Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Naprawde wszystkie myjecie swoim malym dzieciom zeby

Polecane posty

Gość gość

Mam 2 dzieci ktorym zaczelam myc zeby [ wlasciwie sami sobie myja] jak skonczyly 3 lata. Smieszy mnie kiedy matki pisza , ze myja pierwszego zeba gaza :D ja podejrzewam, ze to bujda bo jak sie dziecku da butelke po wieczornej kapieli to ono przy niej zasypia. Same bajkopisarki tu siedza. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata??? musisz byc niezłym brudasem i tego samego uczysz swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myłam od pierwszego zęba, taką silikonową nakładką na palec. nie miałam z tym żadnego problemu i nie wiem o co ci w ogóle chodzi z tym tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le 3 lata? Myję dziecku zęby odkąd się pojawiły, wiadomo, nie będę dziecka budzić w środku nocy jeśli zasypia z butelką, ale k***a po obiedzie czy śniadaniu mu myję zawsze brudasko i egoistko, będziesz miała dzieciaka z próchnicą, to będzie jego problem, a nie twój, co? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw przecieralam dziasla poznoej silokonowa szczpteczla a pozniej zwykla i pasta dla malucha. Co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mylam od pierwszego zeba... jakos mnie nie dziwi w dzisiejszych czasach dbalosc o zeby, skoro wszedzie o tym trabia, a w kazdym sklepie mozna kupic szczotke i paste. no i moje dziecko nie zasypialo z butelka, bo nie pilo nigdy z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myłam. Sama do dzisiaj mam problemy z próchnicą, na dentystów wydałam już majątek i chcę tego oszczędzić swoim dzieciom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam myc tak od roczku, kilka razy w tygodniu, nie codziennie, bo czasami zapominałam. Od jakiegoś 14 miesiąca myje przynajmniej raz dziennie, a czasami dwa razy. Córka bardzo lubi więc nie jest to dla mnie problem. Wieczorem podczas kąpieli, najpierw ja jej myje, a potem ona sama sobie próbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, myję od pierwszego ząbka i nie widzę żadnego argumentu za tym żeby tego nie robić. 3 lata to wystarczający okres żeby zęby się zepsuły. Owszem, był okres że zasypiał z butelką w buzi, ale krótko, a normalnie po wieczornym mleku było mycie zębów i spanie. Nie dało się po każdym posiłku, ale ja porządnie czyszczę mu na noc, a on w ciągu dnia- kiedy sobie przypomni. Sama mam problemy z zębami i zrobię co się da żeby uniknąć tego u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myje synowi od pierwszego zeba. Przy butelce nie zasypial bo jak zauwazylismy z mezem ze najchetniej by sobie zasnal przy butelce to zaczelismy dawac kolacje lyzeczka na gesto i nie mam problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myję od kiedy córka nauczyła się wypluwać wodę i możemy spłukać zęby. Było to jak miała ok. 2 lata. Z drugą córką też tak zamierzam zrobić, bo starsza ma 6 lat i ma idealne zęby, ani jednej dziury, więc znaczy się że nic jej moja ignorancja w tym kierunku nie zaszkodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myje od pierwszego zeba. To czy sie zepsuja czy nie ma znaczenie nie tylko higiena ale takze genetyka. Z mężem o zeby dbamy bardzo i tak samo. Ja mam wiecznie jakis problem, maz zeby ladne biale i zdrowe. Rozmawiałam z dentysta co robie nie tak. Powiedzial ze to kwestia kosci i budowy zeba, nie mam na to wplywu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja jestem powalona, bo też czyszczę od pierwszego zęba... a nie wróć, jeszcze wcześniej. Początkowo szczoteczką silikonową a teraz taką miękką dla dzieci. Syn uwielbia mycie ząbków i zawsze jak myję swoje, to jemu też muszę, bo inaczej wyrywa mi moją szczoteczkę. Ma 11 mcy. Przynajmniej się przyzwyczaił i ładnie buzię otwiera i daje sobie umyć ząbki, więc nie będzie z tym później problemu. Poza tym, czasem coś mu się przyklei do ząbków po śniadaniu, więc moim zdaniem trzeba umyć. Mleko raczej się nie przyklei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga13
