Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juzzmeczona

problemy z karmieniem 4miesięcznego dziecka

Polecane posty

Gość juzzmeczona

Mój synek od samego poczatku był na piersi. Dziś ma ponad 4,5 miesiąca i nadal karmie go swoim mlekiem. Problem tkwi w tym, że mały oprócz mojego pokarmu nie chce nic innego. Wiem, ze do 6 miesiaca powinien byc tylko na piersi, ale ja widze, ze on potrzebuje juz czegos wiecej, poza tym szukam tez ratunku dla siebie, bo w nocy budzimy sie co godzine. I głównie o noce chodzi, a mianowicie, w nocy karmiac malego tak czesto (w dzien nie chce mu sie jesc zabardzo i je srednio co 3 godziny) po prostu brakuje mi pokarmu. Na samym poczatku odciagalam podczas tych kliku nocnych godzin okolo 750ml. Teraz mam wrazenie, ze mleka mam doslownie na styk, albo i mniej, bo maly moze sie nie najadac. Niestety mieszanki nie wchodza w gre, mały w ogole tego do ust nie wezmie (próbowałam różnych smoczków, butelek, karmilam go nawet lyzeczka - mleka +kleik, i tez nic). Z tego wszystkiego dzis podalam mu pierwszy posiłek - marchewke. Parę łyżeczek, zobaczymy co bedzie dalej.. Spróbowałam juz chyba wszystkiego i jestem coraz bardziej tym wszystkim zmeczona. Jesli chodzi o nastepne dziecko, to na pewno bede je na noc karmila mm, zeby nie bylo takich cyrków jak teraz, ze dziecko nie akceptuje nawet butelki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś słyszałam żeby zmieszać mm ze swoim mlekiem. I później zmniejszać stopniowo i podawać więcej mieszanki. Ale nie wiem jakie odnosi to rezultaty. No ale skoro nie chce butelki to nie wiem jak miałabyś mu to podać. Na niekapek chyba za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
niekapek tez juz przerabiałam... nic z tego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
kaszka tez sie raczej nei sprawdzi.. tez brakuje mi pomysłów, chyba musze po prostu przetrzymac ten okres i zobacyzmy co dalej.. dodam, ze nawet zabieranie malego do swojego lozka na noc sie nie spraedzilo... wiec chyba wszystkie sposoby juz przerabiałam.. poza tym MalaMi moj synek jest tylko o 4 dni starszy od twojej coreczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, to że nie możesz odciągnąć więcej, to raczej kwestia tego, że ci się laktacja unormowała. Mleko masz, skoro w dzień karmisz co 3 godziny. Ja ci powiem, że u nas było podobnie, też w nocy co godzinę pobudka i ja myślę, że to nie z głodu, a raczej z potrzeby bliskości. Marchewką raczej się nie naje za bardzo, ja bym raczej kombinowała z kleikami, kaszkami, bo to bardziej zapcha małego, niż kilka łyżeczek marchewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dlatego zainteresował mnie temat :) Ciekawe jaka jest przyczyna tego że twój mały nie chce butli. A może to przez smak mleka? Podobno każde mm ma inny smak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mm w smaku jest dość obrzydliwe. nie ma porównania z mlekiem matki, więc nie należy się dziecku dziwić, że nie chce pić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
Z tą marchewką chodziło mi o to, że zaczęłam wcześniej rozszerzać dietę małemu, a nie w 6 miesiącu. Zdaję sobie sprawę z tego, że tym się nie naje, ale tylko to mi pozostało. Kleiki i kaszki mu po prostu nie pasują. Nie je tego, buelki nawet do ust nie wezmie, a przed spaniem z łyżeczki tez nie zje ani troche (pluje, denerwuje się, zaczyna płakać i tyle), za to marchewkę dzisiejszą próbował z zaciekawieniem. I te kleiki i mleka naprawde probowalam rozne, wiec to tez nie o firme czy smak chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, co do butelek, to mój np. pił tylko z niekapka, ale z usuniętym zaworkiem, bo inaczej to mu za wolno się sączyło, tym bardziej, że kleik gęsty jest. Może spróbuj tak? Choc jak mu smak nie pasuje, to nic nie da pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
