Ile potrzeba w Londynie samotnej osobie na

a co ma do rzeczy ile place podatku wszystkie sumy podalam juz po opodatkowaniu

z tym,że ja nie mam kawalerki,tylko 2 bedroom flat i tępa dzida to ty jesteś.I nie musze pracować,bo mam benefity i mam ich nieco mniej niż 1500 i jakos mi starcza,a wy niby pracujecie i wam 1500 nie starcza,wiec to twój problem i wychodzi na to ze ty jesteś tepa dzida,bo sobie nie umiesz poradzic

to zyj sobie na benefitach tez mi powod do dumy

powód do dumy,owszem. siedze w domu i mam mniejwiecej tyle ile wy jak chodzicie dopracy :-p

Bo w Londynie 1500 to nie jest duzo

jezeli twoja jedyna ambicja jest siedzenie w domu to spoko :) zyj szczesliwie Ja sie ksztalce, zdobywam doswiadczenie a pobyt w UK traktuje jako przystanek do moich dalszych planow Za pare lat planuje mieszkac w Azji :)

jak się chodzi na imprezy codziennie i jeździ taksówkami to 1500 nie dużo.

Pogięło Cię? Taksówki i imprezy codziennie przy 1500 w Londynie? Głupia kawalerka pochłonie znacznie wiecej jak polowe z takich zarobków.

16:24 no ta moja kawalerka,która się nazywa 2 bedroom flat pochłania az 3 stówy

na jakiejs councilowskiej zakapiorni pewnie :) a lokalni dealerzy mowia ci czesc :D

300 za kawalerkę, na pewno nie w Londynie

2 bedroom flat za 300 a nie kawalerke na e15

Na wynajem, rachunki, jedzenie, dojazdy do pracy, jakieś ubranie/buty/kosmetyki, fryzjera czy dentystę w razie potrzeby, wyjścia, dodatkowe wydatki ok 3000 mc , tak zeby co nieco odłożyć

gość dziś jezeli twoja jedyna ambicja jest siedzenie w domu to spoko zyj szczesliwie Ja sie ksztalce, zdobywam doswiadczenie a pobyt w UK traktuje jako przystanek do moich dalszych planow Za pare lat planuje mieszkac w Azji X Hahha kształci sie .. Na zmywaku albo na taśmie w fabryce ,a moze na miotle latasz ? Hahahahah a ja mam za to czas na siebie na rozwój osobisty na hobby , nie musze z********ac od świtu do nocy w factory czy innym warehouse i to jest właśnie zycie a nie zarabianie i odkładanie na przyszłość, Nie ma przyszłości ani przeszłości. Jest tylko TERAZNIEJSZOSZC ,zapamiętaj to.

zarabiam £1600 w biurze do tego £800 bonusu raz na 3 mce i dorabian sobie zleceniami okolo £500 miesiecznie moglabym wiecej ale nie chce Nigdy nie pracowalam fizycznie :) I tak ksztalce sie skonczylam studia podyplomowe i mysle o kolejnych Benefity sa dla mnie ujma na honorze :) nie jestem chora ani uposledzona nie splonal mi caly dobytek wiec nie widze potrzeby brania benefitow. Na samodzielne zycie w Londynie bo tu mieszkam pewnie by mi starczylo piszac, ze nie starsza mialam na mysli, to ze nie moglabym nic odkladac A, ze uwielbiam podroze to wole dzielic mieszkanie z jedna osoba i pieniadze przeznaczac wlasnie na wyjazdy Ale ty wiesz wszystko lepiej i jestes dumna z bycia beneficiara ja ci zle nie zycze ale kiedys mozesz obudzic sie z reka w nocniku :)

W E15 wynajecie kawalerki kosztuje min.800 I to raczej nizszy standard. Dobre kawalerki w tej okolicy to ok. 1000/miesiac + rachunki, gdzie nie mamy tylko wody, pradu, tv, internetu ale rowniez COUNCIL TAX, ktory przy takiej wielkosci mieszkania, w trzeciej strefie kosztuje pewnie ok. 100 na miesiac. Wezcie pod uwage, ze kawalerka to 1 bedroom flat czyli mamy salon (czesto z aneksem kuchennym ale zdarza sie kuchnia osobno) I sypialnie, wiec na polskie warunki to mieszkanie 2 pokojowe.

Ale wiesz, ty tez mozesz :) Ja biore benefity bo mam dzieci i siła rzeczy wole siedzieć w domu zajmować sie nimi niż pracować , po to założyłam rodzine zeby je wychować , a nie ulica i obcy ludzie. Mam taka możliwość to biore . Proste .

Te trzy stowy to rozumiem, ze na tydzien.

Jak daja to sie bierze .tylko idiota by nie skorzystał

W Londynie płace 1300 miesięcznie za 2 bedroom flat.

300 stowy na miesiąc za 2 bedroom na e15,a czemu tak mało? bo z councilu