Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natik3636

Rok temu rzuciłam fajki a jutro mój pierwszy start w biegu na 5km

Polecane posty

Gość natik3636

Gdyby ktoś mi powiedział parę lat temu że będę startować choćby na 100 m pękłabym ze śmiechu. Jednak wszystko jest w życiu mozliwe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natik3636
Dziękuję. Samo to ze nie palę to dla mnie wyczyn niesamowity. Byłam straszną palaczką,codziennie paczka lm schodzila. Nigdy wcześniej nie próbowałam rzucić palenia,po prostu myślałam, że to niemożliwe do zrobienia :-D A bieganie wzięło się z odchudzania:-) Przytyłam 10kg z 55 na 65.Zaczęłam biegać i polubiłam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rzuciłaś palenie? :) Coś Cię natchnęło do tego? Zażywałaś jakies tabletki, gumy itp.? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natik3636
Rzuciłam dzięki Desmoksanowi,ale trochę silnej woli też musiałam w to włożyć. Jeszcze dobre pół roku od rzucenia ciągnęło mnie do fajek.Ale zawzięlam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natik3636
Wiedziałam po prostu że jeżeli ta próba rzucenia się nie powiedzie to już więcej nie spróbuję bo znam siebie i taką mam głupią naturę,że szybko się zniechecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natik3636
A co mnie natchnelo? 14zl za paczkę LM:-) Codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja palę już kilka lat, chociaż jestem młoda :) Mam trochę problemów zdrowotnych, nawet piszę ze szpitala :p hehe Ale jakoś nie mogę rzucić, palę ok pół paczki dziennie, czasem mniej, mimo że czasem myślę o rzuceniu, to jakoś nie mogę. Powiem szczerze, że brakowałoby mi tego i lubię palić. Ach! i Gratuluję tego biegu! :) Sama kiedyś przez 4 lata biegałam w przełajach! :) Nawet mam sporo medali, którymi mogę się pochwalić. No ale papierosy mi to wszystko skończyły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, tak. Te ceny są odstraszające. A że tak lubię palić, to kupuję Minski... za 6 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natik3636
Dziewczyny to jest naprawdę do zrobienia...Ja tez lubiłam palić,wiadoma sprawa:-)jaki palacz nie lubi? I wierzcie,że da się pić rano kawkę bez fajki,usiąść po obiedzie we fotelu bez fajki,nawet wypić piwo czy drinka:-)choć z tym początkowo były klopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natik3636
Młoda tez kiedyś co nieco.biegalam.Ale było to 20 lat temu,jak miałam 16 lat;-) Teraz biegam od prawie czterech miesięcy,przebieglam juz dychę "bez zatrzymanki "sama w to nie wierzę a jednak.Biegam głównie w lesie,wdycham zajebiste powietrze, stopniowo chudnę i ciało wogole jakieś takie inne,mocne. Za kasę "fajkową" kupuję sobie fikusne biegowe ciuszki.Naprawdę dziewczyny,czuję moc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, może kiedyś i ja się wezmę za rzucanie :) Zawsze lubiłam biegać, szczególnie w lesie. A te ciuszki o których mówisz, to już wgl kuszą! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też biegam ale nic nie chudnę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×