Jak wy znajdujecie czas zeby o siebie dbac?

To jest tragedia :/ Na szczescie nie moge sie malowac do pracy. Ale dzis... rano kapiel, pilingowanie, kremowanie, malowanie, fryzwoanie, wieczorem to samo. Krem na szyje, na twarz, pod oczy, na łokcie, na łydki, na palce, na paznokcie noz cholera jasna! Przeciez polowa zycia by mi na tym upłynala jakby sie tak mazała regularnie!

kąpiel - 20 minut. w tym czasie depilacja, piling, umycie włosów, nałożenie odżywki, umycie twarzy itd. nałożenie kremu na całe ciało - 2-3 minuty (?) może nawet nie. Fryzura - całe 3 minuty Dodatki typu makijaż (czyli te niekonieczne) - 10-15 minut. To tak dużo?

Zacznij uzywac porzadnych, dobrych kosmetykow (polecam naturalne, koniecznosc balsamowania po kapieli to przeszlosc, najwyzej wieczorem dla relaksu jakis fajny olejek), to nie bedziesz sie musiala tak bawic. Przestan sie nabierac na marketingowe chwyty takie jak krem do szyi czy paznokci ;) i ogolnie na reklamy kosmetykow, bo skoro przed wysciem do pracy musisz sie wypilingowac, musisz byc znakomitym klientem firm kosmetycznych.

nie pilinguje sie przed wyjscie do pracy. Rano w dni robocze moj prysznic trwa 10 minut max. Kosmetyki mam dobre w tygodniu ich uzywam sporadycznie bo mi sie poprostu nie chce z tymi mazidlami babrac. Ale dzis nic wielkiego nie zrobilam a itak zaczelam o 21 skonczylam teraz... :/

"koniecznosc balsamowania po kapieli to przeszlosc," x to ja poproszę o receptę, bo nienawidzę balsamów wklepywać :)

to co ty takiego robisz? Specjalnie teraz sprawdziałam - wysmarowanie całego ciała zajęło mi niecałe 5 minut

no dokladnie, nabalsamowalam sie tym swinstwem i potem 20 minut czekalam az sie to to wchlonie!

to wszystko nic najgorzej gdy muszę się wracać do zamkniętego już domu gdy zapomnę szczęki!

Prysznic biorę wieczorem, zajmuje mi ok. 10 minut. Peelingu używam tylko do twarzy i robię to po prysznicu, może minutę to trwa. Nakładanie kremu (rano i wieczorem) to też max. minuta. Osobnego kremu pod oczy nie używam, tylko na policzki trochę bardziej tłustego, bo policzki mam przesuszone, a resztę tłustą. Używam kremowego mydła pod prysznic, więc nie muszę balsamować ciała, bo po wytarciu ręcznikiem skóra jest już taka jak po balsamie. Makijaż robię ok. 7 minut (nakładam podkład, korektor, puder, róż do policzków, kredkę do brwi, cień do powiek, eyeliner, tusz do rzęs i balsam do ust). Czeszę się szybko w koński ogon, trwa to około minutę. Paznokci nie maluję, bo mam naturalnie bardzo suche i lakier dodatkowo zawsze je wysusza i potem mi się łamią. Czyli w sumie to dbanie o siebie tak dużo czasu mi nie zajmuje ;)

a ja zwsze patrze z nostalgia na te kobiety ktore tak dobrze i swiezo wygladaja na ulicach. Ja chocbym godzinami sterczala przed lustrem to zawsze bede wygladac jak chochol. Produktow uzywam dobrych, naturalnych i staram sie dabac o siebie ale zeby ujac to wszystko w karby musialabym codziennie atakowac wlosy prostowalnica, a twarz photoshopem no!

A czemu nie mozesz sie malować, gdzie pracujesz? jakieś laboratorium?

Tak, laboratorium w cleanroomie w firmie produkującej leki. Nie moge sie malowac i nie wazne ze wieczorem siedzialam pol godziny w wannie, rano itak biore przysznic zeby byc mozliwie najczystsza jak sie da.

Ja codziennie rano potrzebuje 5 min zeby sie umalowac a jak sie umaluje czuje się o niebo lepiej ! Maluje sie eyelinerem i tuszem, ostatnio zaczelam uzywac nowego tuszu rimella, taki zloty ktory odzywia. Bardzo polecam , mało czasu to zajmuję a czujesz sie o niebo lepiej !

Jest to mój priorytet :)

Moim priorytetem jest to, żeby zadbać o swoją sylwetkę, moje ciało teraz jest najważniejsze. Może powiecie, że jestem egoistką. Ale jestem tuż po rozstaniu. To był toksyczny związek przez który przytyłam 30 kilo. Dlatego tera biorę się za siebie i choćbym miała nie spać to schudnę te 30 kilo. Wyszukałam sobie stronę z suplementami, czyli tiens24 com. Od jakieś dwóch miesięcy biegam, a od miesiąca chodzę na fat burning, do tego uważam na to co jem. Muszę schudnąć i zadbać o siebie, muszę.

:) polacy to wygladaja jak wiesniaki swiata to pewnie post komunistyczne na zawsze 555 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Po pierwsze dbać o siebie trzeba regularnie :) a po drugie dbanie o siebie to nie makijaż i fryz tylko ładna cera zdrowe włosy, szczupła sylwetka...a to osiąga się przez zdrowe odżywianie i w miarę aktywny tryb życia :) wtedy nie ma potrzeby rano kumulować tych wszystkich maskujących prawdę czynności :p a na makijaż i fryz wystarcza 15 minut...a i to już taki lepszy bo normalnie zajmuje to około 5 minut :)

Bo niektóre z was są grube i zanim oblecicie mydłem, kremami i peelingami całe ciało to mija więcej czasu niż potrzebuje na to osoba szczupła. Po prostu macie większą powierzchnię ciała. Proponuje najpierw schudnąć, bo jeśli ktoś ma nadwagę to niewiadomo jakby dbał o swoje ciało to i tak nie odwróci to uwagi ludzi od głównego problem czyli tuszy. O nadmiernej potliwości nie wspomnę.

To proste nie węszymy jak.............na KAFETERII