Jak wygląda sprawa w sądzie o uchylanie się od płacenia alimentów?

Jestem wezwana jako świadek. FA nie pobieram, ponieważ mam nowego męża i jesteśmy "za bogaci". Eks nie płaci prawie od roku twierdząc ze nie ma,ale b chce. Zatrudnil sie na 1/8 etatu,konta na mamusię. Mam sporo dowodow na to, ze np pracuje w normalnym systemie. Rowniez na to ze prężnie udziela się w internecie jako fotograf i parę innych kwestii. Policja poprowadzila śledztwo b szybko a prokurator rownie sprawnie skierowal sprawe do sądu, twierdząc ze sa powazne znamiona przestępstwa- mlody,zdrowy czlowiek w sile wieku, duże zdolnosci zarobkowe zanim zaczął pracowac na czarno. Komornik szkoda gadać.... W każdym razie moje pytanie: jak wyglada taka sprawa w sądzie? Jakich pytań moge się spodziewać?