jak matki sie musze nagimnastykowac, zeby dziecku cos podpasowalo :) z tym niekapkiem, to nawet by mi nie przyszlo do glowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
ostatnio wlasnie pediatra kazała nam wprowadzić kleik lyzeczka przed snem... teraz idziemy dopiero na pcozatku pazdziernika, wiec zobaczymy, ale raczej watpie, zeby jakies magiczne sztuczki znala, ktore nam pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
MałaMi, a Twoja córa jest na piersi czy sztucznym...? Ja mam wrazenie, ze tylko moje dziecko tak mi daje popalic w nocy... Dzieci wszystkich znajomych przesypiaja prawie cale noce od 2miesiaca zycia... a u nas z kazdym kolejnym tygodniem jest coraz gorzej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój jeszcze nigdy nie przespał nocy, a ma 11 mcy, więc wszystko przed tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
ja byłabym wniebowzięta, gdyby moj przespał ciurkiem chociaz 3 godziny... 3-4 razy w ciagu nocy moge wstawac bez zadnego problemu, ale nie co godzine, bo na rzesach niedlugo bede chodzic :/ na szczescie maz zajmuje sie dzieckiem jak idzie na pozniejsza godzine do pracy, wiec chociaz wtedy moge odespac troche, bez tego, bym chyba szybko padla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmialam
Tez tak mialam,z kazdym kolejnym miesiacem mialam identyczbie-maly budzul sie coraz czesciej nawet co pol godz w nocy. Karmilam piersia do 9miesiecy. Najgorszy sahgon byl podobnie jak u Ciebie teraz, miedzy 4-5 miesiacem. Z perspektywy czasu wiem tersz ze malego nie budzil glod-a zabki!!!. Rowno jak konczyl 5 msc wysxly mu 2 jedynki. Musisz sie przemeczyc. Co do nowych pisilkow-suuuper ze marchewka posmakowala. Nie chce dziecko innegomleka niz Twoje-to nie wciskaj na sile! . Wprowadzaj stopniowo nowe produkty w dzien, a na noc zostaw jeszcze tylko piers. Powodzenia i wytrwalosci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
no te mleka i kleiki juz odstawilam, bo szkoda mi dziecka, nie chce , zeby jedzenie kojarzyl z placzem.. co do zabkow, to faktycznie tez mi to przez mysl przeszlo i szczerze mowiac mam nadzieje, ze to wlasnie to jest problemem w nocy, bo nie wyobrazam sobie, zeby mialo byc jeszcze gorzej przy faktycznym ząbkowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój z niekapka trochę pił też z usuniętym zaworkiem, rozrabiałam gęściejszy, nawet jak kilka łyków pociągnie to będzie lepiej. Ja go oszukiwałam, po kąpieli miałam już przygotowane, wszystko robiłam tak jakby miał dostać pierś:) przystawiałam go do piersi i szybko z ukrycia wkładałam mu tego niekapka i zanim się zorientował to wypił kilka łyków:) potem cycka w między czasie gdy karmiłam kilka razy mu tak zamieniałam i zawsze coś tam łyknął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie kazała Ci położna budzić w nocy na karmienie? To ważne w tych miesiącach bo stymuluje rozwój mózgu, czy jakoś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pediatra powiedział że jeśli przybiera prawidłowo na wadze to nie ma takiej potrzeby. Gdy miała 2 m-ce i tydzień podwoiła masę urodzeniową. Przesypia całe noce odkąd skończyła 2 m-ce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu nie chodzi o podwojenie masy tylko o ssanie w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzzmeczona
echh... MalaMi zazdroszcze... ale podobno z dziewczynkami zazwyczaj jest latwiej.. mam nadzieje,ze sie o tym sama kiedys przekonam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×