co sądzicie o takim grafiku pracy?

3:30-7:30 sprzątanie w sklepie 8-16 sprzątanie w hotelu 17-21 sprzątanie w biurze praca od pn do pt

Bardzo napięty ten grafik. Przez jakiś czas dasz radę, potem się wykończysz. Wiem to z doświadczenia :/

a sklep jest blisko hotelu?

Masakra :////

nie. sklep jest blisko miejsca zamieszkania, hotel jest w centrum miasta (mieszkam na obrzeżach), a biuro jest po drugiej stronie miasta (dojazd do domu zajmuje godzinę)

za ile? warto? jak tak, to jakis czas mozna..

Masakra. I to w dodatku ciezka praca fizyczna, zwlaszcza w hotelu. Wykonczysz sie, po kilku tygodniach takiej harowki padniesz na zawal. To jest praca 18 godzin na dobe, zakladajac ze musisz miec czas na dojazdy i jakas kapiel wieczorem + ogarniecie sie rano, to bedziesz spala dziennie 4 godziny przy 18 ciezkiej harowki. Daje Ci maksymalnie miesiac - i wyladujesz na OIOMie

stawki: sklep 9 zł/h hotel 8 zł/h biuro 7 zł/h

na rękę rzecz jasna

Przeliczyłam, przy 4 tyg miesiącu, będziesz miała jakies 2560,00. Duze miasto? W ogóle jaki region kraju?

A ja myslalam,ze to w Anglii sprzatasz.

Takie goowniane pieniądze nie sa warte utraty zdrowia. Hotel moze zostac, ale wybieraj - albo sklep albo biuro. Bo inaczej juz za kilka miesiecy w ogole nigdzie nie bedziesz mogla pracowac.

za mało zarabiasz jak na taki grafik...

zajedziesz sie, nie dasz rady fizycznie.... rozumiem, z tydzień tak pracować ale co... cały rok, całe życie? za TAKĄ kasę( czyli nedzną, jak na tyle h pracy?)