Moj facet wyjechal sobie na 3 dniowa wycieczke nic mi nie mowiac

tak odpoczac od ciebie, nie mieszkajac z nim mozna sie zmeczyc codziennym kontaktem

nie chodzi ze sie nie widzielismy dzien, ale o to, ze nie powiedzial mi ze wyjezdza. upieklam ciasto i po co??nie zapytal sie nawet czy chce z nim jechac. Wkurza mnie najbardziej to,ze nie poinformowal.Wystarczyloby mi powiedziec-chce przemyslec kilka spraw i wyjechac na kilka dni tu i tam. Byloby o wiele lepiej.czuje, jakby cos kombinowal za moimi plecami. napisal mi teraz:"mam nadzieje ze twoi bezdomni przyjaciele przyjda i ci pomoga albo ty dolaczysz do nich na ulice juz wkrotce".Przykre to.

Pewnie pojechal z inna dupa, I dlatego nie mogl gadac przez tel. Przeciez to takie oczywiste kazdy facet tak robi.

jasne, ja bym mu nie wierzyla z ta bateria. kazda wymowka jest dobra.

w pale sie nie miesci co to za cham! I z ta gumka jeszcze. Debil bezgraniczny. Wiesz, teraz jest ci ciezko, ale dla twojego zdrowia odpusc sobie tego polglowka. Ja bym mu odp.: nie pisz juz do mnie wiecej uposledzona patologio, blokuje twoj numer! I zablokowala.

zgadzam się takie zachowanie to początek końca

NIE jestem juz z nim.Bo nie ma sensu byc z kims, kto tak sie zachowuje.To mnie bolalo,ale juz jakos jest troszke lepiej.Smutno mi jeszcze, czuje,ze moze nie powinnam mu pisac o rozstaniu,sama nie wiem ale bylam tak nabuzowana,ze hej.

http://j.gs/4Xlw

beka z tego, autorko, jesteś żałosna:D

:D prowo w chuj:D

upieklam ciasto i po co??n x :D:D:D:D:D:D

broken wypie/rdalaj szmato