Relacja młodego chłopaka z dojrzałą kobietą

Witam, Mam 20 lat jednak już dawno zauważyłem, że nie interesują mnie dziewczyny w moim wieku lub młodsze. Zacząłem się zastanawiać czy nie jest to jakieś zaburzenie, ale w końcu postanowiłem to zaakceptować :) Nigdy nie miałem bliższej relacji z dziewczyną, gdyż tego unikałem ale jak wiadomo natura jest silniejsza i chciałbym w końcu coś zmienić. A więc czy są tu dojrzałe Panie w wieku powyżej 30 lat z okolic Krakowa, które chciałyby wprowadzić młodego chłopaka w świat uczuć ?

Masz rację, chłopie. Po co się bawić w stawianie drinków małolatom i szlajanie się po imprezach. Starsza wie, po co ma i co z tym zrobić i nie żąda za to sponsorowania. Stara szkoła, to dobra szkoła :D:D:D:D

"świat uczuć" dobrze napisane hahaha :D delikatnie

Autorze, przykro mi to mówić ale jesteś chory. Niemożność tworzenia relacji z rówieśniczkami oraz wybiórcze wiązanie się z osobami dużo starszymi to objaw głębokich zaburzeń tożsamości. Najprawdopodobniej boisz się starzenia dlatego chcesz mieć kobietę przy której zawsze będziesz czuł się młodo ze względu na różnice wieku. Powiem wprost - powinieneś udać się do psychologa i podjąć leczenie. W przeciwnym razie każda stara raszpla Cię wykorzysta bo do czego potrzebny jej taki młody ogier, tylko do r*chania taka prawda :S

Przesada. Wielu mlodych fascynuje sie swoimi nauczycielkami w szkole, niektorymi starszymi kobietami i roznymi starszymi aktorkami. Nie ma w tym nic zlego i nie musi swiadczyc o zaburzeniach.

ja tam wole mlodsze ale ostatnio. wypilem z jedna kobitka pare drinkow one wynajmuje mi pokoj w anglii mam 28 lat a one 45 fajnna atrakcyjna jak na ten wiek zaczalem robic podchody wzbraniala she chyba z 1.5 gods ale w pewnym momencie ulegla tak ja wypieprzylem ze ledwo z lozka wstala po wszystkim teraz chodzi I widac ze dziwnie sie z gym czuje he he pewnie do kolejnego weekends kiedy znowu wypije drinks I zrobi sie bardziej otwarta