mąż sprawia mi ból

aj..... już wiele razy pisałam o moich problemach z mężem. Ale tym razem przegiął...ostatnio pokłóciliśmy sie o to że za czesto pracuje i grafik ma ustalony tak aby pracowac w te dni co ja mam wolne , (dodam ze sam ustala sobie grafik bo jest kierownikiem) więc mam wrazenie ze robi to celowo i ze podejżewam że kogoś ma ... a on mi na to bez chwili zastanowienia a co sie dziwisz jestes taka piekna ze zygać sie chce....a jesteśmy dopiero 2 lata po slubie...mam dość

nie wierzę, że są takie durne baby bez grama godności

nie jestem durna mamy roczne dziecko i kredyt na głowie ...ja pracuje za najniższa krajową i nie mam dokąd pójść z synkiem

a dziś ten idiota próbował mnie przytulać i mówi mi że zartował , że niby jestem dlaniego najpiekniejsza i najwspanialsza i że go poniosło bo on jest zmeczony a ja go o zdrade oskarżam

no to zniszcz sobie i dziecku życie, bo macie kredyt kiedyś mały podziękuje Ci za "kochającą rodzinę" a synowa za męża-chama za jakieś 25 lat

gdybym przyłapała go na zdradzie i rozwód byłby z jego winy to rozwiązałoby wiele moich problemów, wiem ze coś jest nie tak bo kochamy sie przecietnie raz na miesiac ale nic nie moge znalezc czego moge sie przyczepic. Jak go przyłapać???

strasznie mi ciężko... aż serce mnie boli kiedy sobie pomyślę że mogłam kochać takiego faceta

Zostaw drania...

już nawet odzywki do mnie szmato czy d***** tak nie bolały (mimo że jest i był moim jedynym facetem) jak ta ostatnia ... gdybym miała dokąd odejść napewno bym to zrobiła

a ty musisz zawsze na kimś wisieć? dorosła jesteś, ktoś ma cię ciągle chołubić, jak nie mamusia to mąż? zajmij sie sobą, usamodzielnij się, najwyższy czas

albo jesteś z kosmosu albo znacznie upośledzona...jak myślisz ze w naszej dzisiejszej kochanej POLSCE można zaczac wszystko od skinienia palcem...nie masz pojęcia o życiu

a od rodziców nic nie dostałam poza tym że mnie spłodzili i do 16lat wyżywiali....do dalej utrzymywałam sie sama pracując na czarno wieczorami i weekendami i na dodatek studia skończyłam....wiec jak nie masz pojecia co przechodziłam to wypier*

drań! ma w ogóle czelność pracować?! zostaw dziada!!!

Ja jak tylko zaczęłam podejrzewać, że mąż mnie zdrada, wynajęłam prywatnego detektywa - Panią Skrzypek z Wrocławia. Pomogła miz naleźć dowody na tego drania