i plaży.Silikony są lekkie,a takie naturalne z tkanki tłuszczowej wymagają drogiego biustonosza,który udźwignie ciężar,musi mieć odpowiednie ramiączka.Drobna osoba z wielkim cycem wygląda głupio,a mnie po dziecku jeszcze urósł i wtedy postanowiłam odwiedzić chirurga plastycznego,ale strach mi przeszkodził w decyzji.Zrobiłam sobie prezent i na 40urodziny pozbyłam się kłopotu.Mam już 57lat i z biustem w rozm.C żyje się lepiej.Poznałam tam panie,które powiększały .Psycholog tu nie pomoże,od gadania nic nie urośnie i odwrotnie,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina2555
Wypowiem sie z perspektywy kobiety, która ma naprawde mały biust (65B). Do tego jestem niska i szczupła. Biust (a raczej brak biustu) od zawsze był moim kompleksem i jest nadal. Mezczyzni z ktorymi sie spotykałam twierdzili ze jest ok, zreszta ogolnie na swoj wygląd narzekac nie moge. Do pełni szczescia brakuje mi tylko biustu o rozm 65D. Nie chodzi nawet o to ze facetom podobają sie takie czy inne piersi, bo uwazam, ze bezbiuscie nadrabiam charakaterem ;) ale nie czuje sie wystarczająco kobieco. jest tyle ładnych sukienek ktore chciałabym załozyc, ale odpadają wieksze dekolty własnie przez biust. Chyba jedynym rozwiązaniem jest operacja na którą po pierwsze obecnie mnie nie stac, a po drugie boję się narkozy :o Nie licze, ze po ciązy biust bedzie wiekszy, jakbym skonczyła karmic dziecko. Moja mama ma naprawde duzy biust, a ja takie mikrusy, ze szkoda gadac :o Takze rozumiem Cie autorko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianna22
Malina2555 ---> racja jest tyle ładnych sukienek ,ale co zrobic. Jak przegladalam inne fora tez byly zdjecia dziewczyn z malymi piersiami , ktore maja z tego powodu kompleksy, nie jestesmy same kazda z nas ma cos w sobie co by chciala zmienic. Trzeba zyc dalej lub zmieniac na operacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze to nie jest wazne - duze czy male. Wazne zeby były jedrne, estetyczne. Wtedy kazdy rozmiar wyglada dobrze, wystarczy odpowiednio zagrac ubraniem. Mi po ciazy zrobila sie na biuscie bardzo cienka skora - tak papierowa. Piersi byly ksztaltne o dziwo, ale ta skora...bueee. Wstydzilam sie i nie chcialam nawet dac sie tam dotknac. Okropnie sie czulam. Kolezanka zabrala mnie do swojej lekarki od medycyny estetycznej i dalam sie namowic na tzw. ostrzykniecie. Preparat to aliaxin sr (rodzaj kwasu hialuronowego)- lekarka posmarowala skore mascia znieczulajaca w miejscu uklucia i po jakichs 20 minutach zrobila mi 2 naklucia na piers - i przeciagnela pod skora taka jakby zylke przez ktora przeplywa ten preparat. Skóra od razu się jakby wypełniła. A piersi jakby też lekko podniosły. Co ważne, lekarka powiedziała mi, że ten preparat bardzo silnie stymuluje produkcje kolagenu. Minęły juz dwa miesiace, skóra jest teraz grubsza, bardziej jędrna, jakby zagęszczona. Nie muszę się chować i z przyjemnością pokazuje dekolt - chociaz mój biust wcale nie jest jakiś imponujący bo mam zaledwie 75 B ;))) Wiec dziewczyny - glowa do gory - kazdy problem mozna jakos rozwiazac ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1444
