Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamilka965783

Zapalenie piersi, czy sutka? Koniec z laktacją

Polecane posty

Gość Kamilka965783

Cześć mam problem. Byłam wczoraj na pogotowiu, miałam prawie 40stopni gorączki i barfdzo bolała mnie lewa pierś. Okazało się, że mam zapalenie piersi :) dostałam antybiotyk i probiotyk dla małej :P Kobieta kazała mi ściągać pokarm, tylko, że jest pewien problem.. Pokarmu jest praktycznie tyle co nic, a pierś boli i gorączka nie spada. Przykaładał kapuste, robiłam gorące okłady i nic.. Więc wzięłam laktator i bum.. Poleciało z8 kropelek i nic.. Kiedy spojrzałam na pierś przy samym sutku zobaczyłam jak schodzi mi skóra + jakby się rozchodziła (ranki takie ale bez krwii) . Czytałam, że to zapalenie sutka.. A i dodam jeszcze, że nie chce karmić piersią i jak w tym momencie zlikwidować mleko z obu piersi? HELP :P :) Pozdrawiam Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W terminologii medycznej sutek to po prostu cała pierś, więc to co określasz jako zapalenie piersi- to zapalenie sutka właśnie. Dziecku podajesz brodawkę sutkową i zakładam że to określasz mianem sutka. U mnie przy karmieniu zmieniony wygląd brodawek, czyli właśnie taka mini- szczeliny i schodząca skóra, były normalne więc wątpię czy wiąże się to z zapaleniem. Dziecko karmisz piersią? To najbardziej powinno pomóc, tyle że ja zapalenia nie miałam, jedynie zastoje. Spróbuj przykładać dziecko pod różnymi kątami. I piersi masować pod ciepłym prysznicem. Jak nie przejdzie, zgłoś się znowu do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko jest w piersi, tylko zrobił Ci zastój, spróbuj ręcznie odciągnąć pokarm. Przerabiałam to z 1 dzieckiem, tylko ja zostałam w szpitalu, zrobili mi usg i miałam ropień (nie otorbił się jeszcze), dostałam antybiotyki i lekarz ręcznie wyciskał mi ropę z piersi , po 2 dniach wyszłam ze szpitala, ale nie chciałam już karmić- dostałam leki na zahamowanie pokarmu. z drugim dzieckiem nauczona doświadczeniem nie miałam już takiego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień temu przechodzilam zastoj. Moja ginekolog kazała mi ściągnąć mleko i stwierdziła ze wszystko bedzie ok. Po dwóch dniach skora zaczeła robić mi się sina i strasznie bolalo. Teściowa powiedziała mi żebym przykladala sobie aloes i rzeczywiście pomogło. Wczoraj zebrala mi się ropa która pekla. Wycisnelam cala ropę i odrazu lepiej się czuje mam nadzieje ze antybiotyk który dostalam od lekarza rodzinnego pomoże i za kilka dni nie bedzie po tym śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż mam ciary na całym ciele po tym jak to przeczytałem , cos okropnego bardzo wam dziewczyny współczuje! Teraz juz wiem ze ja karmin piersią nie będę nie chce przechodzić przez to co wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no karmienie piersią to wcale nie takie piękne, ja miałam non stop zastoje, bolało, miałam gorączke, mojej koleżance najpierw zrobiło sie zapalenia piersi zastój a na koniec ropień spędziła 2 tygodnie w szpitalu miała operacyjne usuwany ten ropień, a brodawki jak bolą od karmienia auu... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×