Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odrzucam facetow, bo czuje sie brzydka

Polecane posty

Gość gość
nie noszę mini raczej. jeśli już, to po 2 tyg jedzenia samej sałaty, wtedy trochę spada nawet z ud. i piszę to tylko na pół poważnie, oczywiście. ale ja tak mam, że umiem żartować z rzeczy, które naprawdę izolują mnie od facetów. wiem, ze same uda to nie problem tylko nastawienie, ale ku*** nie wiem jak je zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jest u mnie w pracy taka gruba babeczka, ma 38 ;lat, nosi mini i jest super zadowolona z siebie, ale czy innym się podoba - nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale fajny facet może czuć poządanie do niezbyt wysokiej kobiety z dużymi udami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nawali to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko...chyba jestem głupia. te uda to tylko jakiś je*** pretekst do ucieczki przed bliskoscią może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się nawali....akurat nie analizuję tu przypadków, kiedy nawalony facet chce zawlec mnie do wyra. nawalony to może i kozę albo owcę zaciągnie, nie moja broszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, dlatego Cie autorko dobrze rozumiem, nawet jestem w Twoim wieku. Cóz, popatrz na to z innej strony, poznajesz faceta ktory wstepnie Ci sie podoba, oczywiscie nie wiesz co ma pod ubraniem, moze rozstepy od silowni? moze kiedys byl gruby, bardzo schudl i ma nadmiar zwisajacej skory? moze ma nie za wielki sprzet albo inny mankament natury fizycznej? a oni maja gorzej bo to zwykle po ich stronie lezy inicjatywa nawiazywania relacji damsko meskiej. Pomysl sobie ze ze swoim brakiem pewnosci siebie to Ty musisz biegac za facetami. No ale do rzeczy, poznajesz takiego faceta, przypadkiem, i on bardzo Ci sie podoba a potem poznajesz go lepiej, i sie zakochujesz bo okazuje sie, ze jestescie bratnimi duszami. Potem przychodzi ten moment kiedy chcecie byc blizej i idziecie do lozka, zdejmujesz mu koszulke i widzisz dajmy na to te rozstepy czy no cokolwiek, nawet brak miesni (to dla faceta ogromny kompleks), i co? czy to zmienia Twoje postrzeganie tego faceta? Nie bo jestes zakochana, bo zostalo Ci dane poznac go lepiej i pokochac za wnetrze a wtedy wszystko inne nie ma znaczenia, ludzie sie totalnie akceptuja. Przestan martwic sie swoim wygladem, uwazasz ze jestes malo atrakcyjna, lub nie perfekcyjna, masz prawo i moze nawet masz racje, ale to w zyciu w ogole nie jest wazne. Wazne jest to by znalezc prawdziwego przyjaciela ktory sprawi ze calkiem zapomnisz o swoich kompleksach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super wpis, dziękuję Ci za niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań się nad sobą użalać, tylko zbuduj większą pewność siebie i włąsnej osoby. Dziewczyno, z pewnościa nie jesteś mega bazylem tylko masz może drobne mankamenty tylko kto jest idealny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie użalam. piszę tu, ale nie po to, żeby dostać pocieszenie. jak mam 25 lat, to myślicie, że juz mi się nie znudziło użalanie? po prostu idę dalej i uciekam /chiocby wzrokiem/ od facetów, którzy zawieszają na mnie oko. TRUDNO MI UWIERZYĆ, ŻE NAPRAWDĘ MOGĄ CHCIEĆ BYĆ BLISKO CZY EKSTREMALNIE BLISKO/SEKS/ MNIE I W TYM LEŻY PROBLEM, BO J A BYM SAMA SIEBIE NIE CHCIAŁA PRZELECIEĆ, JEŻELI MIAŁABYM TO OBRAZOWO OPISAC, WIĘC NIE ROZUMIEM DLACZEGO ONI CHCĄ. jeszcze raz dzięki za kochany i mądry wpis powyżej <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety,ale bez wygladu lalki barbie facet nie bedzie potrafił zakochac sie szalenie,aczkolwiek miłosci szalonej nie ma,to tylko złudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewność siebie - tego brakuje autorce. Okaż sobie trochę względów się wyluzuj.Reszta sama przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałam tylko przekazać jak się czuję. otaczają mnie lalki barbie, moze i to ma znaczenie. dzięki wszystkim za wpisy i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle inaczej. Jestem facetem i swoje przeszedlem, wiem co znaczy kochac... i bardzo bym chcial znow... i czasem rozum bierze gore. Rozmowa tez jest wazna a nie tylko wyglad!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otóż to - co po ładnym ryju jak tępota wewnątrz cycków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
um, ja nadal to czytam, ale już z telefonu, bo musiałam wyjść na parapetówkę. dzięki walenty, ale jedna czy dwie znajomości z 'internetu' i never again. życzę Ci powodzenia w miłości. osobiście myślę sobie o tym, co tu zostało napisane, moze faktycznie potrzebuje wiecej pewnosci siebie :) w sumie nawet pasztety mają swoich fanów ;) a ja na pewno pasztetem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mindymindy, Tobie tez życzę powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spławiłam świetnego faceta właśnie dlatego,że czuję się brzydka i jestem zdania,że taki ktoś jak on zasługuje na kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale nie ma co sie dziwic,przeciez faceci tylko na wyglad patrza a wiadomo ze wiekszosć czasami obniza wymagania ale nie dla charakteru ale tylko dlatego bo ich nie stac na zgrabniejsze czy ładniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a ja na pewno pasztetem nie jestem" "czuję się brzydka i jestem zdania" to jak w końcu? co musiałoby się stać, byś zaakceptowała siebie, być podobała się sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie Ci których znam oceniają kobiety niczym jakiś towar przed zakupem...dlatego zawsze wydaje mi się,że jeśli ktoś mnie podrywa to po prostu robi sobie ze mnie jaja albo się założył z kumplami,że poderwie paszteta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×