Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem jakim cudem chłopak mógłby się we mnie zakochać jest tyle ładniejszych

Polecane posty

Gość gość

Studiuję teraz na UEKu i jestem w szoku, ile jest tam na kampusie ładnych dziewczyn.. nawet o 7 rano wyglądają świetnie. JA nie jestem ostatnią brzydulą, w okularach i jak chłop, ale z moimi oczami i paroma innymi brzydszymi cechami definitywnie nie jestem tą ligą. Jestem zadbana, staram się ładnie ubrać, maluję się, ale co z tego, skoro twarz i nawet figura (waga niska, ale proporcje nieładne płaski tyłek, małe wcięcie, definitywnie bez szału) tak się prezentują..Żeby nie było - nie liczę na przystojniaka - wystarczy mi zwyczajny chłopak, z którym będę się świetnie dogadywać. Ale jak poczuć się pewnie w dosłownie sforze takich lasek? Faceci mają tyle obiektów, że mogą przebierać. I NIE MÓWCIE, że wygląd to nie wszystko, bo rentgena charakterowego nie ma nikt (choć pewne cechy po wyrazie twarzy, czasem nawet typie urody mozna wyczytać, ale bez przesady), a to typ urody trafiający w gusta najpierw przyciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś płytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu ona jest płytka? Raczej zakompleksiona i nie wierzy w siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy jesteśmy. Przestańcie udawać, że wygląd nie ma żadnego znaczenia. Tak, ma znaczenie, nawet dla pewności siebie, która przyciąga ludzi! Jakbyście mieli nie daj boże blizny na twarzy etc, to jak byście się czuli ? (ja ich nie mam, ale myślę, że ludzie z nimi w drodze do akceptacji siebie muszą swoje przejść...). A wiadomo, że idealny nikt nie jest, ja tylko widzę, jak odbiegam urodą w porównaniu do tych dziewczyn i to mnie załamuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej się dziewczyna nie oszukuje,że ludzie się dobierają wyłącznie pod względem charakterów, bo to nieprawda. Każdy patrzy na wygląd mniej lub bardziej. Poza tym ładnym osobom przypisujemy z góry pozytywne cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest płytka bo ocenia ludzi po wyglądzie i wygląd jest dla niej najważniejszy inna rzecz że jest zakompleksiona jak by nie była to by była wredną istotą która się wywyższa i poniża tych "brzydkich"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakompleksiona. Nie aż tak; ja potrafię bardzo swobodnie rozmawiać z facetami i delikatnie flirtować; ale nie jest to u mnie rozwinięte. Gdyby nie te dziewczyny, z którymi się porównuję, nie byłoby ze mną aż tak źle.A faceci czasami się za mną oglądają, ale tylko czasami, adoratorów miewałam, ostatnimi czasy jakoś jednak mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co wy jej tu piszecie? naprawdę nigdy sami nie porównywaliście się z drugą osobą ? Nie patrzyłyście na koleżankę z myślą "jest ładniejsza, chudsza, ma większe powodzenie u facetów" i tak dalej. Każdy się porównuje z innymi podświadomie - nikt nie chce być gorszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na uczelni jest zawsze dużo ładnych młodych dziewczyn ;) większość wygląda jak klony- podobna fryzura, makijaż,identyczne ciuchy z sieciówek może stąd czujesz sie inna, bo się wyróżniasz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest płytka bo ocenia ludzi po wyglądzie i wygląd jest dla niej najważniejszy inna rzecz że jest zakompleksiona jak by nie była to by była wredną istotą która się wywyższa i poniża tych "brzydkich" xxxxxx O prosze jak uosobienie dobroci anielskiej i dystansu do siebie i swiata zabralo glosik ;-) Zgaduje, ze kompleksy oraz jakiekolwiek bolaczki to dla ciebie abstrakcja i ty jestes ponad to? Autorka cierpi na te sama przypadlosc, na ktora cierpi wiekszosc z nas - kompleksy. Zadnej w tym megalomanii a na podstawie wygladu ocenia tylko siebie, pewnie zupelnie niepotrzebnie i nieslusznie ale nie mi oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, tylko kobiety zakochują się w najprzystojniejszych w otoczeniu, a resztę olewają. Faceci nie są aż tak płytcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli kogoś to pocieszy to ja jestem niby ładna a i tak mam kompleksy i problemu ze sobą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wyglad jest najważniejszy? Raczej odwrotnie, to ja myślę o innych ludziach, szczegolnie mężczyznacg, że to dla nich jest jeden z ważnych kryteriów. Nawet nie mam im tego za złe, to jest normalne, nie ma we mnie też jadu wobec dziewczyn, którym zazdroszczę. Jedynie.. Trochę żal. O, i jak sobie pomyślę, że jakiemuś nie wyszłoby z ładniejszą i wziąłby mnie z braku laku albo z innego powodu podobnego to.. Wolałabym być sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie przestan porywnywac. Po co? Ty to ty a jakas tam anka to anka i juz. po co przypinac sobie i komus i innym latki - lepszy, gorszy? Im szybciej naprawde uwierysz w sens tych slow tym bardziej poczujesz w sobie wiecej przestrzeni. To ze spora czesc panow marzy o laskach o wygladzie celebrytek nie znaczy ze wszystkie musicie wyrywac sobie wlosy z glowy bo nie wygladacie jak te celebrytki. Spojrzmy na taka Dode, Justyne Steczkowska itd. Zmyjmy z nich makijaze, przetluscmy wlosy, ubierzmy w zwykle ciuchy. Beda to dosc przecietne babki tylko nad nimi pracuja sztaby ludzi od wygladu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też często patrzę na jakieś dziewczyny i myślę, jakie one są piękne, że mogą mieć każdego. Bywa, że zazdroszczę takiej urody. Ja jestem przeciętna z wyglądu ale uważam, że zasługuję na miłość (każdy zasługuje!) bo mam dobre serducho. Nie myślę tak jak ty bo po co? Przecież wygląd to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy niesłusznie.. Napisałam, że i tak bardzo brzydka nie jestem, nie straszę etc choc to naturalnie kwestia gustu. Choc w życiu słyszałam komplementy, nigdy jakiejs krytyki nt. urody. Kiedys jakaś pani w kolejce powiedziała, że wygladam jak modelka i patrzyła na moja twarz. Nawet nie wiecie, w jakim byłam szoku! Potem patrzyłam w lustro i nie mogłam sie nadziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich roznych sytuacji bylo jeszcze pare. Tak, tyljo ja mowie o dziewczynach z polskich ulic, a nie celebrytkach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno ktos cie pokocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się bo nawet grube mają mężów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie liczę na przystojniaka - wystarczy mi zwyczajny chłopak" hehe, dobre. To przystojniak to jest jakieś bóstwo i w ogóle super lepszy od zwyczajnego chłopaka. To zazwyczaj działa odwrotnie. Przystojniak jest beznadziejny, bo tylko ładnie wygląda i nic poza tym. Sztuką jest znaleźć "zwyczajnego" chłopaka, który okaże się świetnym gościem, o jakim marzy każda dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba lubisz tak sobie dowalac i projektowac dziwne scenariusze? bádz piékna dla siebie, taká sie postrzegaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy jest wyjâtkowy i niepowtarzalny. To jak mozna zmierzyc niezmierzalne, i porôwnywac nieporôwnywalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chłopaka miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×