Jestem facetem i nie lubię dużych piersi. Obrzydzają mnie wielki, nieraz obwisłe jak u krowy, mniejsze, takie do rączki wyglądają naprawdę dużo lepiej :) a ile przecież jest dziewczyn płaskich jak deski a wszystkim się podobają, za cokolwiek, nie za biust :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to zawsze stwarzacie sobie problemy tam gdzie ich nie ma.Chodząc systematycznie na saunę jakoś tego nie zauważyłem aby któraś z kobiet mogła mieć jakiś kompleks co do wyglądu swoich piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam duże piersi i takie mnie podniecają bardzo mocno. Generalnie mam słabość do dziewczyn z duzym biustem - po prostu mięknę w ich towarzystwie. Jednak związałem się nie dawno z prawie płaską śliczną dziewczyną, więc to nie piersi decydują o wyborze partnerki. Fakt, że podniecam się słabiej, ale nie zamieniłbym swojej ukochanej na cycatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompleks małych piersi to poważny problem, sama coś o tym wiem. W tym wypadku, jeśli to siedzi w Tobie tak mocno, to zostają dwa wyjścia - albo pójdziesz do psychologa i zaakceptujesz siebie - czego mocno Ci życzę, albo po prostu zafundujesz sobie zabieg. Ja zdecydowałam się na to drugie wyjście, bo chciałam efektu widocznego na zewnątrz i nie byłam w stanie się z tym pogodzić. Powiększyłam piersi w http://www.lagunaestetica.pl/ - sam zabieg był bezproblemowy, a to, jak wzrosła moja samoocena i ogólne samopoczucie jest niesamowite. :D W końcu zaczęłam akceptować siebie. Wydaje mi się więc, że każdy problem jest do rozwiązania i każdy sam decyduje co będzie dla niego najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaggieP
Lilianna : 1) na pewno masz owe 88, bo 85 (i to tak ledwo mam ja i nosze rozmiar 70 B a nie 75 A !!! Masz zle dobrany stanik i zachodze w glower jak przy takich sporych piersiach nosilas A???), 2) masz PIEKNE, JEDRNE, KSZTALTNE i co najwazniejsze duze 9przynajmniej dla mnie), piersi!!! Szkoda ze nie widzisz moich czy innych tutaj kolezanek atrybutow...:-/ Nie chce Cie oceniac, bo na poczatku nawet bylo mi Cie zal, jak tak pisalas, ale jak zobaczylam to zdjecie to .......hello??? Najgorsze jest to jak posiadaczki 70 C zakladaja watki na forum "male piersi"...Kobietki, ja mam 70 B (dosyc czesty rozmiar malego biustu, ale problem jest w tym ze moje piersi czesto sie........zmieniaja :-) Tzn. widac to zwlaszcza na zimnie i podczas "pojarania" ;-) Wtedy z moich naprawde duzych jak na male piersi brodawek, robia sie takie male kropki i optycznie zmniejsza to moje piersi do malego A :-/ ...Przed okresem (choc nie w kazdym cyklu), ladnie sie zaokraglaja (na codzien sa raczej stozkowate).Od 13 dni uzywam Bielendy serum Sexy Look do biustu, ale nie pokladam w nim jakichs wielkich nadziei na ladne "wypelnienie"rozmiaru A/B (co zapewnia producent), na operacje na pewno zadna nie pojde, bo az takiej schizy nie mam , a dzidziusia czyli naturalnej "operacji", narazie tez nie planuje...:-) sama mam kompleks malego, badz tez za malego biustu (bo jak widac po wypowiedzi autorki miedzy jednym a drugim jest spora roznica), mimo juz nie nastoletniego wieku i kochajacego mezczyzny.Lubie moje piersi, nazywam je "mysliwcami", zamiast "bombowcami" :-P, ale do umilowania ich to mi troche daleko, a nasila sie to gdy widze kobiety z pieknym, pelnym dekoltem/biustem i zawsze wtedy fantazjuje :-P .............ale nie o dotykaniu nie nie, ale ze sama taki posiadam.....wiem ze to dziwne, no ale.....zycie..w koncu to watek o malym biuscie, wiec wybaczcie mi pomarudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×