Myję maluchowi zęby odkąd skończył 8 miesięcy. Zawsze PO wieczornej butli. Nigdy nie zasnął z butelką w buzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 latek myje sam zęby?? i ty sadzisz ze one sa umyte?? kup tabletki z fuksyna i sprawdz jak twoje dzieci maja umyte zęby, a zapewniam cie ze beda tragicznie brudne i na bank maja ubytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgroza jest to co piszesz. Potem dzieci beda mialy czarne kikuty wystajace z buzi. A u dentysty dzieci byly? Moj jak mial 2,8 byl pierwszy raz. Nie jest oczywiscie regula ze kazde dziecko bedzie mialo mega prochnice. Mojej znajomej corka w wieku 4 lat miala leczone zeby pod narkoza bo tyle prochnicy wlazlo a dbali o jej zeby jak cholera. Zatem to roznie sie uklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaaaaaaaaaa
Ja tez myje od pierwszego ząbka . Mam na tym tle obsesje :( ale głowie dlatego ze sama mam kiepskie zeby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez myje od pierwszego zeba - wczesniej raz dziennie, a odkad zeboe jest 12, teraz 16 juz to dwa a nawet 3 razy dziennie. Najpierw myje ja, a potem mlody sam dosc sprawnie operuje szczoteczka - przynajmniej z przodu. W zlobku tez codzienne po obiedzie dzieci myja zeby. Syn ma 16 miesiecy teraz i bardzo to lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy wszytske czyscioszki jestescie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale wy wszytske czyscioszki jestescie smiech.gif" hmm to chyba dobrze ze rodzice dbają o zeby swoich dzieci co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, myję zęby moim dzieciom od ierwszego zęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myję od pierwszego zęba. Taką silikonową nakładką na palec + pasta bez fluoru, potem już zwykłą dziecięcą szczoteczką. Mała ma 23 miesiące i sama woła że chce myć, np. gdy widzi, że my myjemy. Myje już sama. Ząbeczki ma przepiękne :-) Najłatwiej nauczyć dzieci prawidłowego mycia, myjąc zęby przy dziecku. Moja córa idealnie powtarza. Nie wyobrażam sobie, żeby nie myć dziecku zębów - jaki to musi się zbierać szlam na tych ząbkach od mleczka czy innych pokarmów. FUUUUUU :-( A niestety próchnicą dzieci zarażają się od dorosłych, także kochani rodzice, jeśli wy macie niewyleczoną próchnicę, to mimo najlepszej higieny dziecko też będzie miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy żadna z Was nie ma problemu, żeby umyć zeby dziecku ? Maly ma 14mc, ostatnio wyszly mu wszystkie dwójki i czwórki na gorze, wczesniej jedynki szorowalam silikonowa szczoteczka, ale od kiedy ma kolejne zeby nie daje sobie ich umyc. Zeby wyszly juz cale, uzywam tez zwyklej szczoteczki i nic. Maly jak zacisnie usta czy wystawi język to nie ma opcji. Sama myje zęby 3 razy dziennie, wtedy maly dostaje swoja szczoteczke ale tylko ja gryzie dziaslami. Jakieś rady ?? Jak zachęcić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem że moja Ewcia za cholerę nie da sobie umyć ani przeze mnie ani sama nie włoży szczoteczki do buzi Nie lubiła nawet gryzaków i tu mamy problem Mam nadzieje że wreszcie się przekona Co ja bym dała żeby wreszcie móc jej te kły umyć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadajcie sobie na mnie co chcecie,ale ja wcale nie gonie do tego by moj syn myl zeby,myje wtedy kiedy chce nie jest to codzienny jego rytual,syn ma 6 lat zadnej dziury w zebie,zabki wszystkie zdrowe,wiecie jakie szkodliwe sa te wszystkie pasty do zebow? A fluor to juz w ogole masakra.Moj maz i ja myjemy zeby tez rzadko raz na jakis czas i nie pasta lecz soda oczyszczona,zeby mamy biale jak snieg i zdrowe.Do dentysty chodzimy regularnie.Moj brat w ogole zauwazyl,ze odkad zaczal myc zeby regularnie zaczely mu sie zeby psuc,wiec cos na rzeczy musi byc z tymi pastami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biore odrobine sody na szczoteczke czyszcze zeby i potem normalnie plucze woda.Szczoteczke wczesniej mocze w wodzie zeby soda sie nie osypywala.Nie wolno czesto tego robic bo szkliwo mozna uszkodzic ale efekty sa super juz po pierwszym razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×