Powinno być prawo jazdy tylko do dróg powiatowych i gminnych

Takie prawko mógłby zdać praktycznie każdy (myślę że 99% zdających) Fajne by było takie coś zostawić tak jak teraz pełne prawko i wprowadzić prawko ograniczone (dla osób które będą sobie rzadko jeździły i do tego po swojej miejscowości: czyli po prostej drodze z łatwymi z skrzyżowaniami bez żadnych rond w terenie prowincjonalnym a nie miejskim) Każdy mógłby sobie wybrać co chce zdawać. A egzamin mógłby być przeprowadzony w miejscowości zamieszkania jazda po prostej z paroma prostymi skrzyżowaniami plus parkowanie, wyprzedzanie bez żadnych zamot jak w mieście! Ale to byłoby fajne nikt by się nie stresował na egzaminie i ciężko byłoby oblać:D

dziecko drogie co ty pie.przy.sz

hehehe no coraz lepiej... :D:D:D

Zgadzam się na drogach po których jeździ się po prostej (powiatowe, gminne, wojewódzkie) i jedynym manewrem jest wyprzedzanie (które jak się ktoś bardzo boi se będzie jechał powoli nie wyprzedzał). Ile jest takich osób które znają podstawy ruchu drogowego ale prawka nie mogą zdać(np. przez zamotanie w mieście) i nie mogą sobie pojechać po prostej drodze tych 50 km np,. z miejscowości niedaleko miasta do jakiejś wsi (przecież do kutwy nędzy po drodze nie ma rond jedzie sie z jaką prędkością chce) To powinno być 2 rodzaje prawek

jedzie sie z jaką prędkością chce yy No to już wiemy czemu nie zdajesz tego egzaminu:P

A teraz popatrzmy w druga stronę ile jest osób które cudem zdały prawko a jeżdżą jak miernoty bo nie umieją zaparkować, myślę sporo osób które prawka nie zdało na pierdołach ma lepsze umiejętności od wielu osób które prawko zdały. No ale w Polsce nie patrzy się w czasie egzaminów na umiejętności ale na wytrzymałość psychiczną

Dobry pomysł!! Jestem też za ograniczeniem wieku dla kierowców, bo niestety, ale osoba po 70 nie jeździ tam sprawnie jak ktoś młodszy, poza tym kilka przykładów z mojego otoczenia. 1. W mojej firmie jest facet, który był magazynierem i jeździł wózkiem widłowym, gościu miał wypadek samochodowy i ma poważne komplikacje neurologiczne po nim, w związku z tym nie przeszedł psychotestów i już nie jest magazynierem... ALE........ do pracy przyjeżdża swoim autem jakieś 30km.... jak dla mnie od razu powinien mieć zabrane prawko!! Bo jazda wózkiem 10km/h nie jest dla niego, a codzienne dojeżdżanie autem niby tak?? 2. Sytuacja nr. 2 dzieje się na starym mieście, idzie przede mną starsze małżeństwo na oko 80 lat, Pan wspomaga się kulami, bo ledwo co idzie, Pani też wiekowa, z całym szacunkiem dla nich wyglądali, jak ślepy który prowadzi kulawego. Po czym wsiadają do samochodu i ten prawie niewidomy Pan o kulach był kierowcą!!!!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie szok, ich auto nie wyglądało na takie co ma automatyczną skrzynię biegów, czy jakieś bajery które naprowadzają kierowcę na właściwy Pas. Dużo jeżdżę po mieście, jestem raczej przeciętnym kierowcom, ale uważam, że niektóym powinno się zabrać prawo jazdy, bo stwarzają niebezpieczeństwo dla siebie i innych. Niestety widać to w przysłowiową niedzielę, kiedy zjeżdza się cała okolica do dużego miasta........ niby samochodów jest wtedy mniej na drogach i powinno być sprawnej i bezpieczniej, a tu szok jest bardziej niebezpiecznie niż w normalny zatłoczony dzień. AAAA i parkingi w supermarketach, przecież tam nie obowiązuje zasada prawej strony tylko kto ma większy samochód, a może szybszy??? Nie wiem, ale jazda po parkingach nie ma nic wspólnego z zasadami ruchu drogowego.

Mogą siè liczyc tylko umiejètnosci, gdybys miał prywatną drogè, tylko dla siebie. Odpornosc psychiczna, szybkosc reakcji jest wazna w ruchu miejskim, wsród cièzarówek, autobusów, na skomplikowanych skrzyzowaniach, czy kilkupasmowych rondach. W Polsce powinna narodzic siè moda na przestrzeganie przepisów i kulturè jazdy. Bo nie mieszka sie samemu np. na osiedlu, i wrzeszczy, bo sie ma ochotè, tak samo nie jezdzi sie po pustych drogach, jak siè chce. Zyjemy wsród ludzi, mieszkamy wsród ludzi, jezdzimy po drogach wspólnie z innymi uzytkownikami. ..Wszyscy mają te same prawa, ale niektórzy chcą sobie przyznac wiècej niz inni.

>>> i wprowadzić prawko ograniczone<<< dla ograniczonych intelektualnie (np. smerfetek :D) :D :D :D. Takie prawko malowane byłoby farbą fosforyzującą na czole :D i jego właściciel mógłby poruszać się na swoim trójkołowym rowerku poza podwórkiem :D :D :D. x >>>No ale w Polsce nie patrzy się w czasie egzaminów na umiejętności ale na wytrzymałość psychiczną<<< Ja wolę widzieć kierowcę wytrzymałego psychicznie od takiego, który przed skrzyżowaniem puści kierownicę, zakryje oczy i doda gazu :D :D :D.